Jak się modlić?

Pytania i odpowiedzi na temat wiary, moralności oraz etyki.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Shima
Doświadczony ❃
Posty: 1262
Rejestracja: 29 lis 2004, 20:10
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Zdunska Wola
Kontakt:

Jak się modlić?

Post autor: Shima » 21 lut 2008, 06:18

Od dłuższego czasu męczy mnie to zagadnienie.
Jak sie modlić aby to cokolwiek dało..i nam i innym.
Nam w sensie psychicznym(podniesienie na duchu np) jak i w sensie..hm..powiedzmy "materialnym"(coś wyprosić).
Innym - coś uzyskać dla osób w intencji których się modlimy.

Poza tym do kogo kierować swoje prośby?
Zawsze służę rozmową [you] :)
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173

genus
Początkujący ✽✽
Posty: 378
Rejestracja: 26 lis 2007, 10:04
Choroba: niesklasyfikowane NZJ
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Poznan

Re: Jak się modlić?

Post autor: genus » 21 lut 2008, 10:27

Bóg jest wszechmocny, czyli może wszystko. i na pewno chce naszego dobra. Tylko czy jest to akurta to, czego my chcemy? Jakoś nigdy nie modliłam się o własne zdrowie, jedynie o siłę, by przetrwać ciężkie chwile w okresie ataków. Naprawdę nie wiem, dlaczego. Mi takie obcowanie z Bogiem pomaga, forma w zasadzie chyba nie jest aż tak istotna.

Awatar użytkownika
tom-as
Ekspert ✿✿
Posty: 6438
Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Oberschlesien / Las

Re: Jak się modlić?

Post autor: tom-as » 21 lut 2008, 11:42

elwirka pisze:Nie można tego traktować jak coś co jest naszą karą a raczej nagrodą.
jezeli chodzi o chorobe to... tez mi nagroda :-| (moje zdanie.. nie musi sie nikt z tym zgadzac)
elwirka pisze:Moim zdaniem w modlitwie najbardziej liczy się sam fakt modlitwy i rozmowy z Bogiem.
i na tym ja się skupiłem teraz. pare lat temu postanowilem sobie ze dziennie wieczorem sie pomodle... trwalo to chyba z 2-3 lata... generalnie roznicy przed/po nie zauwazylem. modlilem sie o zdrowie - skonczylem na stole operacyjnym. Po drodze bylo totalne zwątpienie itp. po operacji sie coś zmienilo - w sumie duzo sie u mnie i we mnie zmienilo - i doszedlem do wniosku ze w moim przypadku modlitwa o zdrowie jest jest generalnie dosc blednym posunieciem. Bo skoro jestem juz chory to by bylo cos nie tak gdybym sobie tak nagle ozdrowial. zamiast wyuczonych regułek postawilem raczej na rozmowe. Teraz juz o zdrowie nie prosze.... jak juz o cos prosze to o sily by dawac sobie rade z tym 'krzyzem' ktory niose sobie. a w razie upadku miec sily by wstac i isc dalej.
nie wiem czy to zmiana podejscia ogolnie czy uswiadomienie sobie pewnych rzeczy i zmiana w podejsci do wiary.. ale teraz jest lepiej... nie tyle cielesnie (choc w sumie tez nei ma źle) co duchowo. i naprawde nie wiem czego/kogo to zasluga.. w sumie nawet mnie to nie interesuje - wystarczy, ze jakos tam dziala :-)

genus
Początkujący ✽✽
Posty: 378
Rejestracja: 26 lis 2007, 10:04
Choroba: niesklasyfikowane NZJ
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Poznan

Re: Jak się modlić?

Post autor: genus » 21 lut 2008, 13:07

tom-as pisze:pare lat temu postanowilem sobie ze dziennie wieczorem sie pomodle... trwalo to chyba z 2-3 lata... generalnie roznicy przed/po nie zauwazylem. modlilem sie o zdrowie - skonczylem na stole operacyjnym
Zgadzam się, takie podejście nie jest dobre. Wiara to nie jarmark ani giełda, nie ma sensu targować się z Bogiem.
Chciałam jeszcze dodać, że dostrzegam "dobre strony" choroby, czasami odczuwam wdzięczność, bo bez cierpienia jakie przeżyłam i jakie pewnie jeszcze mnie nieraz czeka, nie byłabym w stanie zrozumieć wielu osób, ich postępowania, myślę że choroba wyrabia empatię i zdolność akceptacji. Może tkwi w tym jakiś sens? :wink:

Awatar użytkownika
Feniks
Aktywny ✽✽✽
Posty: 838
Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:03
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak się modlić?

