Poznań- Kliniki
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 27
- Rejestracja: 12 lis 2008, 21:25
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: poznan
- Kontakt:
Re: Poznań- Kliniki
ja tak samo bardzo duzo zawdzieczam temu szpitalowi lekarze i pielegniarki sa super na przybysza lezalem juz klilkanascie razy na tym samym oddziale chirurgia gastro zazwyczaj a2 teraz sie pozmienialo po remoncie co do lekarzy to od poczatku jestem u Prof.Michala Drewsa i Jacka Szmeji rewelacyjni lekarze, wiec jak szpital to tylko przybysza
-
- Debiutant ✽
- Posty: 24
- Rejestracja: 17 paź 2009, 16:13
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: kalisz
Re: Poznań- Kliniki
Witam Wszytskich!!
Mam pytanko czy ktos moze wie, kto jest odpowiedzialny za leczenie biologiczne w szpitalu na przybyszewskiego w poznaniu??
Bo w piatek ma jechac na wywyad do jakiegos Pana ktory ma podjac decyzje czy zakwalifikuje mnie do leczenia biologicznego ale nieisty nie poinformowano mnie jak sie ta osoba nazywa.
Pozdrawiam!!!
Mam pytanko czy ktos moze wie, kto jest odpowiedzialny za leczenie biologiczne w szpitalu na przybyszewskiego w poznaniu??
Bo w piatek ma jechac na wywyad do jakiegos Pana ktory ma podjac decyzje czy zakwalifikuje mnie do leczenia biologicznego ale nieisty nie poinformowano mnie jak sie ta osoba nazywa.
Pozdrawiam!!!
Karolina
-
- Debiutant ✽
- Posty: 6
- Rejestracja: 12 lut 2007, 22:43
- Choroba: CU
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Poznań- Kliniki
Witam!!.
Prawdopodobnie chodzi o dr. Pawła Klincewicza - syna Henryka Klincewicza.
Pozdrawiam.
Prawdopodobnie chodzi o dr. Pawła Klincewicza - syna Henryka Klincewicza.
Pozdrawiam.
lesio50
- Madziia
- Początkujący ✽✽
- Posty: 57
- Rejestracja: 12 lip 2008, 20:39
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: ...
Re: Poznań- Kliniki
Ja również leczę się na Przybyszewskiego, na oddziale gastro. Jestem bardzo zadowolona z tamtejszej opieki lekarskiej jak i pielęgniarskiej. Dzięki temu, nie ma się takiego poczucia, że jest się w szpitalu
Re: Poznań- Kliniki
Przebywałem w tej klinice w 2000 roku na diagnostyce. Nie wiem jak jest tam teraz, ale wtedy odniosłem nie najlepsze wrażenie co do sytuacji panującej w tym szpitalu po klinice można by się spodziewać najlepszego, a tymczasem ja mam wręcz przeciwne zdanie. Badania przeprowadzano niedbale i bez należytego przygotowania tak, że wielu pacjentów (min. i ja) musiało je mieć robione ponownie. Na oddziałach czasami brakowało podstawowych środków medycznych (szczególnie pod koniec kwartału) i pacjenci musieli sami zadbać o zaopatrzenie w nie. Mam też wrażenie, że lekarze prowadzący nie przykładali się do swej pracy - ja trafiłem tam z podejrzeniem CD, a tymczasem nie tylko, że nie potwierdzono tej diagnozy, to jeszcze wymyślono jakiś Zespół Jelita Drażliwego (choć objawy wskazywały wyraźnie na CD), co spowodowało zmianę sposobu leczenia oraz stosowanych leków. Zmiana ta wpłynęła fatalnie na mój stan zdrowia, ponieważ okazało się wkrótce, że lekarze ci popełnili pomyłkę - w wyniku późniejszej operacji potwierdziło się bowiem CD. Tymczasem ja przez prawie rok stosowałem leki, zalecone mi przez "specjalistów" z Poznania, których stosowanie powodowało odwrotne skutki do zamierzonych oraz dodatkowe moje cierpienie i stres! Leki z ZJD bowiem zupełnie nie nadają się do leczenia CD. Jak więc mówiłem mam raczej kiepskie wspomnienia stamtąd oraz nadzieję, że zmieniło się na lepsze.
Ostatnio zmieniony 13 paź 2011, 11:24 przez Doktorek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 234
- Rejestracja: 01 mar 2009, 16:34
- Choroba: polipowatość rodzinna
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wlkp
- Kontakt:
Re: Poznań- Kliniki
Hmm.. Nie wiem jak było w Klinice w 2000 roku, ale wiem, że obecnie warunki są świetne!
A dr Pawła Klincewicza polecam z całęgo serca!!!
