szukam dobrego lekarza w Poznaniu

[aleksandra_ff]

Leczę się od 2 lat na Leśniewskiego-Crohna i nadal nie czuję się dobrze, nie wiem, czy jestem dobrze leczona. Czy ktoś może mi polecić dobrego i sprawdzonego gastroenterologa w woj. wielkopolskim?

Mogę polecić dr. Macieja Mazura. Bardzo doświadczony gastroenterolog. Dużo lekarzy mi go polecało i uważam, że faktycznie warto. Jest bardzo konkretny i trafnie dobiera lekarstwa. Ja osobiście zawdzięczam mu diagnozę choroby, której inni lekarze nie potrafili mi postawić przez ponad pół roku...

[grześ1986]

Wita, ja leczę mojego syna Grzegorza u pani profesor Dobrowolskiej - Zachwieji oraz u profesora Krokowicza,od 18 miesięcy wiem że mój syn ma L-C.i worek stomijny.Leczenie jest trudne,żmudne i nie zawsze przyniesie efekty.Nie mamy dietetyka ale z lekarzami ustalam co może jeść mój syn.Miałam nadzieję że może syn będzie miał usuniety worek stomijny i będzie funkcjonował w miarę normalnie ale ostatnie badanie podziałało na nas jak kubeł zimnej wody.Wasze posty pomogły mi zrozumieć chorobę i jej działanie . Zorientowałam się że trafiliśmy do dobrych lekarzy.Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę i Wam i sobie aby szybko wymyślono cudowny sposób leczenia CU i CD.

[Megs]

Również leczę się u doktor Dobrowolskiej, jestem bardzo zadowolona, natychmiast włączyła mi odpowiednie leczenie, jest osobą przemiłą i kompetentną (zdołała uspokoić moją mamuśkę, co jest nie lada wyczynem ), wychodząc z gabinetu czuję się naładowana pozytywną energią.
Polecam

[sylunia80]

Gdzie przyjmuje dr.Dobrowolska na nfz? Na Przybyszewskiego?
A prywatnie to gdzie?

[gabriella]

Polecam dr Krelę - Kaźmierczak z Przybyszewskiego. Świetna kobieta!

[grześ1986]

Witam,dawno nas tu nie było a i ten post się wyciszył.Proszę Was o informację kto jest w Poznaniu dobrym chirurgiem i nie ma problemów z operowaniem jelit.Bedziemy wdzięczni za każdą podpowiedź.

[synthia]

Również szukam dobrego gastroenterologa w Poznaniu, najlepiej na nfz bo w tej chwili na wizyty prywatne pozwolić sobie nie mogę. Zależałoby mi na lekarzu, który potrafi słuchać, wypytuje, nie sugerując się tylko wcześniejszymi diagnozami. Mam zdiagnozowany IBS po tym jak ok 6 lat temu trafilam do szpitala z krwawieniem z jelita grubego. Kolonoskopia wykazała stan zapalny, dostałam pentase która to zaleczyła i postawiono diagnozę IBS. W ubiegłym roku paskudnie się czułam, silne bóle brzucha, osłabienie itd i miałam to nieszczęście że trafiłam do dr Klincewicza, który nie pofatygował się żeby przejrzeć wyniki tylko jak zobaczył nagłówek IBS to od razu stwierdził, że to stres, że mam iść do psychologa i że do niego nie mam już po co przychodzić, tylko mam do rodzinnego chodzić po recepty. jakiś czas temu znów pojawiła się krew w stolcu, cigłe bóle brzucha, osłabienie, stany podgorączkowe, schudłam i po prostu już nie wiem jakiego lekarza wybrać. Nie mówiąc że nigdzie nie udało mi się zapisać na kolonoskopię (wszędzie twierdzą że diagnostycznej nie robią), ale teraz udało mi się zapisać w Puszczykowie na to badanie. Zależałoby mi, żeby już z wynikami udać się do ludzkiego lekarza, który nie będzie mnie traktował jak zło konieczne, albo osobę która sobie wymyśla choroby, tylko jak pacjenta, który oczekuje wsparcia i pomocy. Większość poleca lekarzy z Przybyszewskiego, ale jak tam wszyscy są tak "uprzejmi" to ja dziękuję....

