Kalprotektyna - niespodziewane wyniki. czy to możliwe ?

[pajek]

Witam,
dostałam dzisiaj wyniki badań:

25/09/2015 dostałam wynik <100 μg/g gdzie zakres określony został 0-100 μg/g

dwa miesiące wcześniej też zrobiłam to badanie:

22/07/2015 dostałam wynik 1417 μg/g gdzie zakres określony został 0-50 μg/g

a wcześniej jeszcze:

01/04/2015 dostałam wynik 283 μg/g gdzie zakresu nie znam.

W lutym skończyłam leczenie biologiczne HUMIRą, która nie przebiegła tak jak powinna ( alergie, nawroty itp. ). Gdy skończyłam leczenie czułam, że leczenie nie dało pożądanych rezultatów. Miedzy 22/07 a 25/09 zaczęłam brać Entocort i zmieniłam Assamaks na Pentase. Pani doktora poprosiła mnie żebym poważnie rozpatrzyła operacje. Wszystko przedstawiła mi bardzo poważnie. Dostałam nawet nazwisko chirurga. Cała reszta jak dieta czy styl życia pozostały takie same.


Czy to znaczy że nagle wszystko jest w porządku ? Czy może wyniki badań są złe ?

Miał ktoś z Was taką sytuacje ?

[Anonymous_13ece955]

pajek, a jak samopoczucie, wypróżnienia, wyniki krwi?

chorujesz na CD czy to co masz aktualnie w wizytówce?

badanie kalprotektyny robiłaś w tym samym laboratorium?

[pajek]

nie czuję się najlepiej. Mam jedno wypróżnienie dziennie ale nie ma dnia żeby mnie nie bolał brzuch. Nie pamiętam kiedy miałam ostatnią morfologię ale nawet jak było źle to morfologia wychodziła w normie albo bardzo małe odchylenia. Choruje na Crohna od 2011 roku i jestem po dwóch leczeniach Humirą.

te wszystkie badania są zrobione w innym miejscu.

to proszę w opisie choroba wybrać CD

[nemezis]

No a ja (dawno bardzo tu nic nie pisałam) wpadłam właśnie w panikę. Naprawdę. W grudniu 2014 wzięłam ostatnią dawkę Remicade. To już był trzeci roczny cykl leczenia Remicade. Po pierwszym cyklu remisja tylko 4 miesiące od ostatniej dawki, po drugim cyklu wytrzymałam 6 miechów bez leku, teraz - 10 miesięcy był spokój. Zaczęło się standardowo - biegunki, ból okropny, przelewanie, skurcze. W MSW, gdzie się lecze, polecili zrobić kalprotektynę, bo CRP było w normie. Zrobiłam. Dziś odebrałam wyniki (czuję się nadal źle, fatalnie w sumie, boli jak cholera). I wynik mnie przeraził: 1800!!! Czy to oznacza, że mam już raka i umieram? :( w poniedziałek wracam z wynikiem, ale jestem sparaliżowana... ostatnio przy zaostrzeniu miałam 1320 i mówili, że to bardzo dużo ktoś miał tak wysoki wynik przy CD?

[kalka_96]

I wynik mnie przeraził: 1800!!! Czy to oznacza, że mam już raka i umieram?

Spokojnie. Mam tyle samo od jakiś 2 lat, czasem troszkę mniej. Ale mój wynik sprzed dwóch tygodni to około 1800. Nie umieram, nie mam raka Czuje się dobrze, poza krwawieniem nic się nie dzieje.
Ta kalprotektyna w moim przypadku nie jest dobrym wskaźnikiem. Bo nie zależnie czy czuje się dobrze czy źle to i tak jest cały czas około 1800.

[nemezis]

Dziękuję Ci za odpowiedź, naprawdę. Bo nigdzie (a przeczytałam wieeele o tym) nie znalazłam informacji, żeby ktoś miał aż tak wysoki poziom. Nigdy nie mierzyłam tej kalprotektyny w remisji - to fakt. Czy lekarze jakoś komentują te Twoje wyniki? Bo ja się boję, że jak tam wkrocze w poniedziałek, to zobaczą to 1800 i mnie na oiom położą

[Mamcia]

Na OIOM to może nie, ale stan zapalny masz silny, jak silny to zależy od organizmu. Podobnie jak CRP - statystycznie dobry wskaźnik, ale nie u wszystkich. Szkoda, że nie miałaś kalprotektyny wcześniej, bo więcej byłoby wiadomo.

