Moim zdaniem wyjaśnia prawidłowo Obyty . Z. CUobyty.z.cu pisze:tam gdzie jest kasa z NFZ nie może być prywatnej kasy i to wszystko wyjaśnia.
Jakoś nie udało się służbie zdrowia wdrożyć w życie "prywatno-publicznej " kasy w jednym działaniu.
Jeśli taka placówka robi jakies badania za kasę NFZ i dodatkowo pobiera ekstra kasę za dodatkowe działania, to naraża się ,że NFZ w trakcie kontroli weźmie swoją kasę i pewnie coś dołoży jeszcze na minus jako karę plus likwidacja kontraktu.
Jak ktoś u stomatologa chce plombę na NFZ to będzie miał "zwykłą,,a jak chce "porządną to dopłaci...i będzie miał,ale bez rachunku.
Szara strefa ...
Z drugiej strony,od razu wtedy byłaby mowa,że na publicznym sprzęcie robi prywatę .
To problem systemu w całej służbie zdrowia.
Ja nie znałem tej zasady ale gdzieś jej echo dlatego napisałem tak jak poniżej
Poza tym pytałem się w szpitalu w UM - dokładnie UCK w Gdańsku i ...otrzymałem odpowiedź, że nie mogę wykupić znieczulenia. Zrezygnowałem więc z oferty UM i skorzystałem z oferty MSW w Gdańsku gdzie procedurę kolonoskopię w znieczuleniu ogólnym udostępniająJacekx pisze:Jako ciekawostkę podam, że ostatnio chory ma kłopoty z wykupieniem takiego badania na własną rękę ( koszt 300-400 zł) bo takie działanie zaburza leczenie w ramach ubezpieczenia chodzi tu chyba o mieszanie leczenia NFZ z leczeniem komercyjnym ( ból pacjenta ma w nosie czy jest to komercja czy nie)