Dieta bezresztkowa
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 235
- Rejestracja: 30 wrz 2008, 13:33
- Choroba: CU
- województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: okolice Starachowic
- Kontakt:
Re: Dieta bezresztkowa
Powiem wam tyle,że dziś łyknełam już 3 porcje ensure to jakieś 750 kalorii,jestem głodna zjadłabym konia z kopytami A siły mam coraz mniej.Myślę ,że to początki, w końcu się przyzwyczaję.
ela
Re: Dieta bezresztkowa
Witam,
mi dzisiaj lekarz zalecił tę dietę. Moje problemy to uporczywe bóle żołądka, rozwolnienia, w pewnych okresach czasu również wymioty. Myślę, że moje problemy mają głównie podłoże psychosomatyczne.
Miałam robioną gastroskopię, USG, różne morfologie, które wykluczyły niektóre podejrzewane przyczyny.
Niedługo czeka mnie kolonoskopia i pasaż jelit.
Moje pytanie jest więc następujące: jak długo powinnam trzymać tę dietę?
Pozdrawiam
mi dzisiaj lekarz zalecił tę dietę. Moje problemy to uporczywe bóle żołądka, rozwolnienia, w pewnych okresach czasu również wymioty. Myślę, że moje problemy mają głównie podłoże psychosomatyczne.
Miałam robioną gastroskopię, USG, różne morfologie, które wykluczyły niektóre podejrzewane przyczyny.
Niedługo czeka mnie kolonoskopia i pasaż jelit.
Moje pytanie jest więc następujące: jak długo powinnam trzymać tę dietę?
Pozdrawiam
Re: Dieta bezresztkowa
Dziękuję za odpowiedź
A przypuśćmy, że nie mam żadnych problemów żołądkowych a chcę jedynie przytyć - czy wtedy można jeść normalnie a tymi odżywkami się jedynie "podtuczać"?
A przypuśćmy, że nie mam żadnych problemów żołądkowych a chcę jedynie przytyć - czy wtedy można jeść normalnie a tymi odżywkami się jedynie "podtuczać"?
Re: Dieta bezresztkowa
Właśnie chciałąm zakupić Nutridrinki ale zobaczyłam adnotację, że nie powinny ich spożywać osoby mające alergię na mleko. Ja co prawda nie mam alergii, ale do tej diety bezresztkowej lekarz zalecił dietę bezmleczną. Co w takim razie mogę spożywać w ramach tej diety?
Re: Dieta bezresztkowa
Serdecznie dziękuję za odpowiedzi. Bardzo mi pomogły. Pozdrawiam
-
- Debiutant ✽
- Posty: 17
- Rejestracja: 13 lut 2009, 18:12
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Będzin
Re: Dieta bezresztkowa
Próbowałem dwukrotnie, w odstępie kilku miesięcy, Nutridrinków i za każdym razem przelatywały przeze mnie dość swobodnie. Choć dodam, że w obu wypadkach byłem w fazie zaostrzenia, a Nutridrink za każdym razem przez 3 dni stanowił dla mnie jedyne źródło pożywienia (liczyłem że taką dietą osiągnę remisję). Uprzedzając pytanie- piłem 30min./szt. po 6-7 szt. dziennie, czyli jak trzeba. Mimo to mój przewód pokarmowy nie zaakceptował tego środka . W związku z tym mam pytanie: czy przyczyną nietolerancji Nutridrinka przeze mnie mogła być:Dieta bezmleczna może mieć kilka powodów: nietolerancja laktozy, czyli cukru mlecznego albo alergia na białko. Diety bezresztkowe nie zawierają laktozy!!! Ale niektóre zawierają białko. Dlatego osoby, które mają tylko nietolerancję cukru mlecznego mogą je pić bez obaw.
1. nietolerancja laktozy (którą prawdopodobnie mam, gdyż normalne mleko działa na mnie jak Fortrans )
2. alergia na białko (tej prawdopodobnie nie mam- w remisji produkty typu ser biały, ser żółty nie pogarszają sytuacji, w zaostrzeniu to ciężko powiedzieć bo wtedy przelatuje przeze mnie wszystko)
3. nieokreślona nietolerancja na sam Nutridrink, któryś z innych jego składników
4. zaostrzenie choroby (kiedyś podczas zaostrzenia zszedłem z "dietą" do picia jedynie herbaty przez 3 dni- nie pomogło- miałem biegunki z samej herbaty )?
I jeszcze jedno pytanie: czy nietolerancja Nutridrinka powinna być dla mnie jakąś wskazówką przy wyborze diety bezresztkowej w przyszłości (tzn. wybierać np. Peptisorb zamiast Portagenu lub Nutrisonu, czy po prostu próbować wszystkiego, jak leci, aż do odnalezienia tolerowanego środka)?
