Wątpliwości...

Pytania i odpowiedzi na temat wiary, moralności oraz etyki.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Raysha
Weteran ✿
Posty: 4274
Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie

Re: Wątpliwości...

Post autor: Raysha » 29 sie 2007, 09:09

Krzycho pisze:Dekalog w większej swej części, a może w całości nawet, jest zgodny z naturalnymi prawami człowieka. Sądzę, że wystarczy być przyzwoitym, uczciwym człowiekiem żeby być zbawionym, bo nie wyobrażam sobie, że tylko chrześcijanie byliby zbawieni. Ale to tylko takie moje osobiste zdanie i nie będę już tego rozwijał.
To do mnie przemawia :)
Aniijjaa pisze:Na końcu tego wyboru jest zasłużona kara lub zbawienie.
A jeśli po smierci nie ma nic...tylko pustka to po co sie starać ? I np. być dobrym przez całe życie, może to tylko przykrywka. Nie wiem tak sobie głośno myśle :roll:

lucypah
Początkujący ✽✽
Posty: 399
Rejestracja: 08 wrz 2006, 15:49
Choroba: CU
województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: stargard

Re: Wątpliwości...

Post autor: lucypah » 29 sie 2007, 09:30

tom-as pisze:czy ktoś może zna odpowiedź?... a najlepiej jakby ją w jakiś dość przystępny dla mnie sposób wyjaśnił (czytaj. łopatologicznie)
ja uwazam tak:
Bóg nie usunal piekla, bo wtedy nie byloby kary, a co za tym idzie czlowiek nie mialby powodu byc dobrym,
Bóg nie zabija tylko karze( no bo jak inaczej unicestwic pieklo, niz usuwajac w nie wiem jaki sposob jego mieszkancow)??
bo z ta wolna wola jest jak z mioscia, Bóg przeznaczyl nas do zbawienia, chce dla nas jak najlepiej, ale chce dowodu, ze na nia zaslugujemy, ze zapracowalismy sobie na nie- innymi slowy( taki przyklad), czlowiekowi nie wystarcza sama swiadomosc, ze ktos go kocha, potrzebuje jeszcze na to jakis dowodow, jakis oznak tego, a nie- ja cie kocham i juz, to ci ma wystarczyc, samo stwierdzenie...
Aniijjaa pisze:co było pierwsze jajko czy kura?
kura, tylko wtedy nie byla jeszcze jajorodna :lol:
Zenobius pisze:Ile Aniolow moze zatanczyc na glowce od szpilki?
a skad wiesz, ze umieja ;p
drog do zbawienia jest wiele( mimo pozorow), bo wg mnie to nie wazne kto w co wierzy, tylko co robi, bo najwazniejsze jest czynienie dobra, szeroko pojete milowanie blizniego swego, i nie wazne jest czy to infidel jakis, islamista, hindus czy jeszcze ktos inny, jezeli Bóg stworzyl swiat, to czlowiek, jesli jest dobry i tak zostanie zbawiony, nie wazne czy wierzy w Niego czy tez nie
Zenobius pisze:Nie musimy, mozemy - to jest nasz wybor, ze robimy cos wbrew sobie. Tylko ze poprzez analize zyskow i strat stwierdzamy, ze lepiej w danej sytuacji zrobic cos wbrew sobie. I to jest w sumie wolna wola, bo nikt za nas, tak naprawde, nie zadecyduje.
to jest wlasnie istota wyboru- bo decydujemy sie na cos, jednoczesnie godzac sie na jakies konsekwencje tegoz wyboru
Zenobius pisze:Bo tylko jak bedziemy postepowac wg tego co Bog sobie wymyslil, to bedziemy zbawieni. Wiec wolna wola co najwyzej pozwala nam nie byc zbawionymi. Wiec, logicznie rzecz biorac, nie ma sensu isc inna droga, niz ta ku zbawieniu.
ale wlasnie, ty rozpatrujesz to w kategorii posmiertnych rzeczy, a jesli wlanie ktos w nic nie wierzy, to dla niego ten wybor juz nie jest taki oczywisty, tzn nie musi tak postepowac, bo nie ma ku temu rzadnych powodow

Awatar użytkownika
aleksandra12
Aktywny ✽✽✽
Posty: 959
Rejestracja: 07 lut 2006, 22:09
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Wątpliwości...

