Niedożywienie w szpitalu.(Wydzielone z tematu ŻP w szpitalu)

[Mamcia]

Młodzi ludzi gonią teraz za pieniążkami i wykształceniem jednym słowem lepszą przyszłością dlatego nie mają czasu i chęci służyć w wolontariacie.

A na zachodzie czy w USA to nie?? Mnie chodzi także o najmłodszych w Europie emerytów, którzy spędzają lata oglądając mydlane opery w TV.

powinna być zasada ze placi sie powiedzmy 20 zl za dzień pobytu w szpitalu powiedzmy do miesiąca pobytu

Za taką stawkę to można wyżywić się w restauracji na prowincji. To daje 600 zł miesięcznie, czyli więcej niż płaci się za DPS przy najniższej emeryturze. Jeśli odliczę używki i dość drogi bufet w pracy to nie wydaję tyle na jedzenie. Ale to drobiazg.
Co do pielęgniarek to widzę, że są one postrzegane jako siła niefachowa, która oprowadza chorych po szpitalu i nie umie ich nakarmić.
To jest totalne nieporozumienie. Są to dziewczyny po studiach. Może potrzeba doktoratu aby nakarmić pacjenta?? Dr. hab aby zrobić zastrzyk.

[obyty.z.cu]

widac w kazdym szpitalu inaczej i na kazdym oddziale inaczej.Doceniam fachowosc pielegniarek, i wydaje mi sie ich zapracowanie, ale pisalem co widzialem na chirurgi,neurologi,wewnetrznym.Pomijam fakt, ze niektorzy traktuja szpital jak przechowanie dla osob starszych.Pielegniarki ledwo sie wyrabialy, do tego papiery caly czas do wypelniania.

Co do pielęgniarek to widzę, że są one postrzegane jako siła niefachowa, która oprowadza chorych po szpitalu i nie umie ich nakarmić

tak juz jest,ze pacjenta nie puszcza sie samego, a salowych w naszym szpitalu niema.
Ale i tak jest duzo lepiej niz kiedys, teraz mlode pielegniarki sa bardziej przystepne i chetne, starszych pielegniarek jest bardzo malo i to raczej w poradniach przyszpitalnych.
Czasem mialem wrazenie, ze na oddziale jest wiecej lekarzy niz pielegniarek.

[Natalka]

W szpitalach pacjenci głodują artykuł na medonet:
http://www.medonet.pl/element-akcji-okr ... index.html
i znów Marky występuje