Controloc (Lek hamujący wydzielanie kwasu solnego w soku żołądkowym) a skutki uboczne

[mosterdziej]

Hej,

lekarz przepisał mi bardzo dużą dawką 2x40 mg (na zapalenie żołądka i dwunastnicy z nadżerkami).
Po pierwszych dwóćh wyszły mi taki pseudotrądzik na twarzy - kilka drobnych, czerwonych kropek, który potem znikły. Początkowo miałem też bóle żołądka (błony śluzowej prawdopodobnie), ale i to sie uspokoiły, chociaż nie wiem, czy to dobry znak. Potem doszedł twardy stolec. Ale ogólnie samopoczucie było ok.

Po niespełna tygodniu po drugiej, wieczornej dawce miałem takie dziwne uczucie w przełyku - niby treść żołądka nie podchodziła mi do góry, ale było mi lekko niedobrze. Ale to jeszcze ujdzie, gorsze jest dziwne uczucie w przełyku - nie miałem problemów z przełykaniem czy jedzeniem, ale czułem się jak po znieczuleniu trochę, może trochę uczucie wysuszenia. Efekt utrzymywał się przez kilkanaście/dziesiąt minut, po czym przeszedł.
Rano wziąłem standardową dawkę i było OK, ale kolejny wieczór, po godzinie-dwóch od zażycia, to samo, nasilenie podobne, ale utrzymywało sie trochę dłużej. Po czym przeszło.
Chciałem sobie zmniejszyć dawkę do 1x40mg, ale głupi byłem i wziąłem kolejną dawkę z rana (gdzieś po 10-12 godzinach od ostatniej) i teraz po paru godzinach to samo... potem przeszło, potem znowu i ogólnie meczyło mnie z przerwami do samego wieczora. Potem wyszła mi taka "pokrzywka" przy dłoni, ale bardzo szybko zniknęła (kilka minut).
Przypuszcam, że to reakcja alergiczna (przez zbyt dużą dawkę)? Niby w ulotce coś jest o obrzęku przełyku, nie wiem, czy to mam... ech. Nie powinienm teraz brać tego wcale czy zmniejszyć dawkę? Na razie nie brałem i na drugi dzień nadal czuje się "nieswojo", z przerwami, ale mimo wszystko, czuje lekki dyskomfort w przełyku (gdzieś na poziomie grdyki) i rano mnie trochę nużyło. Odczekać dłużej i zażyć jedną dawkę leku jutro czy w ogóle już odstawić?

Niestety, do Gastrologa nie mam kontaktu telefonicznego, mam zamiar iść do rodzinnego, ale pewnie powie to, co już wiem: odstawić całkowicie albo spróbować zmniejszyć dawkę.
Miał ktoś podobne odczucia? Albo coś poradzi?

Dodam, ze Controloc wczesniej bardzo dobrze tolerowałem, zero skutków ubocznych, brałem parę lat, tylko nigdy w tak dużych dawkach (maksymalnie 40mg dziennie). Ech, jeszcze będzie, że nie będę mógł tego dłużej brać - czy inne IPP będą mógł łykać w razie uczulenia na pantoprazol?

[ulka1986]

Te objawy mogą występować po leku, ale również przy zapaleniu jakie opisujesz występują.... Miałeś dolegliwości przed braniem leku?

[McCarty]

Obstawiał bym to drugie. Tyle czasu brałem controloc i nic się nie działo, ale kto wie. Skonsultuj to z lekarzem, jak masz watpiwosci.

[mosterdziej]

Dolegliwości? Które? Bóle brzucha się zdarzały, ale nieco inne - w trakcie jedzenia lub bezpośrednio po nim i to nie zawsze (pewnie zależy ile i co zjem). Dlatego miałem wykonaną gastroskopię. Dopiero po gastroskopii odczuwam nieco bardziej błonę śluzową żołądka, ale Controloc dopiero zażywam od niedawna, jak otrzymałem wynik histopatologiczny. Bóle są teraz "punktowe" i w momencie jak boli i nacisnę lekko żołądek to boli. Po chwili przechodzi. Przypuszczam, ze lek albo dziala, albo to wina zapalenia.

