Testy na nietolerancję pokarmową

Wyjaśnienia dotyczące badań diagnostycznych i przygotowanie do nich

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
michal_mg
Aktywny ✽✽✽
Posty: 532
Rejestracja: 11 paź 2013, 18:39
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Testy na nietolerancje pokarmową

Post autor: michal_mg » 06 lut 2016, 20:26

Food test z opisem dietetyka. Ale najpierw musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy jesteś w stanie być na ścisłej diecie, bez żadnych skoków w bok przez ok 1,5 roku - to zależy od wskazań. Potem odpuszczamy powoli i obserwujemy reakcje. Dietą są też objęte leki - w ich składach są też produkty, które mogą być wykluczone z diety, jak i pobyty w szpitalach nie obejmują takich diet, więc wyżywienie swoje.
Obrazek

Awatar użytkownika
emalkadream
Początkujący ✽✽
Posty: 247
Rejestracja: 07 sie 2013, 19:39
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Testy na nietolerancje pokarmową

Post autor: emalkadream » 07 lut 2016, 12:44

Wiem z czym wiąże się otrzymanie wyniku testu. Jeśli dieta ma być dla mnie ratunkiem to jestem w stanie podjąć to wyzwanie.

Ale nadal nie wiem od czego zacząć. Od Alergologa?Od samodzielnych testów? Jeśli tak to jakich?tych w specjalistycznych ośrodkach?czy np od food detective plus wizyta u dietetyka?
Cytując obyty.z.cu: lepiej już było, żeby tylko nie było gorzej..

Lekkie załamanie psychy...
____________________________________

Asamax 500 2x3szt
Aza 75mg

topost
Początkujący ✽✽
Posty: 288
Rejestracja: 09 maja 2015, 21:03
Choroba: CU
województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Kielce

Re: Testy na nietolerancje pokarmową

Post autor: topost » 07 lut 2016, 14:20

Ten food detectiv to chyba ten który robi się w 100% w domu? Jeśli tak to faktycznie ma on słabe opinie. Moim zdaniem nie ma znaczenia czy robi się imupro czy food test czy cokolwiek innego z tej półki; to jest mniej więcej to samo, tyle że inne firmy które konkurują ze sobą i często krytyczne opinie są wynikiem negatywnego PR. Wątpię żeby były tu jakieś różnice jakościowe.

Ja zacząłbym od testu samodzielnego, tj. bez wizyty u alergologa, chyba ze masz jakiegoś alergologa dobrego, polecanego któremu zaufasz; ja mam bardzo negatywne doświadczenia zarówno z dietetykami jak i alergologami dlatego robiłem to wszystko sam, na własną rękę. Wcześniej miałem już doświadczenia z układaniem sobie diety z liczeniem kalorii (co wielu krytykuje) jak i makroskładników wiec dla mnie to żaden problem - mój problem to słaba tolerancja na warzywa więc problem z mikroskładnikami. Ale jeśli Ty masz dietetyka lub chcesz z takowym współpracować i z góry zakładasz ze sama tego nie pociągniesz to może lepiej byłoby zacząć od poszukania dietetyka i niech on przeprowadzi Cię przez te wszystkie testy a potem ułoży dietę.
"Wstaję - upadam, upadam - wstaję. Przegrywam walkę kiedy się poddaję"

fiona

Re: Testy na nietolerancje pokarmową

Post autor: fiona » 07 lut 2016, 18:15

ja byłam u alergologa.

Awatar użytkownika
michal_mg
Aktywny ✽✽✽
Posty: 532
Rejestracja: 11 paź 2013, 18:39
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Testy na nietolerancje pokarmową

Post autor: michal_mg » 09 lut 2016, 12:56

emalkadream, ja robiłem Food test + dietetyk. Alergolog w większości uznaje testy IGG na równi z szamanizmem więc odradzam, ale możesz spróbować poszukać - może jakiś to uznaje.
Ja robiłem i jest ok - widać plusy. Minusy są takie, że znajomi uważają to za zbyt restrykcyjne obostrzenia, chyba wg nich na równi ze zboczeniem w tym kierunku. Ja osobiście znajomych, którzy mają gdzieś moje zdrowie to ja mam ich w tym samym miejscu. Mówi się trudno, ale dla mnie ważniejsze jest zdrowie niż ich opinia i parcie aby opinia na mój temat była lepsza.
Obrazek

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Testy na nietolerancje pokarmową

