Controloc (Lek hamujący wydzielanie kwasu solnego w soku żołądkowym) a skutki uboczne

Miejsce na wszelkie inne leki, które nie zostały wymienione w innych podforach

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mosterdziej
Początkujący ✽✽
Posty: 190
Rejestracja: 30 mar 2011, 23:12
Choroba: CD
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Nicość

Re: Controloc a skutki uboczne

Post autor: mosterdziej » 29 mar 2014, 16:23

9-10 rano (+/- 15 minut). Godzinę przed posiłkiem. Starałem się tego trzymać.
No i po ok. 12 godzinach wieczorem.
Innych leków nie biorę. Przez jakiś czas łykałem suplement Debutir (jedna tabletka po południu), ale to już wcześniej stosowałem, także razem z Controlociem, i było OK.

EDIT
Hej,
minęło kilka tygodni i niestety jestem chyba w beznadziejnej sytuacji... :smutny:
Przedawkowanie było wynikiem przepisania przez lekarza zbyt dużej dawki Controlocu. przy kreatyninie powyżej normy nie można brać powyżej 40 mg, a przynajmniej nie powinno.
Niestety, moja wina, że nie zmniejszyłem dawki odpowiednio szybko, może by nie doszło do tej sytuacji, w jakiej się znalazłem (W OGÓLE takiej nie powinienm dostać, w ulotce o tym mowy nie ma...).

A znalazłem się w takiej, ze na razie na kazdy kolejny lek organizm wykazuje nadwrażliwość objawiającą się bólem w nerkach, cewce moczowej (też dyskomfort) i "ściskiem" w gardle/przełyku (czasem nawet lekkko niedobrze).
Brałem IPP (też pantaprozol) w mniejszych dawkach to samo. Odstawione.
Ranigast 150mg raz dziennie - to samo. Po kilku dniach brania objawy przełykowo-gardłowe troche sie zmniejszyly.
Esomeprazol - to sasamo, ale wiecej objawów nerkowo-cewkowych (ból, dyskomfort) - trzy dni i odstawione.

Niestety, czuje sie źle i w konsultacji z gastrologiem będzie wstawiany kolejny lek z blokerów. Ale jestem sceptyczny. Wygląda na to, ze jestem prawdopodobnie uczulony na IPP i możliwe, że składniki poboczne - bo w blokerach powtarzaja sie skladniki (czy pojedyny składnik, np. tytanu dwutlenek moze dawac takie objawy niepozadane?). Tylko kurde, w jakich lekach tego nie ma (czy podobnych substancji)...

Kompletnie tego nie widzę... zdołowany jestem, bo leczyć przewlekłe zapalenie zoładka i dwunastnicy czymś muszę, a tu taki klops. :cry:

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Controloc a skutki uboczne

Post autor: Mamcia » 29 mar 2014, 20:20

To co opisujesz jest bardzo nietypowe. Po pierwsze dlaczego przewlekle brałeś IPP. Czy ci na coś wyraźnie pomagały. To wbrew temu, co się uważa nie są leki obojętne.
Po drugie nie spotkałam się z badaniami, aby wpływały na czynność nerek. Tu mogę się podpytać znajomego nefrologa. Podwyższony poziom kreatyniny raczej nie ma nic wspólnego z bólem nerek - niestety niewydolność nerek rozwija się po cichu. Trzeba natomiast pamiętać, że kontrast podawany do TK jest bardzo nefrotoksyczny.
Jakie masz wyniki badania moczu, USG układu moczowego? Ból nerek i cewki występuje jednocześnie przy infekcji i np przy piasku.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Awatar użytkownika
mosterdziej
Początkujący ✽✽
Posty: 190
Rejestracja: 30 mar 2011, 23:12
Choroba: CD
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Nicość

Re: Controloc a skutki uboczne

Post autor: mosterdziej » 30 mar 2014, 12:48

Ech, coś mi odpowiedz znikneła z forum, albo przez przypadek ją skasowałem, nei wiem.