Reszta, przełyk itd. jest wynikiem przedawkowania Controlocu - tego jestem pewien. I teraz obawiam sie, ze nie bede mogł tego dłużej brać. Na razie zrobiłem dłuższą przerwę i mam zamiar jutro wziąć jedną tabletkę, żeby zobaczyć, jak organizm zareaguje. Jak zareaguje tak samo, to niestety lek bye, bye. Mogłem lekarzowi zwrócić uwagę o tę dawkę.

Ogólnie problem jest taki, że lekarz nie wie, co robić i dał na razie Controloc, żeby wykluczyć jedną przyczyną stanu zapalnego żołądka i dwunastnicy. Niestety, wyszły bakterie Heliobacter i antybiotyki wchodzą w grę, ale lekarz - ze względu że choruję poważnie na nerki - wstawił na razie tylko Controloc, a potem, jak objawy nie przejdą, będzie rozpatrywana opcja antybiotyki/CD. Niestety, jestem w kropce, bo nie wiem, czy nerki dadza rade przy tylu antybiotykach i jeszcze IPP.

Wynik wygląda następująco:
Przełyk, wpust, linia Z prawidłowe
Dno i okolica podwpustowa: w inwersji bez zmian
Trzon żołądka: zmiany rumieniowe w dolnej części trzonu
Okolica przedodźwiernikowa: zmiany rumieniowe oraz 2 wyniosłe nadżerki grudkowe (pobrano wycinki)
Plastyka ścian żołądka prawidłowa
Treść żołądkowa: pienista
Odźwiernik bez zmian
Opuszka dwunastnicy: zmiany przekrwienne oraz kilka aftowatych nadżerek pokrytych włóknikiem
Częśc pozaopuszczkowa: bez zmian (pobrano wycinki z obu części dwunastnicy)
Test ureazowy dodatni po 5 minutach

Histopatologia
Charakter zmiany: pierwotna
Przewlekłe (++*), aktywne (+) zapalenie śluzowki antrum zołądka bez metaplazji i bez dysplazji. W barwieniu rutynowym stwierdzono obecność bakterii spiralnych (+)
Lekarz powiedział, że spiralne to nie musi być niby Heliobacter. Jak nie Helio to co?
Błona śluzowa dwunastnicy bez zmian patologicznych, IEL (nie wiem co to) w normie

*to oznacza długość trwania zapalenia czy nasilenie?

Przepraszam, że tak włączyłem wyniki w to, mam nadizeję, że moderatorzy nie pokarzą.
Wyniki krwi były w normie, ale zamierzam zrobić sobie teraz OB i CRP.

Sam nie wiem, co robić Lekarz mówi, ze to nie CD Ogólnie samopoczucie nie jest najgorsze.
Tylko sytuacja wygląda podobnie jak w pierwszym rzucie choroby, co zwróciłem uwagi lekarzowi. Wtedy - kilka lat temu - trafiłem do szpitala z przewleklym zapalaniem zoladka i dwunastnicy (krwotoczne, znacznie wieksze nasilenie) i problemami z odbytem. Jelita były niby czyste (w jednym miejscu napięta ściana, no i w histopatologii wyszło nieswoiste zapalenie jelit).
Na ostatniej kolonoskopii było w miare ok, ale w jelicie cienkim lekkie zarozowienie (w histopatologii nieswoiste zapalenie jelit, naciek zapalny silny), ale tego nie miałem leczonego, bo nie mogę brać leków przeciwzapalnych, a samopoczucie było ok, tak jak wyniki krwi.

No właśnie ja też brałem KUPE czasu Controloc, ale nie w takich dawkach, nigdy. Po zachowaniu organizmu wiem, że go przedawkowałem trochę, pytanie, czy po zmniejszeniu dawki będzie ok czy już się uczuliłem.

[puphead]

Ale 2x40mg przez pierwsze 2 tygodnie to standardowa dawka przy nadzerkach, wrzodach zoladka czy dwunastnicy. Moze po prostu jestes uczulony na jakis skladnik leku?

[mosterdziej]

Ale 2x40mg przez pierwsze 2 tygodnie to standardowa dawka przy nadzerkach, wrzodach zoladka czy dwunastnicy. Moze po prostu jestes uczulony na jakis skladnik leku?