[sylunia80]

Powiem szczerze zraziłam się do lekarzy gastroenterologów.
Byłam u kilku i chyba żaden mi do końca nie odpowiadał.
Mój mąż chodził do prof.z Przybyszewskiego-Agnieszki Dobrowolskiej Zachwieji,chwalił sobie panią profesor-ja do tej pani nie dotarłam a teraz już nie mam potrzeby.
Jedyny minus-200 zł za wizytę.
Polecam szczerze prof.Drewsa-wprawdzie to chirurg a nie gastro ale naprawde warto do pana profesora pójść-operował mnie a przed operacją rozwiał wszelkie wątpliwości.
Wizyta także 200 zł

[grześ1986]

My jeździmy do prof.Dobrowolskiej - Zachwieji, przyjmuje prywatnie na ul. Brzask , to nowy budynek.My jesteśmy zadowoleni z leczenia.

[panbubka]

Ze sie tak przykleję: czy ktos zna dr Morawską-Staszak z Przybysza?

[gabriella]

czy ktos zna dr Morawską-Staszak z Przybysza?

była kiedyś moim lekarzem prowadzącym, jak leżałam na oddziale i absolutnie nie polecam. Konował... dawała mi przez tydzień antybiotyki na leukocytozę, się dziwiła, czemu mi te leukocyty nie chcą spaść. Dopiero wpadła na to PRAKTYKANTKA, która stwierdziła, że przecież przy sterydach może być leukocytoza (nie pamiętam dokładnie, czy od sterydów, bo było to 5 lat temu, ale na pewno od jakiś leków). No kurna... i jeszcze nie wpisała tego potem na kartę informacyjną, bo się bała.

Polecam dr Krelę, bardzo fajna kobita, zaangażowana. Przed operacją załatwiała mi dodatkowe badania, wciskała mnie gdzieś. Można z nią o wszystkim pogadać. Chodzę prywatnie do niej, a w razie czego na badania bierze do szpitala.

[panbubka]

oj, oj, to niedobrze

[Piciu]

Mam zdiagnozowany IBS po tym jak ok 6 lat temu trafilam do szpitala z krwawieniem z jelita grubego. Kolonoskopia wykazała stan zapalny, dostałam pentase która to zaleczyła i postawiono diagnozę IBS

wydawało się mi ,że przy IBS nie występują krwawienia i stany zapalne w jelicie, lecz z ręką na sercu nie jestem specem od IBS.

miałam to nieszczęście że trafiłam do dr Klincewicza, który nie pofatygował się żeby przejrzeć wyniki tylko jak zobaczył nagłówek IBS to od razu stwierdził, że to stres, że mam iść do psychologa i że do niego nie mam już po co przychodzić

Niestety ja również miałem to nieszczęście trafić na tego pożal się Boże doktora ( seniora Klincewicza , bo ponoć ktoś jeszcze z jego rodziny specjalizuje się w gastro)
Ten człowiek jest ignorantem, pozbawiony lekarskiej empatii , o braku kultury nie wspomnę. Mam także wielkie zastrzeżenia co do jego wiedzy medycznej.
Jeżeli się nie mylę to to posiada tytuł profesora , nie wiem tylko jakim cudem ten tytuł uzyskał....
Dziwię się ,że ktoś taki został lekarzem. Miałem już nadzieję że już dawno wyleciał z hukiem ze szpitala.
Żałuję tylko tego,że nie poszedłem na skargę do dyrekcji szpitala na tego człowieka.
Bardzo źle tego pana wspominam.

