Czy ktoś mi może coś powiedzieć o tym lekarzu? Chcę się umówić do niego prywatnie i zastanawia mnie dlaczego zrezygnował z pracy w szpitalu?
Będę wdzięczna za wszelki informacje
dr Malewski poznań
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 35
- Rejestracja: 16 sty 2007, 15:19
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: poznań
- Kontakt:
dr Malewski poznań
OBY BYŁO TAK,
ŻE CZŁOWIEK BARDZO CHCE
ŻE CZŁOWIEK BARDZO CHCE
- Truskawka
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 739
- Rejestracja: 20 lip 2011, 16:01
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
:)
Witaj:) Ja leczę się u niego w Termedice na osiedlu Chrobrego...terminy odległe...
w zasadzie juz kończe wizyty bo mi nie pasuje...
jeśli chodzi o badania wszystkie robił mi on i robi naprawde dobrze ,żadnej traumy..ale albo jest wstydliwy albo nie wiem ,że nie patrzy mi w oczy-to mnie drażni...
A poza tym mam wrazenie,że mnie nie słucha,mówie ,że boli brzuch a on ,że bedzie bolał... wiec zaczełam chodzic do dr.Mularczyka
Moja koleżanka tez z niego zrezygnowała..a z pracy w szpitalu zrezygnował bo podobno dziecmi nie chce sie zajmowac a pracowal na dziecięcym ...
i mysle,ze prywatnie bardziej mu sie opłaca...
w zasadzie juz kończe wizyty bo mi nie pasuje...
jeśli chodzi o badania wszystkie robił mi on i robi naprawde dobrze ,żadnej traumy..ale albo jest wstydliwy albo nie wiem ,że nie patrzy mi w oczy-to mnie drażni...
A poza tym mam wrazenie,że mnie nie słucha,mówie ,że boli brzuch a on ,że bedzie bolał... wiec zaczełam chodzic do dr.Mularczyka
Moja koleżanka tez z niego zrezygnowała..a z pracy w szpitalu zrezygnował bo podobno dziecmi nie chce sie zajmowac a pracowal na dziecięcym ...
i mysle,ze prywatnie bardziej mu sie opłaca...
Truskawka:)
- maggie0278
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3162
- Rejestracja: 17 lut 2008, 21:26
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: obywatel świata
- Kontakt:
Re: dr Malewski poznań
Nie mam dobrych wspomień związanych z tym lekarzem.
Córka parę lat temu leżała na Szpitalnej i właśnie ten lekarz ją prowadził, były to nasze początki w chorowaniu.
Lekarz wydawał mi się mało rzeczowy, wykonywał -wtedy to były pierwsze w życiu badanie u mojego dziecka- kolonoskopię i gastroskopię, wyczekiwałam pod gabinetem gdzie odbywało się owo badanie a jak lekarz wyszedł to....nie zwrócł na mnie uwagi, szedł korytzarzem jak struś pędziwiatr a ja biegłam przy jego lewym boku i on mi coś mówił, a ja kątem ucha łapałam strzępki informacji po czym wszedł do gabinetu na końcu korytzarza i zamknął za sobą drzwi. A ja z roddziawioną gębą zostałam na korytarzu.
Jak usłyszałam komentarz jednej z pielęgniarek, że może gdybym chodziała z córką do pana dr prywatnie to byłby bardziej zaangażowany w moje dziecko, to już nie miałam złudzeń, że nie chcę mieć z nim do czynienia.
Z resztą dzień badania to był piatek, pan dr ostatni dzień był w pracy bo szedł na urlop i już go więcej nie zobaczyłam, wypis dała mi inna pani doktor, która rzekomo nas przejęła jak tamten poszedł na urlop.
Oficjalnie dlaczego nie pracuje w szpitalu dziecięcym - nie wiem, wśród mam chorych dzieci można było usłyszeć, że woli nastawić się na pracę w gabinetach prywatnych i mieć bardziej elastyczny czas pracy i większą kasiorę.
Przeszukaj ten wątek, może będzie pomocny. A ze swej strony polecam dr Mazura, dla dorosłych (jest też o nim w tym wątku).
viewtopic.php?t=1141&postdays=0&postord ... ur&start=0
Córka parę lat temu leżała na Szpitalnej i właśnie ten lekarz ją prowadził, były to nasze początki w chorowaniu.
Lekarz wydawał mi się mało rzeczowy, wykonywał -wtedy to były pierwsze w życiu badanie u mojego dziecka- kolonoskopię i gastroskopię, wyczekiwałam pod gabinetem gdzie odbywało się owo badanie a jak lekarz wyszedł to....nie zwrócł na mnie uwagi, szedł korytzarzem jak struś pędziwiatr a ja biegłam przy jego lewym boku i on mi coś mówił, a ja kątem ucha łapałam strzępki informacji po czym wszedł do gabinetu na końcu korytzarza i zamknął za sobą drzwi. A ja z roddziawioną gębą zostałam na korytarzu.
Jak usłyszałam komentarz jednej z pielęgniarek, że może gdybym chodziała z córką do pana dr prywatnie to byłby bardziej zaangażowany w moje dziecko, to już nie miałam złudzeń, że nie chcę mieć z nim do czynienia.
Z resztą dzień badania to był piatek, pan dr ostatni dzień był w pracy bo szedł na urlop i już go więcej nie zobaczyłam, wypis dała mi inna pani doktor, która rzekomo nas przejęła jak tamten poszedł na urlop.