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Dieta bezresztkowa
czyli, nikt tej diety nie zalecil, tylko sam ja probowales, tak to zrozumialem.Pablo pisze:Próbowałem dwukrotnie, w odstępie kilku miesięcy, Nutridrinków i za każdym razem przelatywały przeze mnie dość swobodnie. Choć dodam, że w obu wypadkach byłem w fazie zaostrzenia, a Nutridrink za każdym razem przez 3 dni stanowił dla mnie jedyne źródło pożywienia (liczyłem że taką dietą osiągnę remisję
w zaostrzeniu choroby trzeba bardzo dbac by sie nie odwodnic i stosowac diete, ale nie sadze by np. ryz czy jakies kleiki , albo kaszka manna Ci szkodzily.Oczywiscie, o ile ktos Powiedzial inaczej ( w znaczeniu -specjalista to sorki) to rozumiem.Herbata sama w sobie tez moze miec rozne dzialania, trzeba wiec wiedziec jaka ta herbata ma byc.Pablo pisze:4. zaostrzenie choroby (kiedyś podczas zaostrzenia zszedłem z "dietą" do picia jedynie herbaty przez 3 dni- nie pomogło- miałem biegunki z samej herbaty )?
Tu czesto chyba nastepuje jakies pomylenie pojec, w przypadku ostrych biegunek nalezy unikac diet plynnych ( o ile lekarz- specjalista tak nie zaleci).
Nalezy pic duzo, zeby sie nieodwodnic, malymi lykami, ale tez wprowadzac inne pozywienie typu kleik ryzowy, ryz, drobne kasze, gotowany kurczak jako bialko ktore jest nam potrzebne.
Jak rozumiem "Misia", Nutridrinki sa dla tych ktorzy nie moga inaczej, one nie zastepuja diete, one sa dieta same w sobie
Moga byc uzupelnieniem, np kalorii, ale to juz zupelnie inna sprawa.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
-
- Debiutant ✽
- Posty: 17
- Rejestracja: 13 lut 2009, 18:12
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Będzin
Re: Dieta bezresztkowa
Wiem że ma śladowe ilości. Wybacz, ale wolałem się upewnić. Lubię mieć czasem coś wyłożone łopatologicznie. A poradniki, oraz sporo postów przeczytałem.Ileż razy pisałam na tym forum, że NUTRIDRINK NIE MA LAKTOZY?
Chodziło mi oczywiście o wybór tylko z tych diet zalecanych przy NZJ (Nutridrink, Nutrison, Ensure, Fresubin, Portagen, Protifar...), a nie ze wszystkich możliwych diet bezresztkowych.I nic nie próbować jak leci! Co to za pomysł? NIEZWYKLE SZKODLIWY. Każda dieta jest dla innego rodziaju schorzenia. Jak byś tak chciał wszystko, jak leci próbować, bo byś sie brzydko powiem "załatwił", bo są tez diety dla np.osób z chorobą nowotworową, które zawierają składniki szkodzące w NZJ. Dieta bezresztkowa ma uzupełniać Twoje niedobory i leczyć, a leczy się dobraną dieta, a nie każdą po kolei.
Niestety, nie dane było mi jeszcze spotkanie w Polsce ze specjalistą, który by miał pojęcie o leczeniu żywieniowym większe ode mnie (a moja wiedza jest bardzo skromna, tzn. tylko to co udało mi się przeczytać w postach i poradnikach z tego forum).Ale leczenie żywieniowe prowadzi się pod kontrolą lekarza specjalistyw oparciu o kontrolę metaboliczną, a nie metodą chałupniczą.
Nutridrinki zlecił mi dietetyk (nutricni lekar) w Czechach jako dietę uzupełniającą do normalnego odżywiania (2 szt. na wieczór). Jedynym efektem tak stosowanej diety były częstsze biegunki. Ale wówczas byłem przekonany, że to raczej od normalnego jedzenia, niż od Nutridrinka, więc po dwóch dniach przeszedłem ze stosowania go jako diety uzupełniającej, na jedyne źródło pożywienia przez kolejne 3 dni. Efekt- przelatywało przeze mnie dość swobodnie. Skonsultowałem się z Gastrologiem, a ten położył mnie do szpitala (podejrzewał Crohna)- solumedrol we wlewie szybko doprowadził mnie do remisji . Później Budenofalk skutecznie podtrzymywał remisję przez ponad miesiąc. Tydzień po zejściu- ponowne zaostrzenie. Niestety, podczas gdy w Czechach płaciłem za opakowanie 100tbl. 30Kc- czyli ok. 4zł (całkowita refundacja- płaci się tylko tzw. poplatek za wystawienie recepty), to w Polsce takie opakowanie kosztuje ok. 540 zł , więc w naszym pięknym kraju kończę zwykle na Encortonie (ciekawostka: pełna cena Budenofalku bez refundacji- w Czechach 2800Kc czyli 392zł po ówczesnym kursie 1Kc=0,14zł, w Polsce 540zł )Pablo napisał/a:
Próbowałem dwukrotnie, w odstępie kilku miesięcy, Nutridrinków i za każdym razem przelatywały przeze mnie dość swobodnie. Choć dodam, że w obu wypadkach byłem w fazie zaostrzenia, a Nutridrink za każdym razem przez 3 dni stanowił dla mnie jedyne źródło pożywienia (liczyłem że taką dietą osiągnę remisję
czyli, nikt tej diety nie zalecil, tylko sam ja probowales, tak to zrozumialem.