A dr Pawła Klincewicza polecam z całęgo serca!!!
Polipowatość Rodzinna [FAP]
*kwiecień 2009- proktokolektomia odtwórcza
*wrzesień 2009 - przywrócenie ciągłości układu pokarmowego
*październik 2013 polipektomia zbiornika j-pouch i żołądka
*sierpień 2017 - usunięcie jajnika z powodu dużego potworniaka
Dodatkowo:
- desmoid przestrzeni zaotrzewnowej
- niedoczynność i stany zapalne tarczycy
- zwyrodnienie stawów kolanowych
*kwiecień 2009- proktokolektomia odtwórcza
*wrzesień 2009 - przywrócenie ciągłości układu pokarmowego
*październik 2013 polipektomia zbiornika j-pouch i żołądka
*sierpień 2017 - usunięcie jajnika z powodu dużego potworniaka
Dodatkowo:
- desmoid przestrzeni zaotrzewnowej
- niedoczynność i stany zapalne tarczycy
- zwyrodnienie stawów kolanowych
-
- Debiutant ✽
- Posty: 14
- Rejestracja: 25 lut 2010, 19:03
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Muszyna
- Kontakt:
Re: Poznań- Kliniki
Ja leczylam sie na przetoki w na przybyszewskiego na odziale A3 leczyl mnie wiktor meisnner(chyba tak to sie pisze ) i prof drews bardzo polecam,super opieka ,spoko lekarze ktorzy wkoncu prawie wyleczyli ,pisze prawie bo jedna przetoka dalej jest.potem prywatnie sie leczylam u meisnnera .
- funia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 521
- Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Poznań- Kliniki
Sopelka, a jak te przetoki Ci leczyli?
-
- Debiutant ✽
- Posty: 14
- Rejestracja: 25 lut 2010, 19:03
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Muszyna
- Kontakt:
Re: Poznań- Kliniki
nie pamietam jak sie nazywala ta metoda w kazdym badz razie mialam sznureczki w odbycie ktore zalozyli podczas operacji potem co dwa tygodnie sciagali jendna zawiazywali nastepna .jak juz wszystkie usuneli to mialam wyoalana nagromadzona skore.niestety jedna przetoka nadal jest probowalam ja leczyc ale nie udalo sie narazie.zapomnialam jeszcze napisac co do poznania to masakrycznie ciezko sie tam dostac ,osylai mnie trzy razy do domu a mialam termin na przyjecie ale okazywalo sie ze cos tam w nocy mial wypadek i nie maja miejca mowie wam to byla porazka.dopiero interwncja w odpowiednich organach spolecznym pomogla:)
- funia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 521
- Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Poznań- Kliniki
w jakich organach?
bo ja wiem od znajomej, ze jej syn prawie sie przekrecil, bo miejsca dla niego nie bylo, za to do swojego plytkarza pan profesor powiedzial- prosze jutro przyjsc, bedzie miejsce, taaaaak
dlatego wlasnie sie lecze w warszawie, nie ma takich historii.
bo ja wiem od znajomej, ze jej syn prawie sie przekrecil, bo miejsca dla niego nie bylo, za to do swojego plytkarza pan profesor powiedzial- prosze jutro przyjsc, bedzie miejsce, taaaaak
dlatego wlasnie sie lecze w warszawie, nie ma takich historii.
- maggie0278
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3162
- Rejestracja: 17 lut 2008, 21:26
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: obywatel świata
- Kontakt:
Re: Poznań- Kliniki
funia pisze:dlatego wlasnie sie lecze w warszawie, nie ma takich historii.
ja z podobnych powodów zarzuciłam leczenie w P-niu na rzecz leczenia w W-wie i baaardzo jestem z tego faktu zadowolona.
Mnie po prostu w P-niu nie chciano, córka leżała w małym szpitalu, na oddziale obserwacyjno - zakażnym, ciągle bez diagnozy i konkretnych badań, aż udało się, że na kolo i gastro pojechałyśmy na ul. Szpitalną do zdecydowanie lepszego ośrodka. Ale po wykonaniu owych badań, mam w wypisie napisane , cytuję:
"dziewczynka przekazana z oddz. obserwacyjno - zakażnego celem wykonania badań endoskopowych (....) po badaniach, w stanie wyrównanym zwolniona do domu z zaleceniem kontynuowania leczenia i dalszej diagnostyki w... (ośrodku , w którym była). Konieczne jest poszerzenie diagnostyki " badania radiologiczne, panel jelitowy w w/w ośrodku."
Po prostu pojechałyśmy gościnnie na badania endoskopowe a potem - "poszły skąd przyszły ", nie było nawet mowy, nigdzie w wypisie nie mam info., że mogłabym się na tej Szpitalnej leczyć, choćby w poradni. A tekst : "No może gdyby pani chodziła z córką do pana dr prywatnie, byłby on bardziej zaangażowany w pani dziecko ..." pozostawiam bez komentarza !
