POMOCY - operacja szczeliny odbytu

[madunka]

Witam wszystkich serdecznie.
Od około 7 lat mam szczelinę odbytu, która znacznie pogorszyła się i uaktywniła w momencie powstania CU. Na najbliższą środę zaplanowaną mam operację usuwania szczeliny odbytu. Proktolog do tej pory mówił mi jedynie o usuwaniu starej, zbliznowaciałej śluzówki i ewentualnie szyciu powstałej rany, a na dzisiejszej wizycie powiedział, że będzie także nacinał zwieracz. Informacja ta strasznie mnie zestresowała i przestraszyła. Boję się, że będzie to skutkowało nietrzymaniem kału..
Zwracam się z ogromną prośbą do wszystkich osób, które przybyły już zabiegi usuwania szczeliny - czy mieliście w trakcie zabiegu nacinany zwieracz? Jeśli tak to jak oceniacie takie posunięcie? Czy generalnie polecacie ten zabieg?
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie odpowiedzi, ponieważ tak się stresuję, że zaczyna pojawiać się myśl, aby do tego szpitala w ogóle się nie stawić..

[kalka_96]

Hej madunka,

Nie miałam takiej operacji, bo wywinęłam się Pomogły różne maści, nasiadówki w korze dębu a do końca sprawę ''załatwiła'' Humira.
To bardzo trudna decyzja, dlatego myślę że najlepiej byłoby się skonsultować się z różnymi lekarzami. Bo może jeszcze nie jest aż tak źle, że trzeba operować. Istnieje niestety ryzyko uszkodzenia zwieraczy, a potem słaba jest perspektywa ''pampersów'' po zabiegu.
Mogę Ci polecić bardzo dobrego Proktologa z okolic Krakowa, ale nie wiem czy miałabyś ochotę odwiedzić Gród Kraka
Słyszałam też dobre opinie o lekarzu ze szpitala na Solcu w Wawie.

Na Twoim miejscu bardzo poważnie bym się zastanowiła i na pewno zapytała innych lekarzy o opinię.

Ja smarowałam się : Alantanem, Solcoserylem, maścią z nagietka, maścią z arniki, proctoglivenolem, sudocremem. Plus długie nasiadówki w korze dębu. Ważna jest systematycznośc
Oczywiście wielki wpływ mają wypróżnienia,bo im mniej tym lepiej...A to z kolei zależy od leczenia CU.

[obyty.z.cu]

Na Twoim miejscu bardzo poważnie bym się zastanowiła i na pewno zapytała innych lekarzy o opinię.

też tak myślę...
to naprawdę "mocna" sprawa takie ciecie i nie wiadomo co po tym będzie.
Ja tego nie miałem,ale o tym właśnie miałem poważną rozmowę ostatnio z chirurgiem i też mówił że ta opcja to ostateczna ostateczność

[madunka]

Bardzo Wam dziękuję:-*
Tak właśnie zrobię, na razie wycofam się z tego zabiegu i skonsultuję z jeszcze innym specjalistom. Kalka do Krakowa mam spory kawałek, ale chętnie wezmę namiary na tego lekarza z Warszawy

[zoska]

Ja miałam problemy ze szczeliną i z czystym sumieniem mogę polecić proktologów ze szpitala na Solcu w Warszawie. Mi udało się wyleczyć (w końcu!) takimi czopkami, które robią na zamówienie w aptece na przeciwko szpitala. Na pewno każdy przypadek jest inny, ale zdecydowanie szpital na Solcu to właściwy adres.