Post autor: Feniks » 21 lut 2008, 14:41

Zenobius pisze:Ale modlitwa to, wg mnie, nastawienie siebie psychiczne do stawienia czola przeszkodom.
Dokładnie o to chodzi. Modlitwa to według mnie pewnego rodzaju terapia. A z terapią jak z terapią, jedni wierzą i pomoże inni nawet nie próbują, bo radzą sobie z problemami inaczej. Ja należę do drugiego rodzaju osób.Ale modlitwa sama w sobie nie jest zła. Pozwala wyłączyć się w pewien sposób. Jak człowiek się wyłącza , to bardzo szybko nabiera dystansu, a jak nabiera dystansu, to łatwiej mu potem spojrzeć na wszystko i poszukać w głębi siebie ewentualnych rozwiązań ( sami sobie radzimy z problemami - nikt za nas, na górze czy na dole, ich nie rozwiązuje)

Awatar użytkownika
-Ania-
Admin
Posty: 4331
Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Jak się modlić?

Post autor: -Ania- » 21 lut 2008, 16:41

Shima pisze:Od dłuższego czasu męczy mnie to zagadnienie.
Jak sie modlić aby to cokolwiek dało..i nam i innym.
Nam w sensie psychicznym(podniesienie na duchu np) jak i w sensie..hm..powiedzmy "materialnym"(coś wyprosić).
Innym - coś uzyskać dla osób w intencji których się modlimy.

Poza tym do kogo kierować swoje prośby
Moim zdaniem - Trudno powiedziec jak się modlić, bo modlitwa winna płynąć z głębi serca. Dla mnie istotne jest otwarcie się na Ducha Świętego i jeśli mam coś powiedzieć, to słowa w sercu się znajdą a jeśli nie to potrafię milczeć przez godzinę ( w zależności od czasu). Różne wspólnoty religijne ukazują nam różne sposoby modlitwy. Na przykład w Odnowie w Duchu Świętym można spotkać modlitwę językami - dar języków, często w parze z darem rozumienia ich. W Oazie - Ruchu Światło - Życie (do którego od kilkunastu lat należę) jest modlitwa do Boga jako do Przyjaciela, modlitwa czterech form, modlitwa śpiewem, kanonami, a także - o czym wspomniałam już - modlitwa milczeniem. W zakonach uczą medytacji, kontemplacji Boga, która nie ma nic w spólnego z jogą, ani z medytacją sekt New Age etc.
Jesli chodzi o modlitwę by coś wyprosić - wstawienniczą - również jest jej wiele form. Mozna pomodlic się "prywatnie", w domu, mozna ofiarowac w intencji tej osoby Eucharystię (i tu nie "wykupic" intencje, ale samemu przyjsc z tą intencją), mozna jakiś uczynek, dzien, lub nawet cale zycie. Mozna zlozyc Deklaracje KWC (Krucjaty Wyzwolenia Czlowieka), mozna napisac do o. Wiktora aby ten zainicjował "pogotowie modlitewne" - wtedy w danej intencji modli się wiele, wiele osób.

pytasz - do kogo? tu przedstawiłam Ci jak to wygląda w KK, wiec modlitwa jest do Boga - bezposrednio albo posrednio - za wstawiennictwem swietych i Aniołów. Jak się to ma w innych religiach to wiem tylko pobieżnie.

Ponadto są różne formy modlitwy wspólnotowej - wspomniania Msza Święta, nabozenstwa (tu Droga Krzyzowa, Różaniec, Litania), a także Koronka do MB.

Nie czuje sie specjalistą w dziedzinie modlitwy, choc wiele mnie uczono i wiele praktykowałam i praktykuję.

shalom
Ania
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !

Obrazek

czarodziejka
Debiutant ✽
Posty: 41
Rejestracja: 23 gru 2007, 15:51
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: warszawa

Re: Jak się modlić?

Post autor: czarodziejka » 21 lut 2008, 20:17

Modlitwa to przede wszystkim ROZMOWA z Bogiem. O czym? O sobie, o innych, o naszych problemach i radościach. Oczywiście Bóg sam zna nas lepiej niż my znamy siebie, ale On czeka na sygnał/znak od nas, że chcemy kontaktu z Nim - tak jak ojciec, który wie co jego dziecko robiło przez cały dzień, ale z niecierpliwością czeka, aż mu to samo opowie.

