Gastroenterolog - Łódź

[Cinimini]

śpiesze poinformować że to nasz człowiek, tj. pani doktor była w sobote 12 maja na naszym pierwszym spotkaniu

Nie tylko była na spotkaniu, ale nawet została wybrana do Zarządu Oddziału Łódzkiego

[Chudziakowa]

Zapomniałam tego napisać Cini....
No i naprawdę dba abyśmy mieli przystępne terminy wizyt itd

[Krzysztof Ł]

Można wiedzieć co wam zrobił doc Pazurek, poza tym że jest nie z tego szpitala?
Zdajecie sobie sprawę że strasząc ludzi jednym szpitalem napędzacie kolejkę w drugim?
Mam nadzieję że nie to jest założeniem tego postu.

No i na marginesie.
Mam CU i dodatkowo PSC 30 lat, i nikt dotąd nie wycinał mi jelita. Crochn pewnie jest do tego wskazaniem.
Ale sam mam w rodzinie ludzi których jelita są zredukowane do worka włącznie.
Nie twierdzę że jest to zła metoda leczenia. Ale inwazje zawsze nie obywają się bez konsekwencji. Poza tym akurat w moim przypadku powodem problemów z jelitami są wcześniejsze problemy z żółcią. Więc wycinanki pomogły by mi jak umarłemu kadzidło.
U mnie to działa tak:
Dziś tłusty mocno przyprawiony posiłek, jutro ból brzuszka, pojutrze i często długo, toaleta jest bliżej biegiem, ale zawsze jest bardzo daleko.
No ale choroby są różne.
Stąd i różni lekarze je leczą.
Mam rozpoznane PSC i CU przez kilku różnych lekarzy.

Namawiam wszystkich zamiast sporu o lekarza, do odrobiny ruchu, który nikomu nie szkodzi, zmniejszenia ilości kalorii, (bez szaleństwa) odstawienia tłustych pokarmów - mięs, ciast, jaj (żółtek), zjedzeniu czasem zupy na wywarze z chudego mięsa, a czasem na warzywach jedynie.
Jak nie pomoże, to i nie zaszkodzi. Uwaga dotycząca kalorii jedynie dla tych którzy są zbyt otyli.
Zobaczcie co się dzieje jak przez tydzień nie jecie żółtego sera, a później - jeśli wolno jak go się je.
Leki i chirurdzy są ważni.
Dbałość o własne zdrowie też.

[aga210]

Po pierwsze nie zostałono na forum powiedziane gdzie pracuje dr pazurek, poza tym piszemy wylacznie o nim, a nie calej kadrze szpitalnej. Ciezko jest go chwalicj esli nie ma za co. W moim przypadku rowniez moglabym pozwac go do sadu. Bledna diagnoza, porywczy, impulsywny, nie slucha pacjentow, doprowadzil do znacznego pogorszenia stanu moich jelit, wagi ktora mogla doprowadzic do smierci i w konsekwencji tego ze wyladowalam na zywieniu pozajelitowym i prawdopodobnie czeka mnie usuniecie jelita grubego. Mysle ze gdybym od razu trafila na lepszego lekarza moja sytuacja wtgladalaby zupelnie inaczej, wiec mam pelne prawo napisac co o nim mysle i przestrzec innych.

[Unknown]

Zobaczcie co się dzieje jak przez tydzień nie jecie żółtego sera, a później - jeśli wolno jak go się je.

Zdarzało mi się i zdarza do tej pory, i nie dzieje się nic. A co powinnam zaobserwować? (Sorry za OT.)

[adela]

Cześć. A o Pani prof Ewie Małeckiej-Panas nikt nie pisze, nikt do niej nie chodzi?

[handi]

Ja chodziłam do pani Panas, leczyła mnie na Crohna zdiagnozowanego w Euromedzie 4 lata temu. Jutro mam kolonoskopię, która ma go potwierdzić /obalić, gdyż od 4 lat na szczescie nic mi nie dolega. Pani Ewa Małecka-Panas bez problemu załatwiła mi leczenie entocortem. Musiałam pojawić sie tylko po odbiór leku w szpitalu Barlickiego, gdzie była wtedy ordynatorem. Aktualnie nie mam potrzeby kontaktowania się z nią, nie przyjmuję żadnych leków... Wizyta prywatnie 150zł

[adela]

dzieki handi za odpowiedź bo czekam i czekam na kogoś no ja właśnie nie wiem .Chodziłam wcześniej do Dzikiego ale oprócz sporej kasy jakiej tam zostawiłam szału nie było.Ruszyłam więc na dalsze poszukiwania i dostałam kontakt do p.prof. ale jakoś też nie wiem (zwroty niech weżmie, niech zażywa, jak zażywa nie ma co filozofować tylko leczyć, jakoś mnie zadziwiają.Szukam więc potwierdzenia bo jeśli kiepsko to ruszam na śląsk.W sumie to niwielka dla mnie różnica a może warto?

