prof jak wiem jest dwóch Krokowiczów. Ojciec i syn Ojciec ma tytuł profesora, a syn jeszcze docent, choć miał juz dawno temu dostać profesurę, ale są układy i układziki ale co ja tam wiemmariusz pisze:Ja się leczę prywatnie u prof. Krokowicza na Międzychodzkiej 10. Jest on dobrym fachowcem,ale trzeba samemu o wszystko pytać.Sam raczej się nie udziela,i trzeba go ''ciągnąć'' za język.Mógłby też trochę więcej czasu poświęcić dla chorego,ponieważ najczęściej każdą wizytę załatwia w nie całe 10 minut.Ale muszę przyznać, że gość zna się na rzeczy. Pozdrawiam.
dlaczego zaczynacie od prywatnych wizyt A to już poradni przyszpitalnych nie ma