Jeszcze raz o żywieniu pozajelitowym i dojelitowym także

Jedna z form leczenia żywieniowego, które polega na podawaniu energii (substancji odżywczych), wody, białka, elektrolitów, pierwiastków śladowych drogą dożylną

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ita71
Doświadczony ❃
Posty: 1885
Rejestracja: 28 sty 2009, 22:45
Choroba: CD u dziecka
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Jeszcze raz o żywieniu pozajelitowym i dojelitowym także

Post autor: ita71 » 21 kwie 2009, 16:04

Manny pisze:Czy żywienie poza lub dojelitowe w przypadkach zaburzenia wchłaniania, zapalenia jelit - CU i CD to konieczność?
Syn był 2 razy karmiony przez sondę tzn ŻD,u niego to było jedyne wyjście
aby jelita trochę odpoczęły i 'doszedł' do siebie.Z sondą można normalnie
funkcjonować,chodzić do szkoły itp.Pierwsze ŻD miał w wieku 8 lat,o drugie
sam poprosił w zeszłym roku i o wiele lepiej sie czuł po takim karmieniu.
Nigdy nie mów nigdy...

genus
Początkujący ✽✽
Posty: 378
Rejestracja: 26 lis 2007, 10:04
Choroba: niesklasyfikowane NZJ
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Poznan

Re: Jeszcze raz o żywieniu pozajelitowym i dojelitowym także

Post autor: genus » 31 maja 2009, 19:23

Ja też zaliczyłam "przygodę" z żywieniem pozajelitowym i chcę powiedzieć, że jestem niezmiernie szczęśliwa i wdzięczna lekarzom, że w ten sposób mnie uratowali, gdyż mój niedożywiony organizm nie radził sobie zupełnie z trawieniem, a żp pozwoliło odpocząć jelitom, nabrać sił do walki z chorobą, tak że wyrównały się niedobory, odczułam to bardzo wyraźnie - powrócił apetyt i siły, tak że później mogłam już jeść w sposób normalny i przybrać na wadze, wchłanianie też się polepszyło. Nadal stosuję dodatkowo leczenie żywieniowe w formie nutridrinków, i jeszcze długa droga przede mną, bo waga idzie w górę dość opornie, a jelita nie do końca się uspokoiły, ale wiem, że to właśnie żywienie pozajelitowe pozwoliło mi "odbić się od dna", gdyby nie ono, naprawdę nie wiem, co by się ze mną stało. życzę wszystkim, by w razie potrzeby otrzymali taką pomoc ywieniową ze strony lekarzy,jakiej ja doświadczyłam. dziękuję!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie Pozajelitowe”