Po kilku latach łykanie 20mg i 40mg Controlocu? Nie wydaje mi się. Jakbym był uczulony, to już dawno bym chyba to odczuł?
Wydaje mi się, ze dawka jest po prostu za mocna na mój organizm, w końcu nie każdy toleruje duże dawki. A w moim przypadku były ewidentnie za duże, niestety, trochę zawaliłem i lyknąłem za szybko tę poranną dawkę, zamiast odczekać więcej godzin i przejść na 1x40mg.
Pierwsze efekty uboczne z przełykiem trwały do godziny, a ostatni raz utrzymywały się przez półtora dnia prawie (z przerwami).

Obecnie lek chyba ze mnie trochę schodzi, bo czuje się już lepiej.

[ulka1986]

A może spróbować leki tego samego typu ale innego producenta? Np IPP ? I sprawdzić reakcje organizmu. A dodam że cd dotyczy całego ukl pokarmowego i może ci siedzieć w żołądku ... I dwunastnicy.... Może warto spróbować mesalazyny w formie granulek, czyli pentasy... Do tego IPP i antybiotyk na helikobakter. Nie możesz skontaktować się z gastro to pogadaj z internista, skonsultuj sprawę z innym gastrologiem.....

[mosterdziej]

Hmm, no właśnie brałem potem innegoproducenta. Njapierw Nycomed (te mi pozostały, bo je brałem długoterminowo), a potem w aptece mi sprzedali firmy Takeda. Skład nie jest ten sam? Pierwsze dni po zazyciu tego drugiego byly ok, więc raczej nie to, tym bardizje ze te czerwone krostki na poczatku dawał ten pierwszy lek. Więc obstawiam dawkę.

Wiem, zdaje sobie z tego sprawę. CD może dawać tylko objawy w żołądku i dwunastnicy, kiedy samopoczucie jest ok? Jelita nie daja o sobie znać szczególnie? A wyniki krwi są w normie? U mnie jest ten problem, że choroba nigdy nie była w 100% stwierdzona (tylko w wyniku ze szczeliny odbytu miałem wynik, który sugerował Crohna, przynajmniej jesli chodzi o histopatologię).

Mesalazyny nie mogę w ogóle brać. Bo ona wywołała u mnie śródmiąższowe zapalenie nerek. Nie wiem, jak z sulfazyna, bo jej nigdy nie brałem, ale ogólnie niesteroidowe leki przeciwzapalne nie powinno sie brać przy niewydolności.

[ulka1986]

O joj ciężki przypadek z Ciebie ja mesalazyny też nie toleruje bo wymiotuje po niej za to wsuwam sulfe i jest ok, ale u ciebie to sulfa bez sensu bo działa w jelicie grubym... Brakło mi pomysłów chyba że jeszcze opcja rano 40 mg a wieczorem 20 ... a jak nie to tylko lekarz Ci zostaje i to dobry lekarz.....

[mosterdziej]

Bakterie nie mam pojecią skąd i nie wiem od kiedy, one niby również mogą powodować zapalenie.

Sulfazyna tylko w jelicie grubym? To juz w ogóle klops.

Czytałem, że Controloc 40mg niby wystarcza, więc mam zamiar tak, tyle sie boje o tę reakcję alergiczna, skoro po kilkunastu godzinach nadal mnie trzyma ;| Dupa, jutro nowy dzień, zobaczymy, jak bede sie czuł, jesli dobrze to lyknę 40mg i nic wiecej. I jaka reakcja. A potem fru do lekarza. I tak planowalem sobie zrobić wyniki krwi.

[Ania406]

mosterdziej, ja brałam Controloc 2x40mg przez ok rok, potem ok rok 1x40mg i teraz od jakichś 2 tyg 2x40mg - nie miałam i nie mam (odpukać) żadnych skutków ubocznych. Jedyne co mogę Ci poradzić, to wizytę u lekarza . Idź do internisty póki co i skonultuj zmianę dawki i ewentualną zmianę leku. Nie znam się na tym, ale wiem, że jest kilka grup inhibitorów pompy protonowej:
- omeprazol - http://bazalekow.mp.pl/leki/subst.html?id=631
- lanzoprazol - http://bazalekow.mp.pl/leki/subst.html?id=502
- znany Ci już pantoprazol - http://bazalekow.mp.pl/leki/subst.html?id=641

Może na leki z tych pierwszych 2 grup zareagujesz lepiej? Nie wiem czym one się różnią dokładnie, ale po coś ten podział pewnie jest
Nie jestem lekarzem, musisz to skonsultować ze specjalistą

[mosterdziej]

Minęło sześć dni od ostatniej dawki i nadal trochę mnie męczy przełyk/gardło i jest mi niedobrze (przez parę godzin jest dobrze, potem powraca i znowu). Niby jest lepiej, ale może to efekt szybkiego odstawienia leku? Tym bardziej że brałem duże dawki.