Post autor: Anette28 » 09 lut 2016, 14:09

michal_mg pisze:Ja robiłem i jest ok - widać plusy. Minusy są takie, że znajomi uważają to za zbyt restrykcyjne obostrzenia, chyba wg nich na równi ze zboczeniem w tym kierunku.
a czego takiego nie jesz? :>
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
michal_mg
Aktywny ✽✽✽
Posty: 532
Rejestracja: 11 paź 2013, 18:39
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Testy na nietolerancje pokarmową

Post autor: michal_mg » 09 lut 2016, 21:51

jajek, nabiału, mleka, glutenu, orzechów, soi, strączków. Reszte jem.
Obrazek

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Testy na nietolerancje pokarmową

Post autor: Anette28 » 10 lut 2016, 21:34

michal_mg pisze:jajek, nabiału, mleka, glutenu, orzechów, soi, strączków. Reszte jem
jajka, mleko i gluten jest bardzo ciężko wyeliminować bo praktycznie jest wszędzie ;/
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
michal_mg
Aktywny ✽✽✽
Posty: 532
Rejestracja: 11 paź 2013, 18:39
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Testy na nietolerancje pokarmową

Post autor: michal_mg » 10 lut 2016, 22:03

Pandziaak, ale da się - trzeba tylko nauczyć się czytać dokładnie składy, a jak coś nie jest dokładnie określone - np lecytyna, a nie podane jej źródło, to się z tego rezygnuje. Ciężko jest na początku, bo najpierw trzeba namierzyć co i gdzie można kupić. W jednym miejscu przeważnie kupuje się tylko kilka produktów. Jednak nauczyliśmy się, że jednak gotowców nie możemy kupować, więc robimy większość rzeczy we własnym zakresie.
Tak więc kiełbas nie kupujemy z uwagi na soję, kukurydzę, czy też białko, czy gluten... przetworów z uwagi na ocet, który jest destrukcyjny na florę jelitową.
Warzywka są ok, a można z nich sporo rzeczy zrobić jak np coś w stylu paszteta zapiekanego w piekarniku. Zupki i potrawy jednogarnkowe. Mięso przerabiamy też głównie we własnym zakresie. Kasza jaglana - z niej można zrobić dosłownie wszystko, nawet pseudo-majonez :D
Obrazek

hary125
Debiutant ✽
Posty: 43
Rejestracja: 10 lis 2015, 00:50
Choroba: w trakcie diagnozy
województwo: warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: Elbląg

Re: Testy na nietolerancje pokarmową

Post autor: hary125 » 10 lut 2016, 23:51

Ja wyeliminowałem zboża z glutenem i wszystkie produkty mleczne. Oczywiście żadnych domieszek w kupowanej żywności z w/w. I jest ok, da się żyć i nawet smacznie i zdrowo odżywiać.

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Testy na nietolerancje pokarmową

Post autor: Anette28 » 11 lut 2016, 22:11

michal_mg, a co ze smakiem, np. kupiłam płatki bez glutenu i wyczuwam inny smak; ciężko się przestawić ;/
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
michal_mg
Aktywny ✽✽✽
Posty: 532
Rejestracja: 11 paź 2013, 18:39
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Testy na nietolerancje pokarmową

