Sigmoidoskopia

Wyjaśnienia dotyczące badań diagnostycznych i przygotowanie do nich

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
emalkadream
Początkujący ✽✽
Posty: 247
Rejestracja: 07 sie 2013, 19:39
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sigmoidoskopia

Post autor: emalkadream » 02 sie 2014, 17:40

Baby nie podoba mi się Twój post :cry: jestem trochę histeryczką :smutny:

Maatylda Twoja wizja podoba mi się dużo bardziej. :roll: Po badaniu wracam do domu, po kolonoskopii miałam podobnie, dwa dni wyjęte z życia. Ból jelit, nic nie mogłam zjeść poza bułką pszenną czy kaszką dla dzieci.

Beata-92 daj znać jak było jak już będziesz po. :roll:


Endoskopiści z CSK MSW reagują na reakcje pacjentów? Reakcje bólowe mam na myśli oczywiście. :wink:
Cytując obyty.z.cu: lepiej już było, żeby tylko nie było gorzej..

Lekkie załamanie psychy...
____________________________________

Asamax 500 2x3szt
Aza 75mg

Beata-92
Początkujący ✽✽
Posty: 222
Rejestracja: 23 cze 2014, 14:30
Choroba: CU
województwo: lubelskie
miasto: Lublin
Lokalizacja: Lublin

Re: Sigmoidoskopia

Post autor: Beata-92 » 02 sie 2014, 22:04

emalkadream, uwierz mi jestem okropną panikarą . zawsze przed badaniem mówię,że ja sie boję itd. Teraz tez sie boje chociaz to nie moje pierwsze takie badanie . Boje sie , ale czego to nie wiem . Chyba tego ze nie lubie jak mi ktos grzebie w odbycie za przeproszeniem . Ale jak maja mi dzieki temu pomoc no to cóż niech sobie pogrzebią.

Teraz to boje sie o dziecko,bo jestem w ciąży :(

Anonymous_13ece955

Re: Sigmoidoskopia

Post autor: Anonymous_13ece955 » 02 sie 2014, 22:58

emalkadream, o to widzisz, u Ciebie ból przynajmniej nie zabrał zdolności do jedzenia :D wygrałaś ;) Będzie dobrze, sigmo przy kolonce to pikuś.


emalkadream pisze: Endoskopiści z CSK MSW reagują na reakcje pacjentów? Reakcje bólowe mam na myśli oczywiście. :wink:
Myślę, że widzieli i słyszeli tam od pacjentów już wszystko :)


Beata-92,

Trzymam kciuki. Za Ciebie i za dziecko. Lekarz na pewno będzie/będzie się starał być ostrożniejszy ze względu na ciążę ;)

Awatar użytkownika
emalkadream
Początkujący ✽✽
Posty: 247
Rejestracja: 07 sie 2013, 19:39
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sigmoidoskopia

Post autor: emalkadream » 12 wrz 2014, 22:22

Termin badania się zbliża bo już w poniedziałek... :smutny:
Ale chyba powinnam z niego zrezygnować, ponieważ pojawiły się objawy zaaostrzenia, śluz, trochę krwi, ból brzucha, przelewanie w jelitach. Biegunki jako takiej nie mam. max 4-5razy w :wc: Może dlatego że dość szybko zareagowałam podnosząc mesalazynę do 2x4 Asamaxy na dobę.
Z tego co wiem to nie powinno się robić takich badań w zaostrzeniu.
Boje się że to tylko pogorszy aktualną sytuację.
Co o tym myślicie?
Możliwe będzie zrobienie tylko USG i tioguaniny a zrezygnowanie z FSS? W MSWiA nie będą robili problemu?

:smutny:

[ Dodano: 12-09-2014 ]
Ktoś po ratuje własnym doświadczeniem?
Cytując obyty.z.cu: lepiej już było, żeby tylko nie było gorzej..