Kiedyś przeczytałam bardzo mądrą radę: Jesli nie wiesz, jak się modlić powiedz to - Boże jestem tutaj i... nie wiem co Ci powiedzieć - a mozesz być pewny, że już zacząłeś się modlić. Do modlitwy nie potrzeba wcale żadnej Filozofii, tylko prostoty serca :razz:
I mam nadzieję, że wcale tu nie filozofuję, bo bradzo lubię, jako czarodziejka :wink: TWARDO stąpać po ziemi
Najwięcej posiada ten, kto najmniej potrzebuje.

Krzycho
Początkujący ✽✽
Posty: 131
Rejestracja: 23 sty 2007, 21:55
Choroba: CU
województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Jak się modlić?

Post autor: Krzycho » 21 lut 2008, 21:54

Niezbyt często się modlę, ale bardzo często rozmyślam o Bogu. Lubię także przeczytać sobie coś z teologi, albo z innych pokrewnych dziedzin. Wydaje mi się, że Bóg nie wtrąca się do życia zwykłych śmiertelników (chyba, że w szczególnych wypadkach), tylko przygląda się z góry dając człowiekowi wolną wolę. Celem życia człowieka wierzącego jest zbawienie i nasza doczesność jest tylko środkiem do tego celu. Gdy ktoś zadaje pytanie: dlaczego ja, dlaczego mnie boli, dlaczego się źle czuję? Myślę sobie wtedy, że to tak naprawdę nieistotne, bo życie będzie trwało chwilę i to co muszę zrobić, to zasłużyć sobie na życie wieczne. Nie mam żyć wygodnie, fajnie i przyjemnie (chociaż to nie jest nic złego), ale mam żyć zgodnie z Ewangelią.
Modlitwa, dla mnie, to rozmowa z Bogiem, próba dotarcie, gdzie nie da się dotrzeć, próba zrozumienia niezrozumiałego. Poz tym, to bardzo osobiste przeżycie i ciężko jest to wytłumaczyć. To, co napisali moi niewierzący poprzednicy, to prawda. Jest potrzeba żeby ktoś był obok, a raczej jest strach przed samotnością, jest psychiczne nastawienie się do walki z chorobą, lecz ja bym jeszcze do tego dodał, że jest nadzieja. Modlitwa właśnie daje nadzieję, bo gdy jej zabraknie to... no właśnie, nie wiadomo. Nie mam pojęcia, czy modlitwą można coś uzyskać, czy można coś wyprosić, ale gdy się ufa w nieskończone miłosierdzie Najwyższego, to jest znacznie łatwiej.
Pozdrawiam.
Boże spraw żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce.

tequilla
Początkujący ✽✽
Posty: 188
Rejestracja: 16 lut 2007, 14:14
Choroba: CU u rodzica
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Jak się modlić?

Post autor: tequilla » 21 lut 2008, 23:52

Jak się modlić i do kogo? Paradoksalnie jak z bąblem było bardzo źle to się obraziłam na Wszystko i Wszystkich, tak jak "Góra" miała mnie , tak ja ją w ...Odwróciłam się totalnie, przestałam wierzyć, ale przyszedł moment w którym coś się zmieniło(kiedyś napiszę).
A potem przyszło mi uwierzyć w cuda, moze tylko mały cud, łagodną diagnozę, ktoś z Was powie -remisja,
ale wracając do tematu-moja mama nauczyła Kubusia wielu mądrych i fajnych rzeczy, a na tą nutę np.
"Aniele Boży, Stróżu...kocham cię boziu, poproszę o zdrówko dla mojego brzuszka, i dużo zabawek(i tu opcje okazjonalne-żebym poszedł do bartka, na basen, zeby mama wróciła z szpitala zdrowa, żeby tata zrobił placki ziemniaczane) no i spełniają mu się te pobożne modlitwy

Aniijjaa
Początkujący ✽✽
Posty: 469
Rejestracja: 27 sty 2007, 14:49
Choroba: CU
województwo: opolskie

Re: Jak się modlić?

Post autor: Aniijjaa » 22 lut 2008, 22:56

Modlitwa według mnie nie musi mieć miejsca, czasu, składu ani ładu. To bardzo osobista rozmowa z Bogiem, która ma swój własny język, cel i logikę. Nie trzeba wetowac kartek modlitewnika, szukać wielkich słów i zastanawiać się nad tym czy czasem gdzieś czegoś nie przeoczyłam. Modlitwa nie jest interesem mimo, że czasem o coś proszę i nie dostaje w zamian odpowiedzi. Pewnie zostaje wysłuchana ale czy stanie się cud ?? mogę mieć tylko nadzieję tak jak juz wcześniej zostało napisane, a to już jest dużo, ponoć nadzieja ostatnia odchodzi :roll:
Aniijjaa

Natalka
Weteran ✿
Posty: 4895
Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Jak się modlić?