Post autor: michal_mg » 12 lut 2016, 01:20

Pandziaak, podstawowa sprawa to nie szukać czegoś na zamiane. Nic nie będzie smakować jak "coś" co mamy w głowie zakodowane. Nie znajdziesz zamiennika pizzy, kawy, prince-polo itd... Można zrobić coś na kształt majonezu, ale smakiem przypominać go nie będzie.
Najważniejsza sprawa to zrobić sobie "pranie mózgu" - tzn ZMIENIAM ŻYWIENIE. Nie dieta, a po prostu zaczynam inaczej jeść. Jaka to różnica? - dieta kojarzy nam się z wyrzeczeniami, restrykcjami, oczekiwaniem na powrót. NIE !! - jeśli chcę się lepiej czuć muszę zrezygnować z produktów, nie odstawić (na jakiś czas) a zrezygnować. Zobacz, na co dzień ludzie jedzący "wszystko" jedzą głównie pszenicę, mleko-nabiał, jajka - w różnych konfiguracjach. Tylko te trzy rzeczy i uważają, że jedzą wszystko. Ja na "diecie" w której mam tyle wyłączeń jem bardziej różnorodnie niż wtedy kiedy mogłem "wszystko".
Trzeba szukać i znaleźć to co nam smakuje. To nie przyjdzie szybko, bo trudno znajdywać właśnie takie nowości. Ja dla przykładu grzebię w przepisach i staram się zamieniać składniki tak aby nadawało się dla nas no i żeby efekt był. Tak np robię ciasto dyniowe z tego przepisu http://bezgluten.pl/subpage,120.html który musiałem przerobić - zamiast jajek banan, mąka oczywiście bezglutenowa ale z dodatkiem mąki kokosowej bo smaczniejsze.
Kupiłaś płatki bez glutenu co Ci nie smakują to walnij je do kosza. Zmiana żywienia to nie umartwianie się :) A wiem już z praktyki, że produkty oznaczone jako bezglutenowe są przeważnie paskudne....
Poszukaj płatków jaglanych...
Dziś np zrobiliśmy pierwszy chleb bezglutenowy, który jest i dobry i prosty - składniki to tylko kasza gryczana niepalona, woda i sól :D
Szukaj, pełno jest blogów, przepisów i miejsc gdzie można znaleźć coś ciekawego np to: http://www.alpacasquare.pl/2015/10/suro ... i-aip.html bezglutenowe, bez jajek i mleka :D
I nie przechodź na dietę - zmień żywienie i będzie ok :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Testy na nietolerancje pokarmową

Post autor: Anette28 » 12 lut 2016, 12:35

michal_mg pisze:Poszukaj płatków jaglanych...
I tak zrobię, dzięki za podpowiedzi :roll:
trudno przestawić myślenie :roll: Ale zmieniam żywienie i lepiej się czuję :roll:
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Testy na nietolerancje pokarmową

Post autor: obyty.z.cu » 12 lut 2016, 18:17

michal_mg pisze: podstawowa sprawa to nie szukać czegoś na zamiane. Nic nie będzie smakować jak "coś" co mamy w głowie zakodowane. Nie znajdziesz zamiennika pizzy, kawy, prince-polo itd... Można zrobić coś na kształt majonezu, ale smakiem przypominać go nie będzie.
Najważniejsza sprawa to zrobić sobie "pranie mózgu" - tzn ZMIENIAM ŻYWIENIE. Nie dieta, a po prostu zaczynam inaczej jeść. Jaka to różnica? - dieta kojarzy nam się z wyrzeczeniami, restrykcjami, oczekiwaniem na powrót. NIE - jeśli chcę się lepiej czuć muszę zrezygnować z produktów, nie odstawić (na jakiś czas) a zrezygnować.
michal_mg pisze:Trzeba szukać i znaleźć to co nam smakuje. To nie przyjdzie szybko, bo trudno znajdywać właśnie takie nowości.
a takie podejście to mi się podoba,w tym jest sens.
Oczywiście zapewniając sobie wszystko co niezbędne.Najgorzej jest w tym,że wszyscy są wychowani na "smakach dzieciństwa", niestety.
No i w takim podejściu trzeba mieć wsparcie całego otoczenia,to podstawa.
Trudno gdy w domu "gotuje" się na dwa garnki,dla każdego co innego.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
michal_mg
Aktywny ✽✽✽
Posty: 532
Rejestracja: 11 paź 2013, 18:39
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Testy na nietolerancje pokarmową

Post autor: michal_mg » 13 lut 2016, 14:26

obyty.z.cu pisze:a takie podejście to mi się podoba,w tym jest sens.
niestety tekst pisany ma wiele niedociągłości. Być może w wielu kwestiach się zgadzamy - tylko o tym nie wiemy :)
obyty.z.cu pisze:Najgorzej jest w tym,że wszyscy są wychowani na "smakach dzieciństwa", niestety.
Tak mamy zakodowane. Niestety to nie tylko smaki, ale i styl jedzenia. Najbardziej mi się to pokazało kiedy przeszliśmy na dietę i zaczęliśmy pytać. Np w kwestii po co do ciasta na pierogi dodawać jajko (którego my nie możemy) - nikt nie wie, ale pamięta, że tak się robiło. O dziwo ciasto na pierogi bez jajek też jest ok - tzn sama woda i mąka.
obyty.z.cu pisze:No i w takim podejściu trzeba mieć wsparcie całego otoczenia,to podstawa.
Dlatego ułatwieniem jest zrobienie testów na nietolerancje wszystkim i liczyć, że sporo się pokryje :D
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Diagnostyka”