Karmienie a waga
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Tinka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 76
- Rejestracja: 15 lis 2012, 20:59
- Choroba: CU
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
Karmienie a waga
Mam pytanie do dziewczyn które niedawno urodziły. Ja urodziłam na początku sierpnia. Ja w ciąży czułam się znakomicie, małą ciągle karmię piersią i zauważyłam że jakoś moja waga ciągle staje się niższa..jakby ubywało mnie po troszku z dnia na dzień.gdy urodziłam ważyłam ok 55 kg...dziś waga 50,6 kg... moja waga byla zawsze ok 53 -54 kg dopiero jak zachorowałam bardzo szybko ubyło mi 4 kg boję się że to zwiastun choroby ...bo mam i luźne stolce.wiem że karmienie to wysilek dla organizmu ale tyle co teraz ważyłam właśnie jak choroba się mnie przyczepila..ehh...jak Wy czujecie się po porodzie??
Tinka
- Truskawka
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 739
- Rejestracja: 20 lip 2011, 16:01
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Karmienie a waga
Ja juz 9 dni po porodzie wazyłam tyle co przed ciążą...karmiąc tez schudłam więc moze to być od karmienia...oby! trzymam kciuki
Truskawka:)
-
- Debiutant ✽
- Posty: 17
- Rejestracja: 22 sty 2009, 17:30
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Karmienie a waga
Tinka, ja chudłam od karmienia (i dzięki Bogu...) - w pierwszej ciąży miałam tylko kilka kg, ale po drugiej zostało na liczniku kilkanaście, i teraz już ich nie ma (rodziłam na początku września), z wagą normalną 55, po ciązy miałam 69... teraz 57 i spada. W poprzedniej ciąży karmiąc przez rok zjechałam do 51. Ale potem bardzo szybko odbiłam jak przestaje się karmić a nie przestawi na mniej jedzenia, to ups...
ALE - ponieważ bardzo duże są szanse na zaostrzenie po porodzie, to jednak warto się przejmowac swoim stanem zdrowia i sygnałami zaostrzenia (choć spadku wagi bym tu nie wliczała). Po pierwszej ciąży "dopadło" mnie około 6 miesięcy po porodzie, teraz mam wrażenie, że powoli się na horyzoncie pojawia...
ALE - ponieważ bardzo duże są szanse na zaostrzenie po porodzie, to jednak warto się przejmowac swoim stanem zdrowia i sygnałami zaostrzenia (choć spadku wagi bym tu nie wliczała). Po pierwszej ciąży "dopadło" mnie około 6 miesięcy po porodzie, teraz mam wrażenie, że powoli się na horyzoncie pojawia...