Szpital Kolejowy Katowice

[Mimi2]

Czy ktoś z Was/Waszych bliskich leżał na tamtejszej internie? Mam możliwość położyć się tam wcześniej niż na Ligocie na diagnostykę, ale jakoś ogarniają mnie wątpliwości co do tego co mogą mi tam zaproponować i czy warto się tam kłaść. Czasu do dyspozycji mam mało, więc nie chce kłaść się dla zabicia czasu, bo go zwyczajnie nie mam do stracenia(studia). Do tego dochodzi opinia lekarza z POZ w tym szpitalu, że nawet testu na helicobacter potrafią nie pobrać przy gastro, więc jakoś ich kompetencje stają pod znakiem zapytania. Czy ktoś może mnie poratować bardziej budującą opinią tudzież utwierdzić w decyzji o darowaniu sobie pobytu na tym oddziale?

[Mocca]

Chłopak trafil do kolejowego na wycięcie kawałka jelita. Krótką i łatwa operacja laparoskopowa- tak twierdzili. Skończyło się na 3 operacjach. Usunęli mu 3\4 jelita grubego, do tego wyszedl stamtąd z ileostomia. Zainteresowanie lekarzy - 0\10, zainteresowanie pielęgniarek pacjentem-0\10. Te baby miały problem żeby mu w czymkolwiek pomoc! Wszystko stanowiło problem, do tego jedna nazwała go GNIDA,bo mówił ze go dalej boli choć dostawał tramal. Racja, jak śmiał zakłócić ich pogaduszki i kawunie? Dostawał tramal który mu nie pomagał tylko oglupial i mówił o tym to miały go za cpuna,a wystarczyła nieraz zwykłą pyralgina. Wypis ze szpitala zenujacy. Po 2 krótkie zdania odnośnie operacji i dziękuje. Nikt nie przyszedl ,nie wytłumaczył jak zakładać stomie, dbać o nią, czy cokolwiek. Jestem w ciężkim szoku po tym co tam widziałam i naprawdę odradzam pobyt w tym sszpitalu!!!!!

[Mocca]

Do dyrekcji? Tam ręką reeke myje nie zostawimy tak tego, sprawa będzie wytoczono!

[Mocca]

Kota to jest wrecz straszne rozmawialismy po tym wszystkim z lekarzem prowadzacym Dawida- aktualnie byly lekarz, i jakos specjalnie sie nie przejal ta sytuacja, a sam go tam wyslal