Szkoła policealna-dietetyka-czy jest sens?

[SZymon86]

Witam,jeśli zły temat proszę o zmianę.
Sprawa wygląda następująco,chciałbym się zapisać do policealnej szkoły na kierunek masażysta albo dietetyk ze wskazaniem na opcję nr 2. Problem w tym,że w Poznaniu nie ma dwuletnich szkół policealnych o kierunku dietetyk co daje tytuł technika i możliwość swojej działalności.Jest roczna,ale po skończeniu nie ma tut.technika tylko specjalista dietetyk czy jakoś tak i chyba zerowe szanse na jakąś pracę w tym kierunku,bo preferowani są pewnie z wykształceniem wyższym.Studia raczej odpadają bo w moim przypadku tylko zaoczne są możliwe a to już nie małe koszty są.
Pytanie czy jest sens robić roczną szkołę?
Ewentualnie technik masażysta ale wolałbym dietetykę jakoś przez te jelitka zainteresował mnie ten temat.

[Natuśka]

Nie ma dietetyki 2 letniej.

Ale w niektórych miastach jest jeszcze coś takiego jak policealne studium zawodowe, nie? Czy już ich nie ma? Faktem jest, że dietetykę przerzucają na licencjat, w sensie PWSZ-ty, medyki i te sprawy...

Ale wydaje mi się, że są jeszcze te 2-letnie policealne...

[Natuśka]

A to może i nie ma. Wiem, że były zmiany i przenosili, ale czy wszystkie to nie wiem, nie siedziałam w tym, a że Egzi coś już szperałaś w tym temacie to Ci wierzę

[taloca]

Według moich informacji już nie ma dietetyki w policealnych.

Dietetyka jest w szkole policealnej tylko, że trwa rok, ale po ukończeniu masz wykształcenie policealne.
Z tym, że moim zdaniem na dietetykę iść nie warto chyba, że tylko po to żeby zdobyć wiedzę dla samego siebie. Mam koleżankę która ukończyła dietetykę na uniwersytecie medycznym i w tym zawodzie jest ciężko o pracę. Skoro dietetyk po uniwersytecie medycznym ma bardzo ciężko znaleźć pracę w zawodzie to co dopiero po szkole policealnej. Z tego co z nią rozmawiałam w zawodzie pracę znalazło tylko parę osób z jej grupy. Więc czy jest sens chodzić na dietetykę do szkoły policealnej zależy od tego czy chodzi się na ten kierunek w ramach rozrywki dla samego siebie czy chce się pracować w zawodzie. Jeśli chce się pracować w zawodzie moim zdaniem nie warto (chyba, że masz znajomości i możliwość znalezienia pracy jako dietetyk).

[Natuśka]

Dietetyka jest w szkole policealnej tylko, że trwa rok

To są te roczne kursy, a my targowałyśmy się o te 2-letnie

[taloca]

Polski system edukacji jest dla mnie za trudny do zrozumienia
Bez egzaminu zawodowego z oke to zupełny bezsens. Nie wiem po co w ogóle istnieją takie niby szkoły policealne a jednak bardziej jak kurs to tylko moim zdaniem naciąganie. Teraz zobaczyłam sobie program nauczania na kierunku specjalista dietetyk zaledwie 8 przedmiotów, żadnych praktyk i brak egzaminów zawodowych na koniec. Tylko dyplom ukończenia szkoły czyli w sumie tak jak Egzi napisała nic.

[Natuśka]

No, ale jeśli ktoś chce sobie nabić kolejny podpunkt do CV to może być
Wiem z doświadczenia innych osób, że szkoła policealna szkole policealnej nie równa. Moi znajomi będąc na tym samym kierunku, ale w innych szkłach mieli tak skrajne wrażenia, że aż trudno było w to uwierzyć. Jak się okazało dużo zależało od kierownika/dyrektora szkoły i nauczycieli. Niektórzy na tzw. odwal się, a inni uczyli, żeby czas tam spędzony po coś był, a nie tylko był...
Ale to tak na marginesie

[SZymon86]

Więc poszperałem trochę i policealne szkoły oczywiście są z różnymi zawodami/kierunkami,jeśli chodzi o 2letnią dietetykę to wycofali jakoś chyba niedawno bo trafiłem na informację że na rok szkolny 2013/14 nie są prowadzone już nabory tylko kończą semestry istniejące już.Dietetyka tylko na studiach obecnie jest jakaś sensowna,co byłoby najlepszym wyborem ale niestety kosztuje to swoje...
To że po skończeniu nie ma pracy to ja wiem i to obojętnie co się skończy czy studia dietetyczne czy obojętnie jaki inny kierunek jest ciężko o pracę.
Bardziej myślałem nad ogarnięciem swojego jakiego gabineciku,myślę też nad masażem i chyba fajne byłoby połączenie gabinetu masażu z poradą dietetyka.
Pytanie tylko jaki papierek trzeba mieć żeby własną działalność w kierunku dietetyki prowadzić bo nigdzie nie trafiłem na takie info.Z masażem jest np tak że do prowadzenia własnej działalności czyli swojego gabinetu trzeba mieć min.technika masażu.

[SZymon86]

Więc wybrałem się na roczną dietetykę,zobaczymy co z tego wyjdzie.
Niby można otworzyć po tym własną działalność,ale nie można się nazwać dietetykiem i np gabinetu dietetycznego tylko np gabinet porad żywieniowych.
Gdzieś mi się obiło o uszy,że i to mają zmienić i kto wie czy nie będę się musiał na te studia jednak wybrać,póki co fundusze mi to blokują...

[maria36]

a żeby otworzyć np sklep zielarski to jakie wypadałoby mieć wykształcenie? technik farmacji?

[alate]

są różne kursy dla zielarzy, a nawet studia , w tym podyplomowe, na uczelniach przyrodniczych i rolniczych