A w tym małym szpiatliku, nie było już żadnej alternatywy, wszystkie pomysły lekarzom już się wyczerpały a diagnozy ciągle nie było. Spychologia stosowana, tak by to można podsumować.
Musiałam ratować swoje dziecko i CZD okazało się strzałem w dziesiątkę, współpraca układa się od ponad dwóch lat fantastycznie ! Wiem, ze nie mogłyśmy lepiej trafić i codziennie dziękuję za to !
Aktualnie : Pentasa 1x2gr, Imuran obniżono do 50mg z uwagi na podwyższony poziom thioguaniny, Biopron 9 2x1, Omega-3, Calperos+Vit.D3
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)
- funia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 521
- Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Poznań- Kliniki
Niestety, w Poznaniu jest dramat i łapówkarstwo...
Ode mnie "Pan Doktor" z przybysza, 2 dni po wypisie, gdy przyszłam po inną receptę, niż jego kolega mi wypisał, z uśmiechem na twarzy skasował 50 złotych- NA ODDZIALE WYPISUJĄC RECEPTĘ!
na pytanie, czy mogę do niego przychodzic do poradni, pwoeidzial, ze zaprasza prywatnie.
Ode mnie "Pan Doktor" z przybysza, 2 dni po wypisie, gdy przyszłam po inną receptę, niż jego kolega mi wypisał, z uśmiechem na twarzy skasował 50 złotych- NA ODDZIALE WYPISUJĄC RECEPTĘ!
na pytanie, czy mogę do niego przychodzic do poradni, pwoeidzial, ze zaprasza prywatnie.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 14
- Rejestracja: 25 lut 2010, 19:03
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Muszyna
- Kontakt:
Re: Poznań- Kliniki
ja wam powiem szczerze ze po operacji w poznaniu na przybyszewskiego leczylam sie prywatnie u doktora meissnera ,ale tylko ze wzgledu na to ze nie mialam ubezpieczenia w polsce bo jakis czas przebywalam za granica.chwale sobie tego lekarza nie dalam mu ani grosza w lape ,a gdy mu napisalam meila co mi zdiagnozowano to na drugi dzien odpisal ze mu bardzo przykro i ze jesli bede potrzebowala pomocy chirurgicznej to jest do mojej dyspozycji jesli chodzi o przyjecie do szpitala to napisalam meila do rzecnika praw pacjenta woj.wielkopolskiego ,nie dostalam od niego zadnej odpowiedzi ale jak przyjechalam na przyjecie do szpitala to przyjeto mnie bez kolejki:)
teraz juz sie troche nauczylam jak sie zachowywac w danym srodowisku lekarzy i juz nie dam sie tak zbyc
teraz juz sie troche nauczylam jak sie zachowywac w danym srodowisku lekarzy i juz nie dam sie tak zbyc
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 147
- Rejestracja: 24 kwie 2010, 14:47
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Poznań- Kliniki
maggie0278, Nastepnym razem idz do lekarza rodzinnego i popros o skierowanie odrazu na oddział gastroenterologiczny wtedy muszą cie przyjać ja sie tam lecze od 2006r. i nie robia zadnych problemów a tym bardziej z przyjęciem na oddział
CD od 2006r
0 interwencji chirurgicznych
remisja prawie 3 lata ^.-
leki: Imuran 2x 50mg
Czas nie leczy ran...
On tylko przyzwyczaja nas do bólu...
Śmierć, Miłość i Sraczka przychodzą z nienacka
0 interwencji chirurgicznych
remisja prawie 3 lata ^.-
leki: Imuran 2x 50mg
Czas nie leczy ran...
On tylko przyzwyczaja nas do bólu...
Śmierć, Miłość i Sraczka przychodzą z nienacka
-
- Debiutant ✽
- Posty: 14
- Rejestracja: 25 lut 2010, 19:03
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Muszyna
- Kontakt:
Re: Poznań- Kliniki
ja wczesniej leczylam sie na ropien i przetoki okoloodbynicze i tam mnie nie chcieli przyjac mialam sierownie do przychodni proktologicznej i stamtad skierowanie do szpitala wiec bezposrednio z przychodni przyszpitalnej mialam to skierowanie i tak mialam wielkie problemybartox pisze:maggie0278, Nastepnym razem idz do lekarza rodzinnego i popros o skierowanie odrazu na oddział gastroenterologiczny wtedy muszą cie przyjać ja sie tam lecze od 2006r. i nie robia zadnych problemów a tym bardziej z przyjęciem na oddział