Lekkie załamanie psychy...
____________________________________

Asamax 500 2x3szt
Aza 75mg

Awatar użytkownika
cordo
Aktywny ✽✽✽
Posty: 932
Rejestracja: 01 wrz 2007, 18:53
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Re: Sigmoidoskopia

Post autor: cordo » 13 wrz 2014, 10:47

Miałem sigmoidoskopię robioną 3 razy. Każda bez znieczulenia. Wszystkie miałem robione w szpitalu podczas zaostrzeń... Przed sigmo robią Ci lewatywę, jeżeli nie miałaś wcześniej jakiejś diety czy coś. Rozmawiałem z lekarzem o bólu i sam wiem z własnego doświadczenia, że wszystko zależy od Twojej kondycji jelita i podejścia psychicznego. Denerwowanie się też nie jest wskazane podczas badania. Jeżeli faktycznie jest mocno pokrwawione to może boleć dosyć bardzo... ale nawet i tak idzie to przeżyć. Z kolei, jeżeli nie ma dużego stanu zapalnego to już tak nie boli i badanie jest lekkie.
W sumie to tylko 20 minut. Dasz radę :)

Awatar użytkownika
emalkadream
Początkujący ✽✽
Posty: 247
Rejestracja: 07 sie 2013, 19:39
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sigmoidoskopia

Post autor: emalkadream » 15 wrz 2014, 18:36

Badanie zrobione, niestety remisji brak :cry:

Badanie właściwie bezbolesne, lekki tylko dyskomfort podczas dopompowywania powietrza, po prostu parcie na odbyt.

Wszystko trwało może 10 minut razem z zakładaniem i ściąganiem zielonych majtasów.
Cytując obyty.z.cu: lepiej już było, żeby tylko nie było gorzej..

Lekkie załamanie psychy...
____________________________________

Asamax 500 2x3szt
Aza 75mg

Anonymous_13ece955

Re: Sigmoidoskopia

Post autor: Anonymous_13ece955 » 15 wrz 2014, 22:22

emalkadream, brawo za dzielne przetrwanie. i co dalej w związku z wynikiem?

*majty najlepsze :D

Awatar użytkownika
emalkadream
Początkujący ✽✽
Posty: 247
Rejestracja: 07 sie 2013, 19:39
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sigmoidoskopia

Post autor: emalkadream » 16 wrz 2014, 20:35

Lekarz robiący badanie był bardzo w porządku, sam próbował rozładować atmosferę.

Co dalej jeszcze nie wiem, nie odebralam kompletu wyników bo do 15nie spłyneły jeszcze badania z krwi a na nie czekam bo była oznaczana tioguanina. Zastanawiam się czy pogorszenie nie wynika ze zbyt małej jej ilości w organizmie.

Wizytę u gastro mam w poniedziałek. Pewnie będziemy zmieniać leczenie. Zgodzą się na wszystko poza sterydami . :evil:

Dziś po badaniu czuję się trochę gorzej, ale tak samo miałam po kolonoskopia, mam nadzieje że jutro najdalej pojutrze wszystko wróci do jako takiej normy :wink:
Cytując obyty.z.cu: lepiej już było, żeby tylko nie było gorzej..

Lekkie załamanie psychy...
____________________________________

Asamax 500 2x3szt
Aza 75mg

Anonymous_13ece955

Re: Sigmoidoskopia

Post autor: Anonymous_13ece955 » 16 wrz 2014, 22:02

emalkadream, a gdzie i przez kogo miałaś wykonywane badanie?

gastro masz w MSW?

Awatar użytkownika
emalkadream
Początkujący ✽✽
Posty: 247
Rejestracja: 07 sie 2013, 19:39
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sigmoidoskopia

Post autor: emalkadream » 16 wrz 2014, 22:17

Byłam na jednodniowym pobycie w msw nazwiska endoskopisty nie pamiętam Artur Lol. . Leczę się ambulatoryjnie w lux medzie u dr Piaścik (pracuje w msw) i u dr Madejskiej. Narazie nie miałam tej watpliwej przyjemności być w szpitalu . I tego się trzymam.
Cytując obyty.z.cu: lepiej już było, żeby tylko nie było gorzej..