[pablopm]

O w mordke.
Linke, Grzymysławski, dobrowolska-zawieja, rydzewska .

Dostać się do nich to masakra, a tak naprawdę chodzi o przyspieszenie operacji.

Al capone to przy nich pikuś.

Od 24 godzin siedze i przeglądam opisy , fora, fecbooka i inne strony.nawet oprecje na you tubie sobie zobaczyłem.
Wiecie co, moge wam nawet podesłać ststystykę kiedy co i jak(szpital w warszawie taką zrobił w ciągu dwóch dekad), ale wychodzi z niej ,że i tak każdy idzie pod nożyk...hehehehe.

Wydaje mi się ,że to bez znaczenia do kogo pójdziemy.

Dostać się do nich to masakra, a tak naprawdę chodzi o przyspieszenie operacji.

Chyba sukcesem bedzię chodzić do lekarza z wynikami swoimi.

Powiem wam coś kiedyś mój synek leżał na szpitalnej. Wyzdrowiał i ok.Pewnego razu pani doktor na salce w świetlicy rozmawiała z studentami (uczyła ich) i wtedy dostałem olśnienia:

Na oddziale zjawiło sie dziecko , lekarze nie wiedzieli co mu jest:

cytuje:

student:
"pani doktor dlaczego nie wykonamy rezonansu i wszystkich badań krwi jakie mozemy zrobić"

doktor:
"tak nie robimy , musimy sobie znaleźć na podstawie podstawowoych danych jakąś chorobę i diagnozować w tym kierunku. inaczej zbyt wiele wynikó zaciemni nam obraz"

W taki o to sposób moje bule stawów były dla lekarzy nerwobólami, potem stały się reumatoidalnym zapaleniem stawów, no i po 10 latach zmieniły nazwę na choroba crohna.heeheeeh.

W taki sposób moje bule brzucha były dla lekarzy nerwicami rzołądka, potem szukali wrzodów, a na końcu napisali odejrzenie choroby crowna".

Wyobrażcie sobie taką sytuację ,że nasi super lekarze oddają swoje nowe bmw do warsztatu , a tam szef serwisu mówi im ,że to skrzynia biegów padła koszt 5000 PLN, za pół roku chłodnica poszła 2000 PLN.za rok drzwi sie urwały 2000 PLN.

Szef serwisu nie ma problemu z diagnozą , a takie BMW ma wiecej częsci niż ......MY:)

Poprostu wolę juz o nich nie myśleć, i wchodząc do gabinetu zapytam jak tam doktorku:

(uwieilbiam ta bajkę)

[obyty.z.cu]

Linke, Grzymysławski, dobrowolska-zawieja, rydzewska .

Dostać się do nich to masakra, a tak naprawdę chodzi o przyspieszenie operacji.

lekarze dobrzy,ale o terminie operacji i tak zdecyduje chirurg,nie miej złudzeń.
Optymalna opcja,iść do kliniki Gastro,tam stwierdzą konieczność natychmiastowej operacji,więc po kilku dniach na chirurgię i jesteś u celu.Jeśli nie ta droga,to zapisujesz się w kolejkę "planowych" operacji,pół roku to minimum.
Opcja wizyty u chirurga to kasa,a za przyspieszenie operacji,no to "mówi się" o dużej kasie.
Na oddziale ciągle słyszy się pytanie b] u kogo się Pan leczy ?[/b]
Jednak kiedy się jest już na chirurgi to spoko,trzeba przyznać duża kompetencja lekarzy i opieka.
Problemem pozostaje kiepska komunikacja z lekarzem.Młodsi są bardziej kontaktowi,starsi mniej.
Powinni mieć w swojej edukacji uwzględniony kurs nauki komunikacji z pacjentem.

Dobry gastroenterolog na mojej drodze to dr.Marcin Chmielewski,polecałbym go.

a na końcu napisali odejrzenie choroby crowna".

czyli w profilu powinno byc CD , CU to wzjg