Post autor: aleksandra12 » 29 sie 2007, 18:06

Prawie, z malym niuansem - ze na nasze zycie wplyw maja tez inni ludzie swoimi wyborami. Wiec czasem o tym co sie z nami dzieje decyduja wybory innych ludzi, a nie my sami.
no to jest oczywiste, wszak mowi sie ze nasza wolnosc konczy sie tam gdzie zaczyna sie wolnosc drugiego czlowieka...
Pozdrawiam, Aleksandra

Awatar użytkownika
Feniks
Aktywny ✽✽✽
Posty: 838
Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:03
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wątpliwości...

Post autor: Feniks » 29 sie 2007, 18:30

Podobne pytanie( z góry przepraszam): co było pierwsze jajko czy kura?
"....Tymczasem,jeżeli zaczniemy cofać się poprzez kolejne etapy ewolucji,dojdziemy do organizmów jednokomórkowych,będących również przodkami dzisiejszych kur.Organizm jednokomórkowy rozmnaża się przez podział, a więc organizm macierzysty i potomny powstają równocześnie. Paradoks zostaje rozwiązany" - tak sobie gdzieś ostatnio przeczytałem.

Awatar użytkownika
tom-as
Ekspert ✿✿
Posty: 6438
Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Oberschlesien / Las

Re: Wątpliwości...

Post autor: tom-as » 29 sie 2007, 18:42

ja się tak brzydko wcisnę między wódkę a zakąskę ...
Zenobius pisze:Mnie zawsze smieszy stwierdzenie: Sorry nie moge costam, bo musze zrobic costam.
Np. Sorry chlopaki nie ide na piwo, bo sie musze z dziewczyna spotkac ;-)
może faktycznie _musi_ ;)

----
lucypah pisze:Bóg nie usunal piekla, bo wtedy nie byloby kary, a co za tym idzie czlowiek nie mialby powodu byc dobrym,
hmm.. to moze inaczej... Bóg likwiduje szatana (jak wiemy 'kusiciela', tego co kusi nas do złego i jego obarczamy winą za grzechy.. "...bo szatan mnie zwiódł")... i co wtedy? człowiek nie robi złych rzeczy bo nie jest kuszony by coś złego zrobił.. .po prostu.. raj na ziemi :)

wiec się pytam dalej.. dlaczego Bóg nie pozbył się szatana... nie było by wtedy problemów.

Awatar użytkownika
Patryśka
Doświadczony ❃
Posty: 1303
Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków, Gronków

Re: Wątpliwości...

Post autor: Patryśka » 29 sie 2007, 18:44

tom-as pisze:hmm.. to moze inaczej... Bóg likwiduje szatana (jak wiemy 'kusiciela', tego co kusi nas do złego i jego obarczamy winą za grzechy.. "...bo szatan mnie zwiódł")... i co wtedy? człowiek nie robi złych rzeczy bo nie jest kuszony by coś złego zrobił.. .po prostu.. raj na ziemi :)

wiec się pytam dalej.. dlaczego Bóg nie pozbył się szatana... nie było by wtedy problemów.
Bez komentarza..
Hm nie byloby wtedy zbyt latwo..??Na raj trzeba sobie czyms zasluzyc :)
To, co pogrubione w ogole smieszne :P

Awatar użytkownika
Feniks
Aktywny ✽✽✽
Posty: 838
Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:03
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wątpliwości...

Post autor: Feniks » 29 sie 2007, 18:45

tom-as pisze:wiec się pytam dalej.. dlaczego Bóg nie pozbył się szatana... nie było by wtedy problemów.
Bóg się nikogo nie pozbywa, to nie jego działka :)

Awatar użytkownika
tom-as
Ekspert ✿✿
Posty: 6438
Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Oberschlesien / Las

Re: Wątpliwości...

