Wyjazd za granicę a nasze choroby.
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 54
- Rejestracja: 01 gru 2003, 12:50
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Kochani udalo mi sie przezyc 2 tygodnie wakacji w Chorwacji
Kochani wlasnie wrocilam z wakacji
przezylam calkiem fajnie wakacje i to w Chorwacji balam sie jechac
bo w zeszlym roku musielismy wraca tym razem sie udalo
choc brzucniu troche jak zwykle mi dokuczal + stawy
i na koniec oczy((( ale dalam rade ))) nawet mialam straszny apetyt!!
ale teraz wrocilam opalona i czuje sie b. dobrze
zdjecia beda na www.flowera.up.pl/chorwacja2004
Udalo nam sie zobaczyc Poludnie Chorwacji (Dubrownik)
polnoc Wyspe Krk oraz moja ukochna Wenecje (to juz 3 raz)
Caluje Was mocno
a i tak na razie nie wiem ciagle co mi jest;-)
przezylam calkiem fajnie wakacje i to w Chorwacji balam sie jechac
bo w zeszlym roku musielismy wraca tym razem sie udalo
choc brzucniu troche jak zwykle mi dokuczal + stawy
i na koniec oczy((( ale dalam rade ))) nawet mialam straszny apetyt!!
ale teraz wrocilam opalona i czuje sie b. dobrze
zdjecia beda na www.flowera.up.pl/chorwacja2004
Udalo nam sie zobaczyc Poludnie Chorwacji (Dubrownik)
polnoc Wyspe Krk oraz moja ukochna Wenecje (to juz 3 raz)
Caluje Was mocno
a i tak na razie nie wiem ciagle co mi jest;-)
Hej hej Kochani!!!
piszcie do mnie gg 760652
piszcie do mnie gg 760652
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 93
- Rejestracja: 17 kwie 2004, 19:41
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Warszawa/ Lubin
Re: Wyjazd za granicę a nasze choroby.
Hej
JA sie pewnie odwaze, jak bede miala pozytywne wyniki kolonoskopii, ktora mam 20 lipca. Z doswiadczenia wiem, ze dobrze sie czuje, jak jest cieplo, ale tak w klimacie srodziemnomorskim, a nie na patelni jak to sie czasem zdarza w Polsce
Mam pare pytan do Ciebie, np. jak sobie poradzilas z jedzeniem? Z woda? Czy mialas suplementy, czy jadlas cos specjalnego, czy to co zawsze z dieta ? Napisz prosze, potrzebuje kogos kto mi doda odwagi
Moze lazurowe wybrzeze .... mmm:-) Rozmarzylam sie
Pozdrawiam cieplo
nea
JA sie pewnie odwaze, jak bede miala pozytywne wyniki kolonoskopii, ktora mam 20 lipca. Z doswiadczenia wiem, ze dobrze sie czuje, jak jest cieplo, ale tak w klimacie srodziemnomorskim, a nie na patelni jak to sie czasem zdarza w Polsce
Mam pare pytan do Ciebie, np. jak sobie poradzilas z jedzeniem? Z woda? Czy mialas suplementy, czy jadlas cos specjalnego, czy to co zawsze z dieta ? Napisz prosze, potrzebuje kogos kto mi doda odwagi
Moze lazurowe wybrzeze .... mmm:-) Rozmarzylam sie
Pozdrawiam cieplo
nea
...liczby s? drzwiami do tajemnicy wiekszej od nas...
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 54
- Rejestracja: 01 gru 2003, 12:50
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Wyjazd za granicę a nasze choroby.
Hej Nea w sumie to jako tako ostatnio mialam coraz mniejsze klopoty zoladkowo-jelitowe tak bylo przed wyjazdem na wyjezdzie sie super wszytko poprawilo teraz odkad wrocilam znow wrocilo do normy sprzed wyjazdu moze powinnam tam sie przeprowadzic?nea pisze:Hej
JA sie pewnie odwaze, jak bede miala pozytywne wyniki kolonoskopii, ktora mam 20 lipca. Z doswiadczenia wiem, ze dobrze sie czuje, jak jest cieplo, ale tak w klimacie srodziemnomorskim, a nie na patelni jak to sie czasem zdarza w Polsce
Mam pare pytan do Ciebie, np. jak sobie poradzilas z jedzeniem? Z woda? Czy mialas suplementy, czy jadlas cos specjalnego, czy to co zawsze z dieta ? Napisz prosze, potrzebuje kogos kto mi doda odwagi
Moze lazurowe wybrzeze .... mmm:-) Rozmarzylam sie
Pozdrawiam cieplo
nea
jesli chodzi o wode to mielismy ze soba 5 litrowe baniaczki i pilismy wode
mineralna jedzenie gotowane wlasne z domu
nie mialam klopotow z biegunkami w ogole....
