HELICOBACTER PYLORI
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 52
- Rejestracja: 28 lip 2008, 15:41
- Choroba: osoba zainteresowana
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: HELICOBACTER PYLORI
Obyś miała racje Ja jak zaczynam się denerwować, to zaczyna mnie trochę boleć żołądek. Tak samo mam podczas długiej jazdy samochodem. Mam nadzieje, że to też kiedyś mi przejdzie. Tak czy siak jest lepiej niż było....
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Jest już lepiej...oby tak dalej
-
- Debiutant ✽
- Posty: 8
- Rejestracja: 06 sty 2009, 16:44
- Choroba: nie ustalono
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: kłodzko
- Kontakt:
Re: HELICOBACTER PYLORI
jaka diete stosujecie podczas HP ? bo moja mama ma wlasnie nawrot choroby i sama juz nie wie co ma jesc
...marzenia...zdrowym być, mieć za co żyć, mieć dach nad głowa, modlić z bliską się osobą...
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: HELICOBACTER PYLORI
suhhar przejrzyj ten wątek, to znajdziesz, np. tu:
viewtopic.php?t=3173&postdays=0&postord ... a&start=75 (drugi post od dołu na tej stronie)
i na tej stronie poczytaj:
http://www.resmedica.pl/zdart11987.html
viewtopic.php?t=3173&postdays=0&postord ... a&start=75 (drugi post od dołu na tej stronie)
i na tej stronie poczytaj:
http://www.resmedica.pl/zdart11987.html
-
- Debiutant ✽
- Posty: 24
- Rejestracja: 27 sie 2008, 14:30
- Choroba: osoba zainteresowana
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: HELICOBACTER PYLORI
Hej wszystkim,
dawno mnie tu nie bylo.. bralem te dwie kuracje i na razie objawy jak przy HP nie wystepowaly ponownie jednak nie moge powiedziec zeby zoladek pracowal jak pracowac powinien jeszcze dwa tygodnie temu dopadla mnie grypa zoladkowa przeszla w 3 dni a w ten weekend znowu goraczka.. Ja nie wiem czy ja jestem taki nieszczesliwy z tym zoladkiem czy co.. tak czy siak nie ma opcji zeby przytyć z takimi przejsciami.. po sesji zamierzam sie wybrac na test oddechowy ale wydaje mi sie ze HP juz nie ma teraz tylko jak zrobic zeby zoladek byl pelnosprawny?
Co do diety podczas leczenia HP to jedni specjalisci wypowiadaja sie ze nie ma to specjalnego wplywu na kuracje inni twierdza ze ma..
Pozdrawiam
dawno mnie tu nie bylo.. bralem te dwie kuracje i na razie objawy jak przy HP nie wystepowaly ponownie jednak nie moge powiedziec zeby zoladek pracowal jak pracowac powinien jeszcze dwa tygodnie temu dopadla mnie grypa zoladkowa przeszla w 3 dni a w ten weekend znowu goraczka.. Ja nie wiem czy ja jestem taki nieszczesliwy z tym zoladkiem czy co.. tak czy siak nie ma opcji zeby przytyć z takimi przejsciami.. po sesji zamierzam sie wybrac na test oddechowy ale wydaje mi sie ze HP juz nie ma teraz tylko jak zrobic zeby zoladek byl pelnosprawny?
Co do diety podczas leczenia HP to jedni specjalisci wypowiadaja sie ze nie ma to specjalnego wplywu na kuracje inni twierdza ze ma..
Pozdrawiam
-
- Debiutant ✽
- Posty: 3
- Rejestracja: 08 mar 2009, 18:23
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
Re: HELICOBACTER PYLORI
Witam, jestem nowy na forum, zanim napiszę ew. coś więcej o sobie w dziale powitań, powiem, że mam prawie 22 lata i studiuję, imię w nicku . Witam.
Jestem w dość dziwnej sytuacji, dlatego postanowiłem napisać tego posta, żeby się dowiedzieć czy to co mi dolega jest normalne i czy mój problem kiedyś zostanie rozwiązany (siada mi już psychika od tego)...
Ale od początku.
Jakieś 5-6 tygodni temu zaczęło mnie boleć w kilku miejscach - środek brzucha i jakby po lewej stronie pod żebrami. Nie był to jakiś drastyczny ból, ale wystarczający, że tego nie zbagatelizowałem. Pojechałem od razu do lekarza (rodzinnego akurat nie było, więc do innej przychodni) - dostałem jakiś lek rozkurczowy vulperis czy coś takiego, lekarz, jak się miało okazać nie trafił w problem .
Po wizycie u lekarza rodzinnego dostałem debretin i spasmoline - łykałem przez tydzień bez specjalnych efektów. Dostałem skierowanie na usg - wszystko ok, oraz na gastroskopie - wynik przedstawiał się tak:
- test ureazowy ++++
- przekrwiona błona
- dgn: gastrilis.helicobacterious. (czy jakoś tak
Tego samego dnia zacząłem brać:
- duomox 2x1
- metradinazol 2x2
- controloc rano przed śniadaniem
Po 8miu dniach nie przyniosło efektu - tzn dalej mnie pobolewały wspomniane miejsca.
