Jak zorganizować żywienie pozajelitowe w domu?

[alimac]

Jestem z łodzi i sytuacja u mnie wygląda następująco. Moja mama jest po całkowitej resekcji żołądka z powodu raka, przez pewien czas wszystko było w porządku, ale niestety doszło do rozszczelnienia połączenia między przełykiem a jelitem, w szpitalu powiedziano nam, że nic już nie mogą z tym zrobić i mama nie będzie mogła normalnie jeść, więc niezbędne będzie żywnie pozajelitowe. Mama aktualnie jest niechodząca, więc chciałabym zorganizować to żywienie w domu. Proszę o pomoc. Gdzie i do kogo się zgłosić?

[taloca]

Za wiele Ci nie pomogę bo się na tym nie znam, ale może pomoże post który napisała kiedyś Misia co prawda do innego użytkownika, ale pewnie dane są dalej aktualne viewtopic.php?t=8889 Słyszałam też, że takim żywieniem zajmuje sie Nutrimed http://www.nutrimed.pl/ niestety nie wiem gdzie mogłabyś się zwrócić o pomoc w Łodzi, ale może jeszcze odezwie się tutaj ktoś kto wie Możesz również skontaktować się z Misią gdyż zostawiła nam swojego maila zpizd@interia.pl Ona na pewno najlepiej odpowie na Twoje pytania

[Mamcia]

Można poszukać na stronach łódzkiego NFZ kto ma kontrakt i tam się dowiedzieć. O tym widzą również onkolodzy i chirurdzy.
Mnie wyszedł Konopnickiej i Pirogowa
http://www.medyczna.info.pl/?n=0,0,3,0, ... 20domowych

[Marky]

Hej Alimac,

Jestem pacjentem żywionym pozajelitowo w domu od 2008 roku. Za chwilkę wyślę mail'a do mojego lekarza Dr. Kłęka, który prowadzi pacjentów na domowym żywieniu i mam nadzieję że będzie mógł pomóc Twojej mamie. W każdym razie, osobiście zrobię co w mojej mocy by w możliwie najkrótszym czasie zapewnić Twojej mamie żywienie do domu

Niestety chwilowo jestem zagranicą, ale przez większość czasu powinienem mieć dostęp do internetu więc postaram się odpowiadać na bieżąco. Zaczynamy właśnie ze Stowarzyszeniem dla Pacjentów na Żywieniu Poza i Dojelitowym i proszę Cię o mail'a na info@apetytnazycie.org, gdyż na forum nie jestem tak często a info o nowym wątku dostałem od Magdalene [dzięki ]

Pozdrawiam serdecznie i czekam na bardziej szczegółowe informacje na temat Mamy i namiary do Ciebie

[Mamcia]

Wg mojej wiedzy Nutrimedu w Łódzkim nie ma, ale może coś się zmieniło.

[Marky]

Mamciu, tak jak napisałem, dopiero wysłałem mail'a do Dr. Kłęka i zobaczymy co będzie można w tej kwestii zrobić.
Jeśli sam nie będzie mógł pomóc poprzez NUTRIMED, może zna kogoś do kogo bezpośrednio można skierować mamę alimac, by skrócić możliwie najbardziej kwestie proceduralne

[aga210]

Witam, jestem na żywieniu pozajelitowym w domu już półtora roku. Jestem z Piotrkowa, więc najbliższy ośrodek mam właśnie w Łodzi. Poleciła mi go Misia z forum. Ośrodek ten znajduje się w szpitalu im.pirogowa- poradnia żywieniowa na parterze. Moim lekarzem jest dr Kunecki. Jeśli chodzi o ośrodek to zdecydowanie godny polecenia. Mimo młodego wieku siedzę w temacie juz bardzo długo, więc zawsze chętnie służę pomocą.

[Marky]

Przed chwilką dostałem info od Dr. Kłęka, który również polecił mi Dr Marka Kuneckiego ze szpitala im. Pirogowa w Łodzi.
Alimac, odezwij się proszę na mail'a z jakimiś dodatkowymi informacjami to może uda się w jakiś sposób skontaktować bezpośrednio z Dr Kuneckim
Nie wiem kiedy Aga210, znów będzie w szpitalu ale jeśli jest zadowoloną Pacjentką Dr Kuneckiego to najlepsza rekomendacja

[alimac]

Bardzo dziękuję wszystkim za zaangażowanie, jestem miło zaskoczona tak szerokim odzewem. Bardzo dziękuję Namiary na Pirogowa miałam już wcześniej. Będę się jeszcze dowiadywać o ten drugi szpital, bo też go dzisiaj znalazłam. Gdyby ktoś słyszał jeszcze o jakimś ośrodku, będę wdzięczna za informację. Dzięki, jesteście wielcy!

[aga210]

Kolejną wizytę mam dopiero za dwa miesiące, ale mogę podać numer komórkowy doktora Kuneckiego Z tym, że on jest zawsze zajęty, więc wydaje mi się, że lepiej podjechać do poradni. Tam wszystko wyjaśnią. Wydaje mi się, że ośrodek w Pirogowie jest najlepszy jeśli chodzi o województwo łódzkie. Mam też porównanie w Warszawą i wydaje mi się, że w Łodzi pielęgniarki wyjątkowo dbają o sterylność. Ja worki robię sama w domu i sama dbam o cewnik i wszytko co z tym związane, więc w razie jakichkolwiek pytań chętnie pomogę.

[alimac]

Dziękuję. Na prywatny nr może lepiej nie dzwonić. Ja rozmawiałam jakieś 2 tygodnie temu z dr i wtedy nic się nie dało przyspieszyć. Mama była zapisana na 10 maja, ale pech chciał, że zamiast na dożywianie trafiła na chirurgię. Dziś wychodzi i nawet lekarzom ze szpitala, w którym przebywa nie udało się wynegocjować wcześniejszego terminu niż mnie dzisiaj, czyli za 2 tygodnie. Mam tylko nadzieję, że mama dotrwa do tego czasu...