Post autor: Natalka » 23 lut 2008, 02:08

czarodziejka pisze:Jesli nie wiesz, jak się modlić powiedz to - Boże jestem tutaj i... nie wiem co Ci powiedzieć - a mozesz być pewny, że już zacząłeś się modlić.
dokładnie tak :smile:
mi też tak ksiądz powiedział.

Nie chodzi o jakieś formułki, tylko o prostą rozmowę ze Stwórcą, żeby Mu podziękować za to, co masz, przeprosić za zło, jakie uczyniłeś i poprosić Go o to, czego pragniesz dla siebie i swoich bliskich, a czy On to Ci da, co chcesz, to już tylko Jego wola, bo On i tak wie co jest dla nas najlepsze.

czarodziejka
Debiutant ✽
Posty: 41
Rejestracja: 23 gru 2007, 15:51
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: warszawa

Re: Jak się modlić?

Post autor: czarodziejka » 23 lut 2008, 10:47

Nie chodzi o jakieś formułki, tylko o prostą rozmowę ze Stwórcą, żeby Mu podziękować za to, co masz, przeprosić za zło, jakie uczyniłeś i poprosić Go o to, czego pragniesz dla siebie i swoich bliskich, a czy On to Ci da, co chcesz, to już tylko Jego wola, bo On i tak wie co jest dla nas najlepsze.
Natalka
Jestem całkowicie ZA :wink:

Pozdrawiam!
Najwięcej posiada ten, kto najmniej potrzebuje.

Awatar użytkownika
Alishia
Aktywny ✽✽✽
Posty: 728
Rejestracja: 12 sty 2007, 19:34
Choroba: CD
województwo: opolskie
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Jak się modlić?

Post autor: Alishia » 23 lut 2008, 10:52

Jesteś katoliczką?Bo jak na katoliczkę to zadajesz dziwne pytanie:)Myślę,że jeśli ma się takie pytanie to najlepiej jest iść do księdza.To wykształcony człowiek,który na pewno rozwieje Twoje niepewności.
Moim zdaniem...nie ma recepty na modlitwę.Trzeba modlić się prosto z serca.Nie musi to być kościół od razu.Można modlić się w każdym miejscu na ziemi.Możesz modlić się do Boga,do Jezusa,do kogo chcesz.Możesz modlić się normalną modlitwą,a możesz mówić to co chcesz powiedzieć...Nie ma recepty na modlitwę.To sprawa indywidualna.
I jeszcze to..."Jak się modlić by to coś dało"...Przede wszystkim szczerze i od serca!

czarodziejka
Debiutant ✽
Posty: 41
Rejestracja: 23 gru 2007, 15:51
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: warszawa

Re: Jak się modlić?

Post autor: czarodziejka » 23 lut 2008, 11:06

Alishia, przepraszam, ale komu zadajesz to pytanie? Bo jesli mnie, to tak jestem katoliczką i nie rozumiem dlaczego uwazasz, że zadaję dziwne pytanie.... :smutny:
Dla mnie jest ono bardzo.... naturalne.
Najwięcej posiada ten, kto najmniej potrzebuje.

Awatar użytkownika
misiek1
Aktywny ✽✽✽
Posty: 889
Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Jak się modlić?

Post autor: misiek1 » 23 lut 2008, 18:05

Shima pisze:Jak sie modlić aby to cokolwiek dało..i nam i innym
Droga Madziu, moim zdaniem modlitwa sama w sobie jest tylko tak jak już wspomniano terapią i niczymn więcej, jak wierzysz to czujesz się lepiej i dużo łatwiej pogodzić się z przeciwnościami losu.
Pomóc może tym którzy w to wierzą bo umacnia ich siłę woli/przetrwania.
Shima pisze:Nam w sensie psychicznym(podniesienie na duchu np) jak i w sensie..hm..powiedzmy "materialnym"(coś wyprosić).
Materialnym, nic to nie da.
Shima pisze:Poza tym do kogo kierować swoje prośby?
Przeważnie modlitwa skierowana jest do boga|bogów w zależności od religii ewentualnie do świętych postaci lub relikwii.
Osobiście nie ma dla mnie znaczenia do kogo mogłbym kierować modlitwe, nie modlę się a jedynie spędzam czasem chwile poddając relfeksji w milczeniu.
Podsumowując jestem przekonany że modląc się do figurki, krzyża, boga na chmurce czy filiżanki jedyna pozytywna rzecz która z tego wynika to refleksja.
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.

Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Etyka/Religia”