[Cinimini]

adela, a czy byłaś u "naszej" prezes Łódzkiej j-elity dr Marii Wiśniewskiej-Jarośińskiej? Anioł nie człowiek i wspaniały specjalista.
Tu ją znajdziesz:
http://www.swietarodzina.com.pl/main/le ... lisci/12/3

p.s. z prof. Panas też miałam do czynienia...ale...ale...jakoś nie wzbudziła we mnie zaufania... Być może ten sposób bycia... nie wiem...po prostu-nie.

[Alutka86]

We mnie również nie wzbudziła zaufania prof. Małecka-Panas. Byłam u niej w szpitalu. Po badaniach endoskopowych, stwierdziła, że jest to choroba do pogadania. Ani słowem nie wspomniała o CD. Dała wizytówkę na wizytę prywatną. Na nią nie poszłam, bo nie miałam już funduszy. W końcu sama sobie ustaliłam leczenie i dopiero uzyskałam remisję.

[adela]

strsznie wam diękuję bo ja kurczę nie wiem co mam zrobić.No właśnie nie wzbudza we mnie jakiegoś zaufania - a to podobno połowa sukcesu, z kolei nie chcę też latać tak od jednego do drugiego bo nawet gadanie kolejny raz tego samego jest męczące Pani prof sama nie wie co mi dolega nie jest mi w stanie powiedzieć na zadane pytanie czy to colitis czy crohn.Może jak się wreszcie zdobędę na odwagę to wybiorę się rzezywiście do pani dr.Wiśniewskiej-JarosińskiejTak to właśnie ze mną jest robię coś znów wbrew sobie i nie mam odwagi tego zmienić

[Alutka86]

Tutaj nie ma co się zdobywać na odwagę, tylko trzeba iść. Dr Wiśniewska-Jarosińska to bardzo wesoła i pogodna osoba. Nie ma czego się obawiać ani wstydzić.

[adela]

Powitanko
No nic się nie odzywałam ale coś się wydarzyło w końcu w mojej sprawie.Byłam na wizycie u Pani prof.Panas i potraktowała mnie bardzo poważnie - wreszcie zaraz na drugi dzień wzięła mnie do szpitala w celu zakwalifikowania do leczenia biologicznego.Niestety dla naszego państwa jetem zbyt zdrowa żeby dostać i nie zakwalifikowałam się Zaproponowano mi próbe nowego leku i... matko jestem drugi dzień po podaniu i jeszcze nie byłam w kibelku i nie wiem co "urodzę"(wcześniej byłam 4-7 razy) ale wydaje mi się ze jest zmiana jakoś tak się cieszę strasznie chociaż nadal się boję .Dowiedziałam się że choroba poszła dalej, rok temu zajęta była esica teraz już cała zstępnica aż do zagięcia śledzionowego ,zanik haustracji na całym tym odcinku Ale o czym chcę napisać : muszę przyznać że mimo obejścia Pani Prof zajęła się mną - takie jest przynajmniej moje odczucie.Nie zostawiła mnie na sterydach które nie działają a rzeczywiście podjęła kroki i to mnie cieszy .Bedę się jednak chyba jej trzymać.Coaxil choć słabiutki jednak też chyba coś mi pomaga bo mi LEPI
Po tym doświadczeniu i kolejnych kontaktach - polecam Panią Prof Panas
Alutko86 STRASZNIE CI DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO

[cuboslav]

Słyszałam też dobre opinie o o dr Stec- Michalskiej- miał ktoś z nią do czynienia??

Potwierdzam dobrą opinię. Leczę się u niej już prawie 10 lat. Rozsądnie podchodzi do leczenia (dobór leków itd.), bardzo przejmuje się losem pacjentów. Faktycznie nie jest najbardziej rozrywkowym lekarzem ale chyba nie o to tutaj chodzi.

Tutaj masz szczegóły jej prywatnej przychodni http://www.orkanmed.pl/

[grzes]

Słyszałam też dobre opinie o o dr Stec- Michalskiej- miał ktoś z nią do czynienia??

Potwierdzam dobrą opinię. Leczę się u niej już prawie 10 lat. Rozsądnie podchodzi do leczenia (dobór leków itd.), bardzo przejmuje się losem pacjentów. Faktycznie nie jest najbardziej rozrywkowym lekarzem ale chyba nie o to tutaj chodzi.

Tutaj masz szczegóły jej prywatnej przychodni http://www.orkanmed.pl/

Potwierdzam! Wspaniały lekarz, rzeczowa, skrupulatna, myśli na głos - ja to lubię, bo to dla mnie oznacza rodzaj szacunku dla pacjenta. Mówi co, jak, dlaczego, co zrobimy, co zmienimy i co chcemy osiągnąć tą zmianą...
Aczkolwiek w obyciu powściągliwa.