CU, CD i inne zapalne choroby jelit

Gottii pisze:jeżeli mówimy o dr Andrzeju Jasińskim to podtrzymuje, a że doradził psychologa nie znaczy że jest dr do bani

Chyba nie przeczytałeś to go co ja napisałam. Do psychologa chodze od kiedy choroba się zaczeła, on doradził psychiatrę, mimo iż w szpitalu miałam konsultację i lekarz nic nie stwierdził (w sensie żadnych zaburzeń). Chodzi o to że wmawiają ibs i szybko musiałam szpital opuścić bo to jelito drażliwe, a w wyniku wyraznie jest napisane:nieswoiste zapalenie jelita, a to chyba różnica...

przeczytałem tak pisałaś faktyczni o psychiatrze (pomerdało mi się ), ale zły bo naraził cie na koszta wizyty ?

Gottii pisze:przeczytałem tak pisałaś faktyczni o psychiatrze (pomerdało mi się ), ale zły bo naraził cie na koszta wizyty ?

Nie mogę stwierdzić, że to zły lekarz bo nie leczyłam się u niego, a pretensje to mam za to że odesłał mnie do psychiatry i powiedział, że to takie niezbędne bo mam głęboką depresję (po kolonoskopii w głębokiej sedacji to stwierdził) no to poszłam prywatnie (bo wiadomo na nfz się czeka, ale również się zarejestrowałam), a psychiatrzy wykluczyli jakiekolwiek zaburzenia...No a ibs również się nie potwierdził, bo to nzj.

Gottii pisze:przeczytałem tak pisałaś faktyczni o psychiatrze (pomerdało mi się ), ale zły bo naraził cie na koszta wizyty ?

Postawił złą diagnozę. Dlatego.

no tak a tak zapytam Alis juz ustalono co i jak u ciebie ? tzn co to jest ?

Gottii pisze:no tak a tak zapytam Alis juz ustalono co i jak u ciebie ? tzn co to jest ?

Ale u mnie od początku wiadomo co jest-nieswosite zapalenie jelita. Nie wiadomo tylko dlaczego w remisji brzuch boli.

ja tak troche nie w dyskusji, ale chciałem sie podzielic: dzis miała znajoma kolonkę na Zaspie - mówiła, ze pani doktor, która ją wykonywała była przemiła. moją znajomą tez bardzo bolało i pani doktor przerwała, stwierdzając, ze trzeba bedzie powtórzyc te kolonke ale z anestezjologiem. Poza tym mowiła, ze nie lubi jak jej pacjenci cierpią

deth pisze:ja tak troche nie w dyskusji, ale chciałem sie podzielic: dzis miała znajoma kolonkę na Zaspie - mówiła, ze pani doktor, która ją wykonywała była przemiła. moją znajomą tez bardzo bolało i pani doktor przerwała, stwierdzając, ze trzeba bedzie powtórzyc te kolonke ale z anestezjologiem. Poza tym mowiła, ze nie lubi jak jej pacjenci cierpią

To nie mogli jej odrazu uśpić, ja dziękuję znowu się oczyszczać, okropnym fortransem...ble. Nie wiedziałam, że na Zaspie robią kolonoskopie, przecież tam nie ma gastroenterologii (wiem, bo jezdziłam tam jak miałam silne bóle, nie polecam SOR-u tam), a może na wewnętrznym robią....

Alis pisze:przecież tam nie ma gastroenterologii

jest poradnia pewnie w ramach jej robili

spytam, to napisze

deth to może napisz jak się spytasz

no poradnia może i jest, bo wiem, że odziału nie ma, a bynajmniej nie było

Gottii, wiesz co ? jak zapytam to napisze, bo na razie nie wiem, bo nie pytałem

deth no ok bo wiesz niema co pisać jak się nie pytało a tak przynajmniej po zapytaniu można śmiało napisać i już

Alis poradnia jest na 700% ale czy do zrobienia kolonki jest oddział poczebny bez znieczulenia ?

dzięki za radę - nie skorzystam napisałem dlatego, byście nie myśleli, ze jestem nieuprzejmy i nie chce napisać, a jedynie z braku wiedzy

oto kolejna porcja niepełnych danych - ona nie wie, co to był za oddział ale zapewniła mnie, ze sprawdzi na pieczątce, cóz to była za pani doktor