Zanim nadejdzie termin do urologa, chcę zapytać tutaj.
Od jakiegoś czasu zdarza mi się, że aby oddać mocz, muszę go "wypompować" - mocz nie chce lecieć, jakby coś go blokowało, że nie może wyjść z pęcherza moczowego, dopiero jak ruszam penisem w górę, w dół, to za każdym takim ruchem góra-dół, po trochu się wylewa, nie towarzyszy temu żaden ból. Nie dzieje się tak cały czas, bywa, że oddam normalnie, a bywa, że muszę "wypompować".
Miałem już kiedyś innego rodzaju problemy z oddawaniem moczu, to było ze 4 lata temu. Wtedy oddawaniu moczu towarzyszyły naprzemiennie dwa uczucia bólu, oba miały źródło w jądrach. Czasem było to uczucie, jakby moje jądra zapaliły się w środku i do penisa wędrował dosłownie strumień ognia, po oddaniu poczułem, czułem, jakby moje jądra i penis były poparzone. Ból ten utrzymywał się przez jakiś czas po oddaniu moczu. Drugie uczucie przy oddawaniu moczu było taki, jakby w moich jądrach znajdowały się jakieś igły, które przedostawały się do penisa, uczucie nakłuwania igłami jąder i penisa od środka. Ból ten również utrzymywał ię jakiś czas po oddaniu moczu. Urolog nie znalazł przyczyny, nie zbadał jąder, przepisał tylko jakiś lek przeciwbakteryjny i po kilku miesiącach przeszło.
Czy moje obecne problemy z oddawaniem moczu mogą być jakimś objawem np. crohna w układzie moczowym, czy to jakieś opóźnione powikłanie tamtej niewyjaśnionej infekcji w jądrach, która być może została niedoleczona?
Problemy z oddawaniem moczu
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 258
- Rejestracja: 24 wrz 2018, 14:04
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Problemy z oddawaniem moczu
poczytaj tu, ja to mam od urologa https://baza-lekow.com.pl/alfuzostad-le ... awkowanie/
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 258
- Rejestracja: 24 wrz 2018, 14:04
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
Re: Problemy z oddawaniem moczu
USG dróg moczowych nie wykazało niczego, ale urolog przepisał leki na 4 tygodnie, jeden na prostatę, drugi na infekcje dróg moczowych, a potem do kontroli.
4 lata temu USG dróg moczowych też niczego nie wykryło, a jednak lek, który dostałem pomógł. Czyli są chyba dwie możliwości, albo to od stresu, albo tak, jak 4 lata temu, problem niewidzialny na USG.
4 lata temu USG dróg moczowych też niczego nie wykryło, a jednak lek, który dostałem pomógł. Czyli są chyba dwie możliwości, albo to od stresu, albo tak, jak 4 lata temu, problem niewidzialny na USG.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 258
- Rejestracja: 24 wrz 2018, 14:04
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
Re: Problemy z oddawaniem moczu
Biorę lek na prostatę i się poprawiło (przynajmniej na razie), czyli tak jakby coś z prostatą. Był jeszcze jeden objaw, który mi się zdarzał, a o którym zapomniałem napisać, podwójny strumień moczu, a to ma związek przyblokowaniem drożności (niby na USG było czysto, ale ten akurat objaw podobno.ma definitywny związek z ograniczeniem drożności dróg moczowych, no a USG niestety nie jest bardzo dokładnym badaniem)
Wiem, że ograniczenie drożności dróg moczowych może mieć różne przyczyny, no ale skoro lek na prostatę pomaga, to wychodzi na to, że było to przez prostatę.
Wiem, że ograniczenie drożności dróg moczowych może mieć różne przyczyny, no ale skoro lek na prostatę pomaga, to wychodzi na to, że było to przez prostatę.