Oficjalnie dlaczego nie pracuje w szpitalu dziecięcym - nie wiem, wśród mam chorych dzieci można było usłyszeć, że woli nastawić się na pracę w gabinetach prywatnych i mieć bardziej elastyczny czas pracy i większą kasiorę.
Przeszukaj ten wątek, może będzie pomocny. A ze swej strony polecam dr Mazura, dla dorosłych (jest też o nim w tym wątku).
viewtopic.php?t=1141&postdays=0&postord ... ur&start=0
Aktualnie : Pentasa 1x2gr, Imuran obniżono do 50mg z uwagi na podwyższony poziom thioguaniny, Biopron 9 2x1, Omega-3, Calperos+Vit.D3
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)
-
- Debiutant ✽
- Posty: 35
- Rejestracja: 16 sty 2007, 15:19
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: poznań
- Kontakt:
Re: dr Malewski poznań
Dziękuje Wam bardzo za odpowiedzi!
Jak tu czytam że takie okropne choroby dopadaja dzieci to mnie depresja ogarnia:(
Sama choruje na Cu, ale z przyczyn o których piasałam wcześniej w innym poście jestem w remisji. Miałam poczatkowo problemy z córeczką (krew w stolcu w wieku 4 miesięcy), ale okazały się one wynikiem alergi. A teraz mam problem z 16 miesięcznym synkiem ( jego kupki zawsze są luźne i jest ich czasem 3 dziennie). Mały duzo je i myslałam ze to ok, ale znajoma uświadomiła mi że lekarz jej syna twierdzi, że dzieci w tym wieku powinny miec jeden uformowany stolec dziennie (ona z synem lezała na szpialnej tydzień i szukali przyczyn luźnego stolca). Dlatego szukam dobrego gastro, żeby się z małym wybrać. Myśle jeszcze o Walkowiaku, bo on pracuje w szpitalu, więc jakby co to tam będzie. A malewski nie więc sumie w przypadku hospitalizacji (odpukać) nie będzie pomocny
Sama już nie wiem!
dziękuje i pozdrawiam
p.s. a jakie objawy miały Wasze dzieci zanim zaczeły chorować?
Jak tu czytam że takie okropne choroby dopadaja dzieci to mnie depresja ogarnia:(
Sama choruje na Cu, ale z przyczyn o których piasałam wcześniej w innym poście jestem w remisji. Miałam poczatkowo problemy z córeczką (krew w stolcu w wieku 4 miesięcy), ale okazały się one wynikiem alergi. A teraz mam problem z 16 miesięcznym synkiem ( jego kupki zawsze są luźne i jest ich czasem 3 dziennie). Mały duzo je i myslałam ze to ok, ale znajoma uświadomiła mi że lekarz jej syna twierdzi, że dzieci w tym wieku powinny miec jeden uformowany stolec dziennie (ona z synem lezała na szpialnej tydzień i szukali przyczyn luźnego stolca). Dlatego szukam dobrego gastro, żeby się z małym wybrać. Myśle jeszcze o Walkowiaku, bo on pracuje w szpitalu, więc jakby co to tam będzie. A malewski nie więc sumie w przypadku hospitalizacji (odpukać) nie będzie pomocny
Sama już nie wiem!
dziękuje i pozdrawiam
p.s. a jakie objawy miały Wasze dzieci zanim zaczeły chorować?
OBY BYŁO TAK,
ŻE CZŁOWIEK BARDZO CHCE
ŻE CZŁOWIEK BARDZO CHCE
- julianka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 120
- Rejestracja: 26 wrz 2005, 11:01
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: dr Malewski poznań
Moje córki są pacjentkami dr Malewskiego - w gabinecie w Koziegłowach i ja, szczerze powiedziawszy, naprawdę go mogę polecić. Starszą z paskudnymi biegunkami, po 3 latach walki, postawił na nogi w miesiąc. Natomiast młodszą też leczył "z doskoku", gdy bardzo wymiotowała i miała biegunki. Aktualnie młodsza na NFZ jest u dr Beaty Klincewicz i także jest ok.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 146
- Rejestracja: 30 lis 2012, 16:07
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: :)
O dr.Malewskim średnie opinie słyszałem i czytałem,obecnie jestem też na etapie szukania odpowiedniego bo na Przybysza nie zapisują już na ten rok a jeszcze nie na przyszły U doktora Mularczyka byłem na oddziale w szpitalu na Lutyckiej niby ma specjalizację z gastroenterologii ale gdy pytałem przy wypisie gdzie najlepiej się zgłosić polecił mi poradnię na Przybyszewskiego a przecież mógłby siebie... dopiero wspomniał że gdyby były długie terminy to prywatnie przyjmuje.Czy nadal chodzisz do dr.Mularczyka? żeby nie zaśmiecać tematu może być odpowiedź na PWTruskawka pisze:Witaj:) Ja leczę się u niego w Termedice na osiedlu Chrobrego...terminy odległe...
w zasadzie juz kończe wizyty bo mi nie pasuje...
jeśli chodzi o badania wszystkie robił mi on i robi naprawde dobrze ,żadnej traumy..ale albo jest wstydliwy albo nie wiem ,że nie patrzy mi w oczy-to mnie drażni...
A poza tym mam wrazenie,że mnie nie słucha,mówie ,że boli brzuch a on ,że bedzie bolał... wiec zaczełam chodzic do dr.Mularczyka
Moja koleżanka tez z niego zrezygnowała..a z pracy w szpitalu zrezygnował bo podobno dziecmi nie chce sie zajmowac a pracowal na dziecięcym ...
i mysle,ze prywatnie bardziej mu sie opłaca...