Przepisał mi IPP w mniejszych dawkach (2x20 mg).
Czy to jest identyczny lek jak Controloc? Niby ta główna substancja ta sama, a więc jeśli przedawkowałem Controloc to mogę to łykać? Czy bezpieczniej nie byłoby spróbować czegoś innego (nie pantoprazol)?

[sofijka]

mosterdziej, to wszystko, co piszesz, to znaczy dziwne uczucie w przełyku, problemy z gardłem, nudności, a także problemy z przełykaniem, niesmaki to u mnie standardowe objawy refluksu. Też przez jakiś czas miałam taką dawkę 2 razy po 40 mg Controlocu, teraz mam raz dziennie 40 mg i nie miałam żadnych skutków ubocznych.
Ale nie miałeś takich odczuć wcześniej, zanim zacząłeś brać tą większą dawkę controlocu? Najlepiej znasz swój organizm, to pewnie skoro zaobserwowałeś to wraz z zwiększeniem dawki, to może tak być. No to obserwuj, jak teraz gdy nie bierzesz tej dawki. Zastanawiam się, jak długo by Cię mogło to trzymać po odstawieniu.

[mosterdziej]

Dzięki za odpowiedzi.
Gealcid nie łykałem nigdy.

No właśnie odkąd żołądek mi bardziej dokucza, gorzej toleruję herbatę. Zwłaszcza po najedzeniu - wtedy nawet mnie "kręci". Jak odczekam, to jest OK.

Przed lekiem żadnych nudności i dziwnego uczucia w przełyku nie miałem. Ani razu. Z moich obserwacji wynika jasno, że dostałem za dużą dawkę Controlocu (wcześniej bez problemu łykałem 40 mg, bez JAKICHKOLWIEk skutków ubocznych), nie wiem, czy to wynika, że mój organizm nie tolerował 80mg, czy z problemów nerkowych, które nie zdążyły "wydalić" substancji, a ja "pakowałem" w siebie coraz więcej. Myślę, że może to być to drugie, tym bardziej, że teraz mi trochę nerki dokuczają (oby nie wróciło zaostrzenie przez ten lek , więcej dowiem się jutro, jak odbiorę wyniki).

Dokładnie tak. Jedynym uczuciem było dokuczanie w żołądku w trakcie jedzenia/po jedzeniu, potem uczucie pełności po sytym posiłku. Tyle.
Po 5-6 dniach łykania Controlocu miałem taką reakcję - tylko przez kilka/naście minut. Na drugi dzień do wieczora OK - ale jak zażyłem wieczorną dawkę to samo, tylko dłużej. No to ewidetnie coś nie tak i żałuję teraz, że zaraz nie zmniejszyłem dawki, no i w dodatku zrobiłem głupi błąd i łyknąłem kolejną dawkę rano, a nie wieczorem, może wtedy nie doszłoby do przeciążenia organizmu.

No jutro będzie tydzień od wzięcia ostatniej dawki i jest LEPIEJ, ale nadal mi dokucza trochę (lekkie nudności i lekkie "ciążenie" w przełyku, nie przez cały czas). Też się zastanawiam. Controloc tak długo może działać/utrzymywać się w organizmie? Niby czytałem o 3 dniach (jedna dawka), a w innym miejscu, ze hamuje ten kwas przez nawet 6 dni (też jedna dawka). W moim przypadku będzie to dłużej ze względu na nerki i ze względu na za dużą dawkę.
Po swoim organizmie czuję, że przedawkowałem (pierwszy raz tak się czułem). Po wzięciu ostatniej dawki efekt był wzmocniony, no i utrzymuje sie bardzo długo. Pierwsze dwa dni były najgorsze - w jednym nawet brało mnie na wymioty, mogłem w sumie zwrócić, może część leku bym wypluł z siebie... A tak czułem sie nieco osłabiony, czułęm efekt "polekowy" (nie wiem, jak to określić, coś jak kac, tylko inna substancja sprawcza).

[obyty.z.cu]

tak z ciekawości,
mosterdziej, kiedy rano brałes te leki ?
Co z posiłkiem, kiedy inne leki ?
jak czasowo to wyglądało .