Doktor wypisał:
- formilid 2x1
- trinidanazol 2x1
- ulgastran 3x1
- controloc rano przed śniadaniem
Pierwszego dnia miałem lekki stan podgorączkowy i niesamowity niesmak w ustach, aż odbierał apetyt. Zgłosiłem lekarzowi - powiedział, że muszę się przemordować.
Trzeciego dnia po wzięciu rano dawki, rozchorowałem się - tzn. miałem ok 38.5 - 39 stopni przez pół dnia i generalnie byłem słaby. Zgłosiłem do lekarza od razu - kazał odstawić antybiotyk i brać tylko ulgastran i controloc. Przez dwa dni miałem jeszcze minimalny stan gorączkowy ok 37.4.
Lekarz powiedział, że musimy poczekać 5 tygodni i zrobić gastroskopię, dlatego postanowiłem nie czekać (bo dalej mnie boli) i pójść prywatnie do gastrologa. Tam pan doktor po omówieniu ze mną problemu, zlecił odstawienie controlocu i ulgastranu i dostałem:
- sanprobi 1x1
- gasprid 3x1
- miksturka (lista składników, w aptece mi przyrządzili - taki syrop)
... no i od środy zażywam te lekarstwa i niespecjalnie widzę poprawę, tzn. nadal mnie pobolewają te miejsca i nie wiem co mam zrobić... Tracę cierpliwość, nie wiem czy już jej nie straciłem, po prostu oddałbym wszystko, żeby mi to przeszło... Psychicznie tragedia. Lekarz dał mi jeszcze jedną receptę (jakby ww nie dały efektu) na LOSEC 1x1, ale z tego co tu czytałem to jest to coś podobnego do controlocu, więc nie chce mi się wierzyć, że może mi jakoś pomóc...
Czy ktoś miał podobny problem? I co powinienem zrobić, jak uważacie? Dziękuję bardzo z góry za jakiekolwiek odpowiedzi.
Pozdrawiam.
Jestem w dość dziwnej sytuacji, dlatego postanowiłem napisać tego posta, żeby się dowiedzieć czy to co mi dolega jest normalne i czy mój problem kiedyś zostanie rozwiązany (siada mi już psychika od tego)...
Ale od początku.
Jakieś 5-6 tygodni temu zaczęło mnie boleć w kilku miejscach - środek brzucha i jakby po lewej stronie pod żebrami. Nie był to jakiś drastyczny ból, ale wystarczający, że tego nie zbagatelizowałem. Pojechałem od razu do lekarza (rodzinnego akurat nie było, więc do innej przychodni) - dostałem jakiś lek rozkurczowy vulperis czy coś takiego, lekarz, jak się miało okazać nie trafił w problem .
Po wizycie u lekarza rodzinnego dostałem debretin i spasmoline - łykałem przez tydzień bez specjalnych efektów. Dostałem skierowanie na usg - wszystko ok, oraz na gastroskopie - wynik przedstawiał się tak:
- test ureazowy ++++
- przekrwiona błona
- dgn: gastrilis.helicobacterious. (czy jakoś tak
Tego samego dnia zacząłem brać:
- duomox 2x1
- metradinazol 2x2
- controloc rano przed śniadaniem
Po 8miu dniach nie przyniosło efektu - tzn dalej mnie pobolewały wspomniane miejsca.
Doktor wypisał:
- formilid 2x1
- trinidanazol 2x1
- ulgastran 3x1
- controloc rano przed śniadaniem
Pierwszego dnia miałem lekki stan podgorączkowy i niesamowity niesmak w ustach, aż odbierał apetyt. Zgłosiłem lekarzowi - powiedział, że muszę się przemordować.
Trzeciego dnia po wzięciu rano dawki, rozchorowałem się - tzn. miałem ok 38.5 - 39 stopni przez pół dnia i generalnie byłem słaby. Zgłosiłem do lekarza od razu - kazał odstawić antybiotyk i brać tylko ulgastran i controloc. Przez dwa dni miałem jeszcze minimalny stan gorączkowy ok 37.4.
Lekarz powiedział, że musimy poczekać 5 tygodni i zrobić gastroskopię, dlatego postanowiłem nie czekać (bo dalej mnie boli) i pójść prywatnie do gastrologa. Tam pan doktor po omówieniu ze mną problemu, zlecił odstawienie controlocu i ulgastranu i dostałem:
- sanprobi 1x1
- gasprid 3x1
- miksturka (lista składników, w aptece mi przyrządzili - taki syrop)
... no i od środy zażywam te lekarstwa i niespecjalnie widzę poprawę, tzn. nadal mnie pobolewają te miejsca i nie wiem co mam zrobić... Tracę cierpliwość, nie wiem czy już jej nie straciłem, po prostu oddałbym wszystko, żeby mi to przeszło... Psychicznie tragedia. Lekarz dał mi jeszcze jedną receptę (jakby ww nie dały efektu) na LOSEC 1x1, ale z tego co tu czytałem to jest to coś podobnego do controlocu, więc nie chce mi się wierzyć, że może mi jakoś pomóc...