[nemezis]

No tak, wiem, ale nikt mi przy dobrym samopoczuciu kalprotektyny badac nie kazał tak czy siak, czułam sie gorzej gdy 2 lata temu miała kalprotektynę 1320... teraz mam 2-4 wizyty w wc dziennie, ból silny ale napadowy (skurcze), a CRP - 4,5, czyli idealne. Wiem, że mam stan zapalny, oczywiście, ale żeby taki... powiedzieli, że jak będzie podwyższona kalprotektyna, to dają biologię, a jak nie, to leczenie objawowe czynnościowych kłopotów z jelitem. Zatem bilogia pewnie, martwie się tylko bardzo, żeby mnie nie chcieli badać kolonoskopowo i innymi rurami - ostatnio nie badali. No i żeby nie chcieli kroić w końcu choć i o krojeniu nie było nigdy mowy, a choruję ponad 8 lat. Na mnie Remicade działa jak czary.... Tylko ile mogą mi to wlewać?? to już będzie 4 cykl, jeśli dadzą, a marzę, żeby dali...

[Mamcia]

Powinni dać i miej nadzieję, że zadziała. Jeśli nie Infliksimab to Adalimumab. Rozumiem, że inny kosk nie działa, czyli wskakujesz w program.

[kalka_96]

Czy lekarze jakoś komentują te Twoje wyniki?

no tak. ostatnio po tym jak Humira przestała działać usłyszałam ,,takie nieszczęście z Pani''.
nie mogę brać już nic, co jest dostępne... jestem po operacji, która tylko spowodowała, że już nic nie boli, bo nie ma zwężenia. ale zmiany w reszcie jelita są.
każdy choruje jak umie, dlatego u mnie crp w porządku, ale sigmo i kalprotektyna wskazują, że jednak coś się dzieje.

martwie się tylko bardzo, żeby mnie nie chcieli badać kolonoskopowo i innymi rurami - ostatnio nie badali. No i żeby nie chcieli kroić w końcu

nie pokroją tak łatwo, najpierw spróbują biologii, choćby adalimumabu
a rurki nie takie straszne! jak trafisz na dobrego endoskopistę to badanie będzie do przeżycia.

[nemezis]

No i właśnie tego się boję, że ja kiedyś też usłyszę: remicade już na panią nie działa... na razie działa i to spektakularnie, ale to już byłby 4. cykl leczenia, kiedyś bajka się skończy ostatnio bardzo chcieli próbować Humirą, bo może by zadziałała na dłużej niż rok brania i - powiedzmy - 9 miesięcy po ostatniej dawce. Ale bardzo prosiłam o Remicade, bo myślę, że póki działa, trzeba brać, a Humirę zostawić na kolejny raz. Tym razem nie wiem, co będzie. Strasznie się boję tego poniedziałku. No i tego, że może już się na ten lek uodporniłam... i co wtedy? nie wyobrażam sobie funkcjonowania w tym stanie. Remicade jest dla mnie jak spełnienie marzeń o normalnym życiu...

[alate]

poradźcie
czy podwyższony poziom kalprotektyny wskazuje tylko i wyłącznie NZJ ?
siostra odebrała właśnie wynik = 226
gastro i kolonoskopia nie wykazały żadnych zmian
w "wydmuchu" stwierdzono SIBO
oprócz burczenia i przelewania w jelitach nie ma żadnych innych objawów
aha, i jeszcze jedno mnie zastanawia, to właściwie najbardziej :CRP nie jest podwyższone !
to jak to ? stan zapalny bez czynnika zapalnego ?
poradźcie ludzie, bo zgłupiałam
lekarz podejrzewa NZJ, ale enterokliza, która ma to ostatecznie określić, może być za ok.3-4 miesiące !
a badanie w kierunku lambliozy( ma zlecone) może coś wyjaśnić ?

[topost]

aha, i jeszcze jedno mnie zastanawia, to właściwie najbardziej :CRP nie jest podwyższone

To akurat mnie nie dziwi, w największych zaostrzeniach miałem CRP na poziomie 0,5. Nigdy nie miałem podniesionego a badanie robiłem dwa dni przed kolonoskopią która wykazała aktywny stan zapalny, nadżerki, krew kontaktową itp... jednym słowem w jelicie ogień a we krwi wszystko OK.

Co do kalprotektyny nie wypowiadam się bo nigdy tego nie kazano mi badać- dopiero ostatni lekarz stwierdził że warto oznaczyć sobie poziom w zaostrzeniu, podczas leczenia i w czasie remisji - wtedy mając takie dane można wnioskować jak się zachowuje ten marker w naszym konkretnym przypadku.

[Anette28]

CRP nie jest podwyższone !

moje też nigdy nie jest podwyższone przez to miałam 6 operacji bo trafiałam w ostatniej chwili, kryzysowej do lekarza, a badania kontrolne zawsze super

[Anonymous_13ece955]

moje CRP wzrasta jedynie kiedy już nie ma ze mną kontaktu i ratują życie. i znam wiele Cudaków z nieistniejącym CRP, także dla mnie nigdy nie był to wskaźnik wykluczający cokolwiek.