Brałem Controloc przez kilka lat przy Pentasie, a potem przy sterydach - osłonowo. W pierwszym rzucie choroby mialem też krwotoczne zap. zoladka i przewlekle dwunastnicy - dostalem wtedy omeprazol. Wtedy też stwierdzili w szpitalu refluks zoladkowo-jelitowy (duzo zolci, w sumie objawow nie mialem zbytnio).
Po odstawieniu sterydów bralem jeszcze Controloc w dawce 20mg przez 1,5 roku gdzieś, potem lekarz z poradni powiedział, zebym odstawił, bo nie ma potrzeby, by brać dłużej (może to był błąd, nie wiem). No i teraz wróciło przewlekłe zapalenie zoladka i dwunastnicy (zmiany rumieniowe w 2-3 miesjcach, dwie nadzerki wyniosle i nadzerki aftowe na dwuastnicy) - no to lekarz przepisal controloc tyle ze w 2x40mg i to był duzy blad - drugi lekarz, u którego byłem, powiedział, ze to za duzo dawka przy niewydolnosci nerek (jak kreatynina jest powyzej normy, a tak jest w moim przypadku). Efekt taki, ze po tygodniu przedawkowalem - probowalem zmniejszyc dawke, ale przynajmniej o dzień za pozno... nie moge sobie darowac, bo teraz wszystko sie posypało... :|

Tak, masz rację - ja w dniu zapalenia nerek mialem mocny ból brzucha, krwawienie z jelit, przez pare dni. wtedy nie wiedzialem, ze to nerki. Zero bolu, zero dyskomfortu przez caly czas chodzenia z tym (ok. roku) - objawy byly jak przy zapaleniu pecherza, cewki moczowej itd. Po wstawieniu sterydów długotrwale mialem bole nerek, ale to wynka najprawdopodobniej z tworzenia sie zmian włóknistych, podobnie mialem z jelitami - w trakcie trwania choroby nic a nic (zero objawów jelitowych), po wstawieniu pentasy bole jelit przez nawet pare lat.

Wyniki moczu i krwi robilem kilka dni po przedawkowaniu Controlocu - poprawiły sie, nawet kreatynina i kwas moczowy spadły! Ból nerek pojawił sie wlasnie po przedawkowaniu - 2 dni po i utrzymywał sie przez tydzien. Potem objawy zniknely. I teraz tak samo reaguje na wszystkie kolejne leki, IPP, Ranigast, Stomezul... Po kilka dni dochodzi scisk w gardle/przełyku (raz sie nieco bardziej nasila, raz zmniejsza,). Czy to mozliwe, ze uczulilem sie na wszystkie leki tego typu? Poczytalem o nadwrażliwości krzyżowej, o mozliwosci wywołania nadwraliżowści na leki o podobnym składzie chemicznym (takze substancje poboczne) i jestme w rozsypce. :( Lekarz chce wstawic kolejny lek, ale ja nie jestem przekonany. Bo czuje, ze zareaguje tak samo. Może za krótki odstep czasowy pomiedzy tymi lekami i organizm reaguje na kazdy, choc zblizony sklad leku (w koncu poboczne skladniki sie powtarzaja w wielu lekach).

USG mialem robione z 1,5 roku temu - w maju bede mial swieze. Nerki byly zmniejszone po leczeniu sterydami (w okresie diagnozy rozmiar byl w normie) - ponad 9 cm, zmiany bliznowate dosc liczne.

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Controloc a skutki uboczne

Post autor: Mamcia » 30 mar 2014, 16:43

Konsultowałam z nefrologiem. Nie spotkał się z przypadkiem oddziaływania na nerki. Nie wykluczył jednak, że coś takiego może się zdarzyć. Ja mam wrażenie, że możesz odczuwać ból, który nie jest bólem nerek.
Czy zmiany w żołądku i dwunastnicy nie są manifestacją CD.
Ranigast jest lekiem innej grupy niż IPP To inhibitor H2 (antagonista histamin) i ta grupa ma wskazania dostosowania dawki do stopnia niewydolności nerek.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Awatar użytkownika
mosterdziej
Początkujący ✽✽
Posty: 190
Rejestracja: 30 mar 2011, 23:12
Choroba: CD
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Nicość

Re: Controloc a skutki uboczne

Post autor: mosterdziej » 30 mar 2014, 17:26

Dzięki. Jestem w 100% przekonany, że to jednak nerki. Bo co innego? W tym samym miejscu i podobnie czulem je podczas leczenia sterydami (czułem tworzenie się blizn prawdopodobnie, chociaż nefrolog cos mi mówił, ze to moze być, ze sterydy zmieniaja budowe nerek). Wydaje mi się, że to nie jest przypadkowe, tym bardziej, że bolała mnie cewka moczowa, a to ma związek z nerkami.
Wydaje mi się, ze to reakcja nadwrażliwości - lekarz kazał odstawić ten lek, który nasilił te objawy cewkowo-nerkowe. Tylko coraz mniej leków mi pozostaje. Skoro po pantaprozolu i esomeprazolu tak reaguję, to prawdopodobnie na pozostałe leki z tej grupy to samo.
Wiem, że jest, ale dziwne, że po zareagowałem tak samo... :( A i tu może dojśc do nadwrażliwości krzyżowej (tak wyczytałem w internecie, sam na tym sie nie znam). Innych leków tego typu jeszcze nie próowałem. Lekarz zasugerował, żeby spróbować famotydynę. Ale zastanawiam sie, czy nie odczekać dłużej, tym bardziej że mi na policzku takie skórne coś wyszło (lekkie zaczerwienienie i mala kropeczka złuszczona, przy controlocu sie pojawilo, potem zniklo i teraz znowu, nieco bardziej widoczny ślad - wg mnie to alergia). Nie wiem, czy czas ma jakieś znaczenie, jeśli chodzi o reakcję nadwrażliwości. Bo może pakowałem leki, kiedys jeszcze organizm sie buntował przez lek, który wywołał tę nadwrażliwość.

Nie wiem, co zrobię, jeśli sie okaze najgorsze: nadwrazliwosc na wszystkie leki z obu grup/uczulenie na skladniki poboczne. Gdzieś znalazłem bardzo fajny, rozbudowany artykuł, ale nie pamietam, jaki to był link, a cos ponownie znaleźć nie mogę. A na leki odczulić sie/zmniejszyć efekt uboczny chyba sie nie da (kiedyś brałem na pokarmy przez dłuższy czas, potem sie uspokoiło), wiec nie wiem co z ludzmi, ktorzy muszą brać, a jest taka sytuacja. Coś tam czytałem, ze układ immunologiczny może się sam odczulić na niektóre leki (w artykule była mowa o penicicylenie, mocno podobno uczulajace) - ale po kilku dobrych latach. Jakoś nigdy wczesniej nie byłem alergikiem, a teraz byłaby taka masowa reakcja? Choroba autoimunologiczna pewnie temu nie pomaga.

Ja sie obawiam, ze mogla wystapic dodatkowa reakcja na skladniki poboczne (to juz w ogole masakra), np. wspomniany tytanu dwutlenek, bo biore jeszcze Meteospasmyl i nie wiem, czy po nim też nie reaguję nadwrażliwie (scisk w przełyku/gardle). Odstawiłem stomezul w piątek, dzis niby wczesniej nie czulem juz tak scisku w gardle/przelyku (nie potrafię tego sprecyzować, po prostu dyskomort), ale teraz znowu troche czuje - a bralem ten lek przed południem. W składnikach jest jeszcze glicerol i żelatyna, ale tego w controlocu nie widzialem. Tylko kurcze, gdzie nie ma tego dwutlenku tytanu - nawet w tabletkach z potasem... Niby wczesniej było OK, ale to jest reakcja, która pojawiala sie za kazdym razem po kilku dniach od brania tabletek (przy kazdym IPP i Ranigascie tak mialem). Chociaz to może moje widzimisie - bo stomezul moze dzialac niby 3 dni, a efekt nadwrażliwości, zwłascza spóżniony, moze jeszcze być odczuwalny nawet po odstawieniu (po przedawkowaniu czulem cały tydzień)...

Tak, masz rację - też sie tego obawiam, gastrolog nie jest do końca przekonany. Mam mieć zrobiony pasaż jelit, a potem to się zobaczy, czy będzie potrzebne leczenie/kolonoskopia.

No właśnie, tylko przy leczeniu silnymi lekami (np. sterydami) dobrze byłoby też brać coś osłonowo - wczesniej było to IPP, a teraz to juz nie wiem co... Zwłaszcza jak juz sa zmiany w zoladku (odczuwam go, ale po zastosowanych lekach jest poprawa - tylko co to za leczenie, miesiąc z przerwami, roznymi lekami...).
Tak, ranigast nie można brać powyżej 150 mg dziennie - a taka dostalem dawkę właśnie (przy klirensie ponizej 50).
Najgorsze, że w ulotce leków IPP nie ma nic o dawkach dla niewydolności - tylko że nie jest wskazane 40 mg przy eradykacji helicobacter (w zoladku wykryto 1 stopien bakterii - w histo nie napisali jednoznacznie helico, tylko ogólnie), ale w moim przypadku jej leczenie jest niewskazane. Ale w internecie znalazłem opis i jest jasno napisane, ze ponad 40mg nie powinno sie łykać - od drugiego lekarza też dostalem taka informację. Czemu do nie dali do ulotki w opakowaniach? W żadnym tego NIE MA - jest tylko informacja, ze nie trzeba modyfikowac dawki, przecież tak nawet bym nie słuchał lekarza, tylko sam wzialbym 40mg dziennie i nawet miligrama wiecej. Szkoda, że wszystko już po szkodzie. :smutny:

Po odstawieniu Stomezulu (bralem tylko 20mg, trzy tabletki) w nocy przebudzenie - scisk w gardle/przełyku, rano spocony. To było wczoraj, dzisiaj sie nie spocilem, ale ból i ciepła głowa, prawdopodobnie stan podgorączkowy (niestety elektroniczny termometr mierzy tak, ze Boże zmiluj sie, wiec nie wiem, czy mam, czy nie mam), do tego wodnisty stolec i oslabienie. Cewka juz nie boli, nerki tez praktycznie nie odczuwam, ale jutro zrobię sobie CRP, kreatynine i badanie moczu, zeby miec pewnosc, czy nie wrócił stan zapalny, czy to reakacja na lek.

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Controloc a skutki uboczne

Post autor: Mamcia » 30 mar 2014, 19:39

Jest to bardzo dziwna historia i skoro lekarze mając komplet badań i historię choroby nie mogą sobie poradzić, to trudno abyś dostał pomoc od nie lekarzy.
Piszesz też rzeczy z którymi się nie spotkałam: jak zmiana się budowy nerek, uczucie tworzenia się blizn. Może przebadaj się dobrze i zaufaj lekarzowi.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Awatar użytkownika
mosterdziej
Początkujący ✽✽
Posty: 190
Rejestracja: 30 mar 2011, 23:12
Choroba: CD
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Nicość

Re: Controloc a skutki uboczne

Post autor: mosterdziej » 30 mar 2014, 20:04

Wiem, że sytuacja nietypowa i jestem tą sytucją trochę zaniepokojony, bo gastrolog raczej liczył, że inne leki bede mógł brać (a nawet pantaprozol po przedawkowaniu). Tymczasem na razie reakcja jest zgola inna od przewidywanej.

Pomocy raczej nie szukam tutaj - po prostu chcialem sie podzielić problemem, a także zwrócić uwagę na to, ze jak wspomniałaś, te leki nie sa wcale takie obojetne dla naszego organizmu (jak niektóry lekarzom sie wydaje). Tym bardziej, że warto podkreślić, że leków IPP nie należy brać w zbyt dużych dawkach przy niewydolności nerek (jawnej), na co ulotki nie zwracają uwagi szczególnej (moim zdaniem skandal, bo gdyby w ulotce jasno to napisali, to bym w życiu nie wziął takiej dawki). Chociaż osób z takimi problemami, jak moje, pewnie wielu na swiecie nie ma (znalazłem np. tylko kilka na zagranicznych stronach przypadków np. z niewydolnoscia nerek po mesalazynie).

To, że nie czuje się nerek przy przewlekłym zapaleniu nerek, to akurat nie do końca prawda i się z tym nie zgodzę. Jest wiele przypadków, które faktycznie nic nie czuja - aż nerki przestaną pracować albo w poczatkowym stadium choroby.
Z tym bliznami to akurat moje przypuszczenie (jak bliznowacenie jelit można odczuć, to dlaczego nie nerek?) - bo nerki po włączeniu sterydów ewidentnie czułem i to nie jest moje widzimisię. Czułem tak przez kilka miesięcy - potem rzadziej aż praktycznie w ogóle albo bardzo sporadycznie. Co do budowy - przecież nerki sie zmniejszaja przy niewydolności, a przez blizny (kory) wciągana jest tzw. torebka (taki zapis mam w jednym z USG).
Wpływu leki IPP nie mają szczególnego na nerki, ale przecież w ulotce jest wyraźnie napisane, że jednym ze skutków ubocznych jest śródmiąższowe zapalenie nerek (takie właśnie mam). Czyli skoro wywołują, to w przypadku nadwrażliwości mogą oddziaływać na zniszczone już nerki, a co za tym idzie - wznowić stan zapalny, co z kolei przekłada sie na zmiany w moczu i ewentualny wzrost kreatyniny.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Leki Niezwiązane Bezpośrednio z NZJ”