rektoskopia POMOCY

[Straszek]

Kochani, znowu tu jestem i znow na was liczę. Jak wiecie z moich wczesniejsZych postów w 11.2020 miałam raka w polipie, wyciętego ale bez marginesu powyzej 1 mm a około 1mm. Zostawili mnie aby obserwowac nie było żadnej chirurgii. I co - w maju tego roku kontrola polip z dysplazją duzego stopnia w bliżnie tej wczesniejszej, wyciety z marginesem. JEestem na bombie w zasadzie. Teraz mam miec rektoskopie w piatek i bardzo się boje. Do tej pory miałam 2 kolonoskopie które dobrze przeszłam dzięki Wam. Teraz boje się tych lewatyw, bo wprawdzie nie mam hemoroidów ale jakąs anoderme która czesto po gwałtownym wypróznianiu mi sie powieksza. Poceszcie z tą lewatywą. Ide do szpitala znajomy lekarz obiecał ze pomoze i na oddziale gin zrobią mi ją. I nie wiem co z tą dietą. A najbardziej sie boje ze coś stanie mi sie po niej. Bo skoro w czwarek mało co moge jesc tylko płynne i bedzie ta lewatywa to czy to tak nie osłabi mnie jak kolonoskopia, no i w piatek rano tez na czczo i znow lewatywa a po niej z 200km aż mam na to badanie, do tego lekarza który sie mna zajmuje. Co myslicie? Poiceszcie...