Powitajka

Miejsce dla Tych, którzy chcą się lepiej poznać

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Edzior
Debiutant ✽
Posty: 4
Rejestracja: 22 cze 2022, 13:59
Choroba: nie ustalono
województwo: małopolskie
miasto: Kraków

Powitajka

Post autor: Edzior » 22 cze 2022, 14:47

Witajcie. Obserwowana a nie zdiagnozowana. :roll: Po kolonoskopii z pytaniem; w opisie liczne wygojone , płaskie nadżerki i blizny w dnie kątnicy wstępnicy oraz zagięciu wątrobowym. W odbytnicy od zwieraczy do ok.15 cm podobne zmiany jak w obrębie prawej okrężnicy; liczne zagojone płaskie nadżerki oraz blizny. Pobrano wycinki do badania HP. W połowie poprzecznicy drobny polip- usunięty. Kolonoskopię zlecił proktolog, u którego od lat się "leczę" . Obecnie bez leczenia, wcześniej maści różne z powodu stanu zapalnego i wypadnięcia śluzówki odbytu, co jakiś ten stan powraca i wtedy maści znów. Od 3 lat wykluczenie z diety pieczywa(jedynie Wasa "deski") , ograniczenie znaczne glutenu, mięso kilka razy w roku jedynie (kurczak), bez tłuszczów zwierzęcych i mleka. Jest duuużo lepiej niż przed "leczeniem". Wypróżnienia są. A wcześniej blokady nawet kilku tygodniowe. Generalnie zaparcia od dziecka. Jestem ze sporym "balastem" przejść, leczone PTSD, zaburzenia adaptacyjne, współuzależnienie ; po terapii, wciąż na lekach. W trakcie terapii puściły nieco zaparcia ,więc myślałam ,że główny powód w głowie, ale wciąż dobrze nie jest. Oczywiście w międzyczasie diagnoza drażliwego jelita i tabletki na to. Nie było poprawy, więc odpuściłam tabletki. Jakoś funkcjonowałam. Aby się wypróżnić były czopki, często po prostu mydło, które działało lepiej ; uruchamiało parcie, bo tego nie miałam(do dziś nie zawsze mam). A i tak z dużym wysiłkiem ledwo "bobki". W brzuchu ciągłe przelewania, chlupanie, burczenie, wzdęcia, uczucie pełności i nadmuchania. Ciągle gazy często zapach nie do zniesienia. Śluz zdarzał się często, czasem jakby krew. Śluz zdarza się i teraz. Dużo piję, więc stolec miększy. Jednak po wypróżnieniu ciągle mam wrażenie zalegania i chodzę po kilka razy czasem. Pojawiają się bóle, czasem rozpychające, czasem kłujące. Czy ktoś z Was może się odnieść do mojego "wywodu". Wiem ,że muszę czekać na wyniki HP, ale może ktoś miał podobnie i coś podpowie. Zastanawiam się , czy problem z jelitami może być związany z podejrzeniem choroby tkanki łącznej i fibromialgią. Reumatolog raczej mnie zbywa, że choroby nie mam, tylko w głowie( dla niej fibro to wymysł), a inny reumatolog, ortopeda i proktolog w tym podejrzewa problem. I bądź tu człowieku mądry :cry: , Pozdrawiam serdecznie

Edzior
Debiutant ✽
Posty: 4
Rejestracja: 22 cze 2022, 13:59
Choroba: nie ustalono
województwo: małopolskie
miasto: Kraków

Re: Powitajka

Post autor: Edzior » 22 cze 2022, 15:18

Nie umiem edytować wpisu, więc jeszcze dopiszę; sprawa "diety" to zalecenie częściowo proktologa, bo On zalecił mi rezygnację z pieczywa, ciast, słodyczy, mięso to tylko raz w tygodniu odrobinę gotowanej piersi z kurczaka i dietę płynną, plus suche przekąski typu chrupki ryżowe tak, żeby było 6 posiłków w małych porcjach. I polepszyło się. A co do mięsa, to mój organizm sam dał mi znać, że go nie trawi; nie mogłam nawet patrzeć na mięso od pewnego czasu. Mleko też sama odstawiłam wcześniej ,bo miałam total rewolucje. Ale jogurt naturalny jem codziennie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Poznajmy się”