Podróże

czyli problemy ogólnochorobowe i nie związane z nzj.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kalatos
Aktywny ✽✽✽
Posty: 599
Rejestracja: 20 cze 2013, 13:45
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Żyrardów
Kontakt:

Re: Podróże

Post autor: kalatos » 01 sie 2014, 13:07

forsaken81, zasuwaj i się nie przejmuj! Trzeba żyć normalnie!
Asamax, Sulfasalazin EN, Azatropine, VSL#3

Lepiej dziesięć razy ciężko chorować niż raz lekko umrzeć...

Fotografia okolicznościowa:
Obrazek.

Anonymous_13ece955

Re: Podróże

Post autor: Anonymous_13ece955 » 01 sie 2014, 17:07

w drugim tygodniu lipca wyjechałam busikiem na Mazury. Świeżo po 2óch hospitalizacjach, z plikiem skierowań na następne i naprawdę paskudnym atakiem flaka. Lekarka powiedziała, że jeśli przed wyjazdem powtórzę swoją krwawą akcję, to mam się zgłosić do niej na SOR, bo w ten sposób położy mnie od ręki.
Jeszcze w dzień przyjazdu ochrzciłam nowy sedes swoją krwią, ale od tamtej pory jest powiedzmy ok. :wink:

w sierpniu jadę 27 godzin do ukochanej Wielkiej Brytanii i nic mnie nie powstrzyma. NIC :wc: żyję dla tego wyjazdu.

forsaken81
Debiutant ✽
Posty: 5
Rejestracja: 13 mar 2014, 15:14
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Re: Podróże

Post autor: forsaken81 » 14 sie 2014, 13:06

Wróciłam z pielgrzymki i jestem pełna obaw jeśli chodzi o mój wyjazd do Rumunii.
Po 2 dniach dostałam zakaźnych potówek ropnych, które wymagały nakucia i podawania co jakiś czas antybiotyku. Na szczęście lekarz pielgrzymkowy oraz ratownik z Karetki mieli już styczność z moją chorobą i fachowo się mną zaopiekowali. Innym razem dostałam takiego bólu brzucha, że aż się popłakałam z bólu i musiałam podjechać autem na miejsce noclegowe.
Jeśli chodzi o dietę to nie było tak źle. Zaopatrzyłam się w pasztety sojowe i konserwy warzywne bez dodatkowych syfów, jadłam zupy którymi częstowali nas ludzie i warzywa. Z dostępnością toalet nie było tak najgorzej.

alicjazz
Debiutant ✽
Posty: 18
Rejestracja: 10 lip 2006, 08:42
Choroba: CU
województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Toruń

Re: Podróże

Post autor: alicjazz » 20 gru 2014, 13:52

Ponad roku temu wróciłam z mojej kilkuletniej podróży po Azji i Australii. Ponad rok życia w Polsce i ponad rok problemów ze zdrowiem.
Niedawno okazało się, że mam niedoczynność tarczycy. To jest już moja trzecia choroba autoimmunologiczna. Mam w kolekcji łuszczycę, CU i teraz tarczyca.
Jednoznacznie muszę stwierdzić, że najlepiej czułam się w krajach Azji Pd-Wsch i w Chinach, gdzie mimo, że jadłam ostre potrawy nigdy nie miałam żadnych problemów. Ale... w tamtej części świata na co dzień nie je się pieczywa i tego typu rzeczy, makaron robi się z mąki ryżowej (przynajmniej na południu Chin), za to jest dużo ryżu, warzyw i wspaniałych, świeżych owoców (Tajlandia, Malezja i Indonezja tu królują).
Biorąc pod uwagę te wszystkie fakty, bardzo możliwe, że akurat CU nie jest u mnie problemem samym w sobie, tylko ogólnie autoimmunologia i bardzo możliwe, że chodzi po prostu o jakiś składnik w diecie. Podejrzenie padło na gluten.
Będę się pod tym kierunkiem teraz badać i wszystko się wyjaśni mam nadzieję.
www.loswiaheros.pl
włóczęga bez granic

Dymitr
Początkujący ✽✽
Posty: 50
Rejestracja: 11 sie 2012, 19:34
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Universe
Kontakt:

Re: Podróże

Post autor: Dymitr » 01 sty 2015, 13:55

Moj Crohn uwielbia ze mna jezdzic. Jest wtedy spokojniejszy. Wyjazdy traktuje jako lekarstwo. Jezdze często, blisko i daleko. Nigdy w zarganizowanej w formie. Jakis czas temu otworzylem nonprofitowy projekt www.opentravelers.com. kto che niech zerknie. Bede musial uzupelnic strone o info dla cudakow w podrozy. Mamy cos w rodzaju bazkimw Gambii, mamy tez busiki w Maladze i jest to swietny punkt wypadowy do Maroka, Hiszpanii i Portugalii. Moj pasazer zawsze jest ze mna ale na rekach jednej reki moge policzyc przypadki kiedy byl dokuczliwy ;) Wyjazd wyzwala ze stresu, stres wyzwala od zaostrzenia. Btw, pisze teraz z Woloskiej ;) Nowy rok w szpitalu ale nic to. 18 stycznia wylatuje z młodzieżą do Malagi wlasnie. Bierzemy wyprawowe busiki i poszwedamy sie po Maroku. Enjoy :)
Jest nas dwóch ;)


www.opentravelers.com

Encorton 50, AZA 100, Pentasa 4g

Awatar użytkownika
chrzanovy
Znawca ❃❃
Posty: 2134
Rejestracja: 30 lis 2014, 13:44
Choroba: CD
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Głogów Młp/Rzeszów
Kontakt:

Re: Podróże

Post autor: chrzanovy » 01 sty 2015, 14:11

hej Dymitr, bardzo fajna pasja, zerknąłem na twoją stronke, super zdjecia. 3maj sie na tej Wołoskiej. do 18tego niedługo dasz rade
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę

Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek mc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie

Anonymous_13ece955

Re: Podróże

Post autor: Anonymous_13ece955 » 01 sty 2015, 14:58

Dymitr, chylę czółko!! :prosze:

Dymitr
Początkujący ✽✽
Posty: 50
Rejestracja: 11 sie 2012, 19:34
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Universe
Kontakt:

Re: Podróże

Post autor: Dymitr » 01 sty 2015, 19:29

Chodzi mi po glowie taki wyjazd z CUDakami. Kiedys musze to zrealizować ;)
Jest nas dwóch ;)


www.opentravelers.com

Encorton 50, AZA 100, Pentasa 4g

Awatar użytkownika
chrzanovy
Znawca ❃❃
Posty: 2134
Rejestracja: 30 lis 2014, 13:44
Choroba: CD
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Głogów Młp/Rzeszów
Kontakt:

Re: Podróże

Post autor: chrzanovy » 01 sty 2015, 20:35

Dymitr, a może dołączyłbyś do któregos wyjazdu z cyklu zwyczajnie aktywni, zakładam że rozkład jazdy na 2015 powienien być znany niedługo, a CuDak z twoim dowiadczeniem podróżniczym napewno ma wiele do opowiedzenia
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę

Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek mc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie

Awatar użytkownika
Lemoni
Doświadczony ❃
Posty: 1499
Rejestracja: 06 sty 2008, 14:34
Choroba: CD
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Newbury
Kontakt:

Re: Podróże

Post autor: Lemoni » 02 sty 2015, 01:16

chrzanovy, super pomysł! Sama chętnie bym wysłuchała takich opowieści :)

Dymitr, koniecznie pomyśl o wyjeździe z nami :). A może zorganizujemy wspólnie jakąś (nie za bardzo szaloną i daleką) wyprawę ;)?

Awatar użytkownika
Gosieńka
Początkujący ✽✽
Posty: 329
Rejestracja: 21 lut 2012, 19:58
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: nibylandia

Re: Podróże

Post autor: Gosieńka » 02 sty 2015, 10:23

I ja będę chętna jeśli coś będzie organizowane dla CuDaków :)

Awatar użytkownika
patkaas
Koordynator
Posty: 1466
Rejestracja: 10 lis 2014, 17:31
Choroba: CU
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Kontakt:

Re: Podróże

Post autor: patkaas » 02 sty 2015, 18:19

I to jest super pomysł :super: Osobiście uwielbiam zwiedzać, poznawać nowe miejsca i kulturę. Także jakby się coś działo, to mogę być chętna :)
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę

Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek miesiąca w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie

Anonymous_13ece955

Re: Podróże

Post autor: Anonymous_13ece955 » 02 sty 2015, 21:09

zgłaszam i swoją osobę na listę chętnych :mrgreen:

Awatar użytkownika
Lemoni
Doświadczony ❃
Posty: 1499
Rejestracja: 06 sty 2008, 14:34
Choroba: CD
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Newbury
Kontakt:

Re: Podróże

Post autor: Lemoni » 21 sty 2015, 17:55

Mam pytanie (wolę zadać, tak na wszelki wypadek ;), a sama nie znalazłam odpowiedzi na forum): czy w bagażu podręcznym w samolocie można spokojnie przewozić leki? 50 tabletek asamaxu i kilka czopków ;)? Wolę się upewnić, bo gdyby mi je zabrali, miałabym poważne problemy :/
Wie ktoś ;)?

Awatar użytkownika
Gosieńka
Początkujący ✽✽
Posty: 329
Rejestracja: 21 lut 2012, 19:58
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: nibylandia

Re: Podróże

Post autor: Gosieńka » 21 sty 2015, 18:58

Ja kiedyś leciałam do Rzymu na 2 tygodnie i nie było żadnego problemu z moimi lekami. Nikt o nic nie pytał :) Ale niech jeszcze na wszelki wypadek ktoś się wypowie ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne”