Powrót córki marnotrawnej plus Lek biologiczny

[nitosia]

Witajcie,
dawno mnie tu nie było. Po 5 latach praktycznie spokoju, dopadło mnie okropne zaostrzenie mego cudaka. Broniłam się jak mogłam przed szpitalem, jednak w końcu się poddałam. W szpitalu zaproponowano mi Lek biologiczny, na który się zgodziłam entyvio. Dziś mam za sobą 2 dawki, w piątek idę na kolejną kroplówkę. Czasem dopada mnie zwątpienia, czy aby ten Lek działa? Wprawdzie mam lepszy apetyt, wyniki się poprawiają, ale... no i ten metypred (32mg) dziennie - wiem że to dla mego zdrowia, ale twarz już mam jak księżyc w pełni, wiem ze trzeba czasu- obecnie schodzę że sterydów 24 mg dziennie.

[Romeo12345]

Jak chodziłem na podanie tego leku to były osoby na które to działało. Na mnie niestety nie. Zresztą na mnie nic nie chce zadziałać