Teraz już jestem mądrzejszy, nie stosuję już diet "minimalistycznych", chociaż raz taka dieta doprowadziła mnie do remisji (6 dni niemal całkowitej głodówki ). Obecnie staram się jeść dosyć sporo nawet w zaostrzeniu- zauważyłem że moje flaki lepiej funkcjonują, gdy są wypełnione, najlepiej gotowanym ryżem i mięsem.w zaostrzeniu choroby trzeba bardzo dbac by sie nie odwodnic i stosowac diete, ale nie sadze by np. ryz czy jakies kleiki , albo kaszka manna Ci szkodzily.Oczywiscie, o ile ktos Powiedzial inaczej ( w znaczeniu -specjalista to sorki) to rozumiem.Herbata sama w sobie tez moze miec rozne dzialania, trzeba wiec wiedziec jaka ta herbata ma byc.
Tu czesto chyba nastepuje jakies pomylenie pojec, w przypadku ostrych biegunek nalezy unikac diet plynnych ( o ile lekarz- specjalista tak nie zaleci).
Nalezy pic duzo, zeby sie nieodwodnic, malymi lykami, ale tez wprowadzac inne pozywienie typu kleik ryzowy, ryz, drobne kasze, gotowany kurczak jako bialko ktore jest nam potrzebne.
Poza tym, przy zaostrzeniu nie czekam już z wizytą u Gastrologa dłużej niż dwa tygodnie.
To oczywiste, że przy nietolerancji danej diety enteralnej trzeba wybrać inną. Chodziło mi bardziej o to czy nietolerancja Nutridrinka ze wzlędu na jego skład, może wskazywać, że nie będę tolerował także np. Nutrisonu czy Portagenu (podobne białko), i powinienemDlatego masz rację tutaj, że nietolerancja takiej diety jest wskazówką, że trzeba wybrać inną, co zależy od zaawansowania choroby, jej umiejscowienia i fazy.
raczej wybrać Peptisorb (bardziej przetworzone białko)- taki miałem tok myślenia zadając pytanie.
[ Dodano: 18-02-2009 ]
Tak pewnie zrobię.Dlatego wybierz placówkę leczenia żywieniowego, umów się z lekarzem, albo przynajmniej porozmawiaj i stosuj się do zaleceń. Oczywiście mam na myśli specjalistę, a nie pierwszego lepszego, który dawkuje dietę na łyżki proszku do łykania.
Wiem, że powinno trwać kilka tygodni, ale gdy przez te parę dni nie wchłania się tak jak powinno, to niestety, ale wg mnie wskazuje to na nietolerancję- gdybym próbował jeszcze kilka dni dłużej to pewnie nie miałbym już siły wstać z łóżka.Poza tym leczenie ŻD może trwac kilka tygodni, a nie parę dni. Nie ma o liczyć na cuda po 3 dobach.
I miałbym jeszcze jedno pytanie- po powrocie z Nutridrinka na zwykłe jedzenie moje flaki z początku od razu czują się lepiej, ale odczuwam ogólne, dość mocne osłabienie- czy wy też tak reagujecie po powrocie z diety bezresztkowej na normalną?
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Dieta bezresztkowa
no wlasnie tak to zrozumialem problem diety i do tego sie stosuje !
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
tu jest problem, naprawde, ordynator w moim szpitalu. lekarka ktora mnie prowadzi od lat, nie potrafi podac mi dobrych namiarow w moim rejonie - w formie dostepnosci, bo same nazwiska nic nie zalatwiaja.
Pomijam fakt, ze gastrolog podawany za uznanego w moim rejonie ,.. a zreszta, niewazne.
Dla wielu dieta to prosta sprawa, szkodzi albo nie, tuczy albo chudnie, a przeciez to nie o to chodzi.
Ale , zeby to zrozumiec trzeba sie niestety przekonac na sobie,
szkoda, ze lekarze traktuja diete jako "uboczny" temat terapi.
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
tu jest problem, naprawde, ordynator w moim szpitalu. lekarka ktora mnie prowadzi od lat, nie potrafi podac mi dobrych namiarow w moim rejonie - w formie dostepnosci, bo same nazwiska nic nie zalatwiaja.
Pomijam fakt, ze gastrolog podawany za uznanego w moim rejonie ,.. a zreszta, niewazne.
Dla wielu dieta to prosta sprawa, szkodzi albo nie, tuczy albo chudnie, a przeciez to nie o to chodzi.
Ale , zeby to zrozumiec trzeba sie niestety przekonac na sobie,
szkoda, ze lekarze traktuja diete jako "uboczny" temat terapi.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl