Wystający brzuch

[megi_25]

Mój mąż ma ostatnio duży brzuch, ale ja mu mówię, że zrobił się z niego typowy ojciec
Waży aktualnie 95 kg i powiem szczerze, że nie lubię grubasów, ale jak on mi mówi o odchudzaniu to po prostu przed oczami mam rok 2007, kiedy został zdiagnozowany i kiedy to ważył 76kg i powiem szczerze, że nigdy nie chciałabym go w takim stanie więcej widzieć, wolę już ten brzuszek ))
Tylko w jego przypadku to raczej cowieczorne, aktualnie mundialowe chipsy i piwo ))

[Linda123]

Czytając ten post tak mi się przypomniało, że gdy miałam 14 lat wylądowałam w szpitalu, bo dostałam kolki nerkowej. Na pogotowiu lekarz kazał wyjść z gabinetu mojej mamie i zadał mi pytanie "czy nie jestem w ciąży" . Byłam w szoku.

[Misia]

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika

[Raysha]

ja też miałam brzuszek wystający i nigdy nie miałam idealnie płaskiego. Czasem jest bardziej wzdęty a czasem mniej - przyzwyczaić sie idzie

[Joanna23]

megi_25 mój mąż właśnie waży tyle samo co twój, ale ogólnie nie widać po nim tak bardzo. Może zależy też ile wzrostu ma. Ale brzusio ogólnie ma troche wystający.

[megi_25]

Joanna23 mój mąż ma 186cm, ale właśnie jakoś ma tendencję, że jak coś to idzie w brzuch. Tzn.najpierw jak tył z tych 76kg to równo się rozkładało, ale widocznie już nie ma się jak rozkładać i idzie w brzuch

[Magdap]

Mój brzuch też wygląda jak bym była w ciąży, próbowałam walczyć ale niestety nic nie pomagało ....

[Joanna23]

megi_25 mój ma 178cm. Także niższy trochę. Ale przy Mnie to wielki Ja mam ino 158cm.
Dziś oglądałam jego brzuszek bo na diecie trochę jest.

magdalene no to nieźle. Ja przy diagnozie CU ważyłam 39kg wyglądałam okropnie i tak się męczyłam dość długo. Przytyło mi się do 46kg.

[megi_25]

Dlatego wydaje mi się, że przy tych chorobach lepszy już "brzuszek" niż wystające kości
Ja zawsze wolałam jak mąż był szczupły, ale odkąd miał taki spadek wagi to nigdy więcej, kocham go za każdy kg w górę nie w dół Chociaż przesadzać w drugą stronę też nie można.

[Joanna23]

megi_25 no tak, ale mój nie choruje na nic

[megi_25]

A faktycznie W takim razie jego "brzuszek" nie ma usprawiedliwienia

[Megdi]

Podsumowując: zaczynam przyjmować błonnik i pić herbatę z kopru włoskiego, o czym tu wspomniano

Pamiętam czasy, kiedy z samego rana miałam (dosłownie) wklęsły brzuch... Teraz wyglądam jak te biedne ieci z Afryki z ogromnymi bebechami Muszę się jednak przyznać, że od jakiegoś czasu odżywiam się beznadziejnie (zupy z proszku, cola, pizza, smażone, tłuste...), pora z tym skończyć, chociaż dzięki temu przytyłam

[angelika0103]

Mam ten sam problem;( tak cieżko pracowałam na taki płaski brzuch jaki miałam a teraz ech nie potrawie spojrzec w lustro wstydze się własnego ciała przebieram sie przy zgaszonym świetle:( dojrze mam blizny na całej klatce piersiowej ( po przeszczepach skóry ) to teraz ten wstrętny okropny odstający brzuch czemu ja próbowałam już wiele przeróżnych środków i nic ćwiczę ale cierpią przy tym stawy kolanowe nastepstwo CD. Nienawidze własnego ciała

[Joanna23]

JA po ciąży to mam brzuch jak galareta oczywiście mniejszy niż w szpitalu w drugiej dobie po porodzie, ale jednak coś zostało. Mało i tak jem bo mały nie da mi nawet zjeść, ale od trzech tygodni brzuch owijam specjalnym pasem nie wygodnie ale trudno

[justjust]

Ja miałam wielki brzuch od dziecka. Zawsze miałam przez to kompleksy. Dopiero rok temu po niedrożności i wizycie w szpitalu na badaniach po przeczyszczeniu zniknął trochę. Odkąd pamiętam miałam zaparcia i dalej mam. Teraz wystaje na dole przy biodrach, ale nie ma tego co było kiedyś. Tak po pół roku po przeczyszczeniu jest spoko...