Może najwyższy czas sie przywitać:)

Miejsce dla Tych, którzy chcą się lepiej poznać

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

Zablokowany
Annq
Debiutant ✽
Posty: 28
Rejestracja: 06 paź 2013, 17:43
Choroba: CU
województwo: lubelskie
Lokalizacja: TL

Może najwyższy czas sie przywitać:)

Post autor: Annq » 15 paź 2013, 20:48

A wiec na początku witam wszystkich bardzo serdecznie :) Czytam was już od dłuższego czasu ale dopiero niedawno zdecydowałam sie zarejestrować może dlatego żeby poznać ciekawych ludzi cierpiących na podobne schorzenia jak ja, bo bądźmy szczerzy, ludzie który latają co wuceta raz dziennie albo rzadziej nie za bardzo zrozumią nas.. i po pewnym czasie po prostu nasze jęczenie bedą jednym uchem wpuszczać a drugim wypuszczać :razz:
Może opowiem troszeczkę o moich zmaganiach z CU. A wiec choruje już prawie trzy lata, gdy poszłam w końcu do lekarza po pięciu miesiącach latania do wc (tak, miałam złudną nadzieje ze przejdzie i non stop jadłam loperamid ipt.:)) lekarz wysłał mnie do lekarza, i tak stwierdzono CU, jednak był to lekarz zajmujący się częściej marskością wątroby niz NZJ wiec jak objawy przeszły kazał mi odstawić leki, nie mam mu tego za złe bo to raczej nie jego "konik" Po jakichś 5 miesiącach nawrót choroby, krew itp ale na szczęście wtedy rodzinny wysłał mnie już ze skierowaniem do poradni gastroenterologicznej, zamknięto w szpitalu i tam już zajęto sie mną odpowiednio(encorton,i mega dawki sulfy i inmuranu), de facto miewam nawroty ale chyba nie tak straszne co niektórzy :/ w tej chwili biorę Sulfasalazyne , Inmuran, kwas foliowy no i sporadycznie Controloc bo dosyć często boli mnie żołądek..
Jakbyście mieli jakieś cenne wskazówki jak sobie poradzić z tym dziadostwem i zrzuceniem masy po encortonie to poproszę, wiem że najpierw powinna być masa potem rzeźba no ale chyba przesadziłam.. :wink: no i chyba tyle na razie...
życzę wszystkim dużo zdrówka :roll:

Zablokowany

Wróć do „Poznajmy się”