takze bylo zupelnie znosnie pod tym wzgledem oprocz tego ze jak zwykle na wyjazdach bolal mnie w nocy brzuch
pozdrawiam cieplutko
flowercia gg760652
Hej hej Kochani!!!
piszcie do mnie gg 760652
piszcie do mnie gg 760652
.
ja rowniez przetrwalem chorwacje latem 2005roku. bylem tam 1-szy raz w zyciu...pieknie. co do dolegliwosci...niestety nie daly mi "urlopu"...ale tez nie ucznily z wycieczki koszmaru. jadlem duzo pomidorow, troche owocow, rybki, popijalem nawet rakije...ale piwka nie dotknalem choc bardzo mnie korcilo. pozdrowienia!
fell deeds awake
now for wrath
now for ruin
...and a red dawn!
now for wrath
now for ruin
...and a red dawn!
- Ula83pl
- Debiutant ✽
- Posty: 31
- Rejestracja: 30 sie 2006, 15:55
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Gorlice/Krakow
- Kontakt:
Wyjazd za granicę a nasze choroby.
Za półtora miesiąca wybieram się do Szkocji na parę dni i będzie to moj pierwszy wyjazd, podczas którego towarzyszyć mi będą biegunki. Jest to dla mnie swego rodzaju nowość, bo nie miałam ich jak mnie zdiagnozowano, pojawiły sie dopiero po resekcji jelita. Oczywiście dla kogoś te 4-6 razy dziennie to nic, ale ja się jeszce do tego nei przyzwyczaiłam i nie wiem jak sobie z tym radzić.
Jak Wy sobie radzicie? Czy ktos z Was zażywa Nifuroksazyd i czy Wam pomaga?
Mam jeszcze trochę czasu, wiec będę testować Wasze metody
Jak Wy sobie radzicie? Czy ktos z Was zażywa Nifuroksazyd i czy Wam pomaga?
Mam jeszcze trochę czasu, wiec będę testować Wasze metody
Ostatnio zmieniony 18 maja 2009, 10:09 przez Ula83pl, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 206
- Rejestracja: 26 paź 2005, 21:03
- Choroba: CU
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt:
Re: Wyjazd za granicę a nasze choroby.
Trzymam kciuki za Twoją podróż i pobyt w Szkocji.
Jeśli chodzi o biegunki, to trzeba mieć nadzieję, że przez półtora miesiąca zdążysz się nieźle podleczyć, a ilość i uciążliwość biegunek zmniejszy się.
Pozytywne myślenie przede wszystkim
Jeśli chodzi o biegunki, to trzeba mieć nadzieję, że przez półtora miesiąca zdążysz się nieźle podleczyć, a ilość i uciążliwość biegunek zmniejszy się.
Pozytywne myślenie przede wszystkim
CU: Lepiej być nie może
- -Ania-
- Admin
- Posty: 4331
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Wyjazd za granicę a nasze choroby.
Również w czasie remisji jestem w wc od 4-6 razy
myśle, ze byłabym częsciej gdyby nie dieta i nie leki-
dietę mam lekkostrawną, niskoresztkową i wysokobiałkową
co do leków tych p. biegunkowych- zażywam cały czas loperamid w dawce 2x2mg
na taka podróż proponuje coś typu Ensure, Nutridrink - czyli diety polimeryczne, bezresztkowe
Nifuroksazydu nie znam
pozdrawiam
ania
myśle, ze byłabym częsciej gdyby nie dieta i nie leki-
dietę mam lekkostrawną, niskoresztkową i wysokobiałkową
co do leków tych p. biegunkowych- zażywam cały czas loperamid w dawce 2x2mg
na taka podróż proponuje coś typu Ensure, Nutridrink - czyli diety polimeryczne, bezresztkowe
Nifuroksazydu nie znam
pozdrawiam
ania
- Shima
- Doświadczony ❃
- Posty: 1262
- Rejestracja: 29 lis 2004, 20:10
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Zdunska Wola
- Kontakt:
Re: Wyjazd za granicę a nasze choroby.
