Choruje na chorobę leśniowskiego Crohna i pojechalem juz jakis czas temu do Londynu za pracą i w końcu musiałem pójść do lekarza rodzinnego (GP) o leki i ogólne przedstawienie choroby i leczenie.
Zostały mi wykonane badania i na drugi dzień dostalem telefon ze mam sie zgłosić na konsultacje.
Mój angielski nie jest na wysokim poziomie ale z tego co zrozumiałem mam niedobór albo leukocytów albo limfocytów. Wiem że minimum jest 1 a ja mam 0.4 także kto jest w temacie bedzie wiedział czy chodzi o leukocyty czy limfocyty ale to chyba podobne rzeczy bo chodzi o białe krwinki.
Lekarz rodzinny kazał mi zmniejszyć dawke na tydzien imuranu ale sam nie wie dokladnie ile i zaproponował przez połowe. Obecnie biorę 100mg już praktycznie od początku choroby czyli od wakacji 2012roku.
Jak myślicie czy Zmniejszenie dawki o 50% jakos źle nie korzystnie wpłynie dla mnie i czy ten niedobór jest groźny???
Z tego co pamietam jak w tamtym roku jeszcze bylem u gastroenterologa doktora Kuci w KRK w szpitalu wojskowym to tez wspominał zeby obserwowac biale krwinki i jak ze spadną to chyba obniżyć aziotopryne ( ja biorę firme Imuran)
Co polecacie zrobić ?
za tydzien po zmniejszeniu dawki o 50% mam znów zrobić morfologie i zgłosić sie do lekarza.
z góry dziękuje
Remisja 