Lekkie załamanie psychy...
____________________________________

Asamax 500 2x3szt
Aza 75mg

Anonymous_13ece955

Re: Sigmoidoskopia

Post autor: Anonymous_13ece955 » 16 wrz 2014, 22:26

emalkadream, dzięki :)

o tak, to jest bardzo wątpliwa przyjemność, super że tak dobrze idzie Ci jej omijanie :mrgreen:

a jak się ogólnie czujesz po tej zabawie?

Awatar użytkownika
gabriella
Początkujący ✽✽
Posty: 419
Rejestracja: 22 mar 2010, 23:26
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Sigmoidoskopia

Post autor: gabriella » 19 wrz 2014, 00:34

sigmoidoskopię miałam robioną x razy, nawet nie umiem zliczyć. W Wawie ją uwielbiają niestety. A miałam robioną w takim zaostrzeniu, że ból był nie do zniesienia. Po napompowaniu miałam taki brzuch, że myślałam, że zaraz pęknie, nie mogłam się podnieść. Potem siedziałam na kiblu chyba pół godziny i sama krew ze mnie szła. Złe wspomnienia. Najgorzej robiła dr Piaścik. W ogóle się nie interesowała, czy coś boli itp. Masakra :/ potem, jak nie mogłam wstać, to też tylko pielęgniarka się czasem interesowała. Natomiast jak jelito jest w trochę lepszym stanie, to badanie jest do przeżycia, nie boli jakoś mocno. Moje było w tak tragicznym, że naprawdę dziękuję Bogu, że nie miałam perforacji...

Awatar użytkownika
patkaas
Koordynator
Posty: 1466
Rejestracja: 10 lis 2014, 17:31
Choroba: CU
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Kontakt:

Re: Sigmoidoskopia

Post autor: patkaas » 08 gru 2014, 19:18

Pojutrze czeka mnie sigmoidoskopia. Jak tak czytam to obawiałabym się jej bez znieczulenia, ale zażyczyłam sobie z narkozą mimo iż badanie krótkie. Ciekawi mnie kwestia samego przygotowania, bo co lekarz, to inne. Wg mojej instrukcji, jutro po obiedzie mam zacząć głodówę, a na dwie godziny przed badaniem, które jest w środę około godzin popołudniowych mam zrobić wlewkę(Enema). Na dodatek muszę dojechać do przychodni, co zajmuje mi ok. godziny, więc w godzinę musi zlecieć wszystko co chce, a potem zamykamy zwieracze na czas drogi :D Trzy godziny przed już bez wody. Zastanawiam się czy takie przygotowanie będzie wystarczające, więc chyba jutro pogoszczę się tylko śniadaniem. Mam nadzieję, że się szybko po niej pozbieram, a obawiam się, bo mam trochę krwi przy wypróżnieniach. Kto wie jaka wojna toczy się w środku :smutny:
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę

Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie

Awatar użytkownika
chrzanovy
Znawca ❃❃
Posty: 2134
Rejestracja: 30 lis 2014, 13:44
Choroba: CD
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Głogów Młp/Rzeszów
Kontakt:

Re: Sigmoidoskopia

Post autor: chrzanovy » 08 gru 2014, 19:38

patkass głowa do gôry, 3mam za ciebie kciuki
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę

Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek mc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie

Anonymous_13ece955

Re: Sigmoidoskopia

Post autor: Anonymous_13ece955 » 08 gru 2014, 19:41

patkaas, hmm ja miałam zupełnie inne zalecenia.
żadnej diety/głodówki dzień przed, na noc tylko wlewka z Rectanalu i na czczo do 12.00 do badania następnego dnia.
jako, że znam siebie, zrobiłam sobie jeszcze jedną wlewkę 30min przed wyjściem na badanie i było ok. jelito doczyszczone. dr też pochwalił.
taka wlewka działa szybciutko, ciężko jest ją utrzymać w sobie (jak nakazuje ulotka).

mam nadzieję, że u Ciebie będzie równie bezproblemowo.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Diagnostyka”