Nifuroksazyd jest dosc dobry ale moim zdaniem lepiej spelni swe zadanie loperamid.
trzeba tylko ustalic odpowiednio dawke aby przypadkiem nie"zatkalo"
trzeba tylko ustalic odpowiednio dawke aby przypadkiem nie"zatkalo"
Zawsze służę rozmową [you]
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: Wyjazd za granicę a nasze choroby.
Mi Nifuroksazyd w ogole nie pomaga w przeciwienstwie do loperamidu wiec plecam ale zaznaczam ze jest to kwestia indywidualnosci jakze czesto w spominanej na forum.
- Ula83pl
- Debiutant ✽
- Posty: 31
- Rejestracja: 30 sie 2006, 15:55
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Gorlice/Krakow
- Kontakt:
Re: Wyjazd za granicę a nasze choroby.
No wlasnie, probowalam Nifuroksazyd i w ogole nie zadzialal. Czas na Loperamid
- martineden
- Debiutant ✽
- Posty: 26
- Rejestracja: 11 lut 2006, 17:18
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Sanok
Re: Wyjazd za granicę a nasze choroby.
ja polecam jesc bananki, mi to pomaga;)
Homo sum humani nihil a me alienum puto
-
- Debiutant ✽
- Posty: 12
- Rejestracja: 28 sty 2006, 10:34
- Choroba: CU
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Czy pobyt w Egipcie mi zaszkodzi?
Witam
Mam dylemat. Wybieram sie do Egiptu i mam dylemat. Wiadomo, ze wiekszosc ludzi tam dopada "zemsta faraona" czyli biegunka zwiazana z tamtejsza flora bakteryjna. Choruje na CU i nie wiem czy mi ten Egipt nie zaszkodzi. Dziekuje za dobre rady.
Pozdrawiam
Sebastian
Mam dylemat. Wybieram sie do Egiptu i mam dylemat. Wiadomo, ze wiekszosc ludzi tam dopada "zemsta faraona" czyli biegunka zwiazana z tamtejsza flora bakteryjna. Choruje na CU i nie wiem czy mi ten Egipt nie zaszkodzi. Dziekuje za dobre rady.
Pozdrawiam
Sebastian
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: Wyjazd za granicę a nasze choroby.
Ja popieram..Slonce ciepelko bardzo rozluzniaja czlowieka a co za tym idzie..Mniej stresu bardzo dobrze wplywa na stan choroby.
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: Wyjazd za granicę a nasze choroby.
Hm podczas mojego pobytu w Tunezji (podobne pozywienie) prawie wszystkim zdarzaly sie biegunki po zjedzeniu czegokolwiek z tamtych potraw..Byly to incydenty trwajace gora dwa dni ale ludzie byli zdrowi wiec nie wiem..Ja bylam bedac chora i moj stan nie ulegl zmianie..Tylko ze wtedy mialam zaostrzenie wracajac do wypowiedzi Zenobiusia-zgadzam sie z toba ale rozluznienie takze wplywa na nasz stan..Ja mimo ze jadlam tam wszystko to i tak lepiej sie czulam niz w Polsce gdzie jestem na diecie
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 500
- Rejestracja: 07 lut 2006, 20:16
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Wyjazd za granicę a nasze choroby.
Sebastian! Byliśmy w Egipcie już podczas choroby Anki. Nic złego się nie wydarzyło. Trzeba tylko uważać na jedzenie i picie (ale banał ). Jedliśmy w restauracji hotelowej, nigdy fast-food na ulicy. Jeśli chodzi o picie, to tylko oryginalne, zakapslowane napoje lub puszki. Na czarną godzinę wzięliśmy Smectę, na szczęście nie była potrzebna.
Magdalene ma rację - słoneczko dobrze robi na chore jelitka.
Baw się dobrze, przyślij stamtąd maila.
Magdalene ma rację - słoneczko dobrze robi na chore jelitka.
Baw się dobrze, przyślij stamtąd maila.
czasowa kolostomia - 22.12.06-29.03.07, 8.05.07-23.01.08