Czy istnieją?
Dopóki miałem płynno-galaretowate stolce, to utrudnienie wypróżnień było niewielkie, ale odkąd stolce nie są aż tak biegunkowe, to jest jeszcze trudniej, często muszę się tak naprężać, wysilać, że dostaję duszności oraz wszystkie mięśnie mi drżą i zaczynają rozrywająco pobolewać.
Domowe sposoby na ułatwienie wypróżnień
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 258
- Rejestracja: 24 wrz 2018, 14:04
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
- Bizonik
- Moderator
- Posty: 984
- Rejestracja: 30 mar 2016, 14:17
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Domowe sposoby na ułatwienie wypróżnień
Olejek rycynowy załatwia problem. Ale może zrobiło Ci się przewężenie stąd taki problem. Kolonka usg?
Najlepszy gust muzyczny i koloryt w Kwietniu 2016
Jeden z najlepszych gustów muzycznych w lipcu, sierpniu i październiku 2016
Moja pasja moją pracą, moja praca moją pasją:)
http://blog.aquamagic.nazwa.pl
Www.wedkarskiemazowsze.pl
Jeden z najlepszych gustów muzycznych w lipcu, sierpniu i październiku 2016
Moja pasja moją pracą, moja praca moją pasją:)
http://blog.aquamagic.nazwa.pl
Www.wedkarskiemazowsze.pl
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 258
- Rejestracja: 24 wrz 2018, 14:04
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
Re: Domowe sposoby na ułatwienie wypróżnień
W zasadzie to wolałbym coś innego niż środek przeczyszczający. Chciałbym ułatwić wypróżniania bez nasilenia biegunkowej konsystencji stolca, no ale nie wiem, czy tak się da.
USG miałem niedawno temu, ale tam mi tak jakby w ogóle jelita nie wyszły, opisane jest wszystko, oprócz jelit.
Kolonoskopii aktualnej nie mam, była robiona przed rozkręceniem się problemów jelitowych.
Nie wiem, czy gastrolog będzie mnie kierował na powtórkę czy nie, wizytę mam po świętach bożonarodzeniowych. Na ostatniej wizycie rozważał skierowanie mnie na enterografię, być może na oddział. Nie wiem, czy w enterografii wyszłoby też jelito grube, czy nie.
Rodzinnego o skierowanie na kolonoskopię nie mogę poprosić, bo z tego co wiem, rodzinny może dać tylko na zwykłą kolonoskopię ze znieczuleniem miejscowym. A ja "niestety" muszę mieć z anestezjologiem w analgosedacji.