Czy ktoś miał podobny problem? I co powinienem zrobić, jak uważacie? Dziękuję bardzo z góry za jakiekolwiek odpowiedzi.
Pozdrawiam.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 325
- Rejestracja: 24 sty 2009, 21:10
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: wadowice
- Kontakt:
Heliobakter Pyrolli
Czy ktoś z Was ma problemy z tą bakterią?
Ja od 4 lat już miałem 3 kurację antybiotykowe-ostatnią w styczniu , w tym tygodniu znowu mam HP- pozytywne i lekarz zalecił znów antybiotyki
Nie wiem czy jest sens znowu się truć tą dużą dawką Duomoxu i Metronidazolu jakto tak i nie skuteczne -co o tym myślicie?
Ja od 4 lat już miałem 3 kurację antybiotykowe-ostatnią w styczniu , w tym tygodniu znowu mam HP- pozytywne i lekarz zalecił znów antybiotyki
Nie wiem czy jest sens znowu się truć tą dużą dawką Duomoxu i Metronidazolu jakto tak i nie skuteczne -co o tym myślicie?
Pentasa 500 2x2
Imuran 50 2x1
Entocort 3 1x1
Imuran 50 2x1
Entocort 3 1x1
- Shima
- Doświadczony ❃
- Posty: 1262
- Rejestracja: 29 lis 2004, 20:10
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Zdunska Wola
- Kontakt:
Re: HELICOBACTER PYLORI
viewtopic.php?t=3173&highlight=helicobacter+pylori
tu masz ten temat.
Moderatorów proszę o scalenie wątków.(?)
tu masz ten temat.
Moderatorów proszę o scalenie wątków.(?)
Zawsze służę rozmową [you]
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 325
- Rejestracja: 24 sty 2009, 21:10
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: wadowice
- Kontakt:
Re: HELICOBACTER PYLORI
Dzięki Shima-dziwne wyszukiwarka tego tematu mi nie znalazła
Pentasa 500 2x2
Imuran 50 2x1
Entocort 3 1x1
Imuran 50 2x1
Entocort 3 1x1
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: HELICOBACTER PYLORI
Dzięki Shima,
scalone.
scalone.
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
-
- Debiutant ✽
- Posty: 3
- Rejestracja: 08 mar 2009, 18:23
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
Re: HELICOBACTER PYLORI
Szkoda, że mój wpis przez to scalenie został pominięty
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: HELICOBACTER PYLORI
nie prawda, Twój post znajduje się na 14 stronie tegoż wątku (przedostatni post), podaję linka viewtopic.php?t=3173&postdays=0&postorder=asc&start=195arek87 pisze:mój wpis przez to scalenie został pominięty
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 325
- Rejestracja: 24 sty 2009, 21:10
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: wadowice
- Kontakt:
Re: HELICOBACTER PYLORI
Mam wrażenie że się nie pozbędę tego badziejstwa
czerwiec 2005-??????????? Metronidazol ,Polprazol po tym było HP-ujemne
grudzień 2007-Duomox 1g 2x1 Klacid 500 2x1 .Controloc 7dni
styczeń 2009- Duomox 1g 2x1 metronidazol 2x2 , Helicid 7dni
po 3 m-cach znów teraz jest i mam dylemat czy jest sens leczyć znów tym samym co w styczniu tylko 10dni
Dodam że w styczniu przepisał leki lek.rodzinny a teraz gastrolog a ja nie wiedziałem nawet co i na co przepisuje - że HP -poz dowiedziałem się w domu a następna wizyta 20 maja
czerwiec 2005-??????????? Metronidazol ,Polprazol po tym było HP-ujemne
grudzień 2007-Duomox 1g 2x1 Klacid 500 2x1 .Controloc 7dni
styczeń 2009- Duomox 1g 2x1 metronidazol 2x2 , Helicid 7dni
po 3 m-cach znów teraz jest i mam dylemat czy jest sens leczyć znów tym samym co w styczniu tylko 10dni
Dodam że w styczniu przepisał leki lek.rodzinny a teraz gastrolog a ja nie wiedziałem nawet co i na co przepisuje - że HP -poz dowiedziałem się w domu a następna wizyta 20 maja
Ostatnio zmieniony 12 mar 2009, 14:13 przez Duduś, łącznie zmieniany 2 razy.
Pentasa 500 2x2
Imuran 50 2x1
Entocort 3 1x1
Imuran 50 2x1
Entocort 3 1x1
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 325
- Rejestracja: 24 sty 2009, 21:10
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: wadowice
- Kontakt:
Re: HELICOBACTER PYLORI
sorry dopisałem; chodziło mi głównie o antybiotyki
Pentasa 500 2x2
Imuran 50 2x1
Entocort 3 1x1
Imuran 50 2x1
Entocort 3 1x1