Post autor: tom-as » 29 sie 2007, 19:04

Feniks pisze:
tom-as pisze:wiec się pytam dalej.. dlaczego Bóg nie pozbył się szatana... nie było by wtedy problemów.
Bóg się nikogo nie pozbywa, to nie jego działka :)
he he.. a w raju to Bóg szatana nóg pozbawił... a mógł zamiast nóg go tego podstępnego umysłu pozbawić ;]


--edit--

tak mi teraz do głowy wpadło... a Sodoma i Gomora ? zrównane z ziemią.. czyja to była sprawka? nikt mi nie wmówi, że Bóg sobie jakiegoś 'kilera' wynajął... mase egipcjan utopił w morzu.. a jak już przy wodzie jesteśmy to świat cały zalał (kilku ludzi tylko się ostało)... nikt by się chyba nie obraził jakby między jedną a drugą 'czystką' zlikwidował przyczynę a nie skutki

Awatar użytkownika
Patryśka
Doświadczony ❃
Posty: 1303
Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków, Gronków

Re: Wątpliwości...

Post autor: Patryśka » 29 sie 2007, 19:06

tom-as pisze:nikt by się chyba nie obraził jakby między jedną a drugą 'czystką' zlikwidował przyczynę a nie skutki
A przyczyna nie rowna sie skutkom ?? Nie masz na mysli zlych ludzi ??

Awatar użytkownika
tom-as
Ekspert ✿✿
Posty: 6438
Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Oberschlesien / Las

Re: Wątpliwości...

Post autor: tom-as » 29 sie 2007, 19:12

Patryśka pisze:
tom-as pisze:nikt by się chyba nie obraził jakby między jedną a drugą 'czystką' zlikwidował przyczynę a nie skutki
A przyczyna nie rowna sie skutkom ?? Nie masz na mysli zlych ludzi ??
dla mnie przyczyną całego zła jest szatan

Awatar użytkownika
Patryśka
Doświadczony ❃
Posty: 1303
Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków, Gronków

Re: Wątpliwości...

Post autor: Patryśka » 29 sie 2007, 19:14

tom-as pisze: dla mnie przyczyną całego zła jest szatan
Moim zdaniem jes tylko impulsem..To ludzie czynia zlo..Rownie dobrze mogliby sie powstrzymac..I nie poniesc sie pokusom ;)

Awatar użytkownika
Patryśka
Doświadczony ❃
Posty: 1303
Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków, Gronków

Re: Wątpliwości...

Post autor: Patryśka » 29 sie 2007, 19:20

lUdzie nie musza byc wierzacy zeby byc nietolerancyjnymi :)

Aniijjaa
Początkujący ✽✽
Posty: 469
Rejestracja: 27 sty 2007, 14:49
Choroba: CU
województwo: opolskie

Re: Wątpliwości...

Post autor: Aniijjaa » 29 sie 2007, 20:48

A może ludzie są zaślepieni pychą, próżnością, zachłannością i egoizmem?
Aniijjaa

lucypah
Początkujący ✽✽
Posty: 399
Rejestracja: 08 wrz 2006, 15:49
Choroba: CU
województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: stargard

Re: Wątpliwości...

Post autor: lucypah » 29 sie 2007, 20:51

tom-as pisze:człowiek nie robi złych rzeczy bo nie jest kuszony by coś złego zrobił.. .po prostu.. raj na ziemi
czlowiek jest powolany do swietosci, ale nie jest istota doskonala i ma w sobie takze zly pierwiastek, tak sam z siebie, bez pomocy szatana
tom-as pisze:a jak już przy wodzie jesteśmy to świat cały zalał (kilku ludzi tylko się ostało)... nikt by się chyba nie obraził jakby między jedną a drugą 'czystką' zlikwidował przyczynę a nie skutki
widocznie kara nalezala sie za zycia

Awatar użytkownika
Patryśka
Doświadczony ❃
Posty: 1303
Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków, Gronków

Re: Wątpliwości...

Post autor: Patryśka » 29 sie 2007, 21:13

Aniijjaa pisze:A może ludzie są zaślepieni pychą, próżnością, zachłannością i egoizmem?
Otoz to..Sama wiara chyba nie moze zaslepic.. Bo wiara nie jest niczym zlym :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Etyka/Religia”