bierzmowanie
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2418
- Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: bierzmowanie
Jesli bedziesz chcial kiedys wziasc slub koscielny to jest to jak najbardziej obowiazek chociaz ja bym tego tak nie nazwala (obowiazkiem) to przyjemnosc jak do tego tak podejdziesz to przebrniesz , a wiadomo teraz masz 13 lat moze nie myslisz o slubie a jak bedziesz miala dwadziescia pare i zakochasz sie bez pamieci w jakims np.gleboko wierzacym i praktykujacym katoliku to co zrobisz bez bierzmowania ?
IMHO powinnas to przemyslec jeszcze masz czas
a swoja droga co ma zatrucie pokarmowe do sakramentu komunii? to nie przez komunie sie strulas tylko przez jedzenie, haha
IMHO powinnas to przemyslec jeszcze masz czas
a swoja droga co ma zatrucie pokarmowe do sakramentu komunii? to nie przez komunie sie strulas tylko przez jedzenie, haha
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2418
- Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: bierzmowanie
Torvik, ona ma 13 lat i skoro chodzi na religie to jej to nie przeszkadza dlaczego ma przekonywac rodzicow? czlowiek w tym wieku probuje wszystkiego i skoro chodzi na te religie to jest tak ze moze jest ciekawa tego co moze z tej religii wyniesc , moze przekona sie z biegiem czasu ze jednak cos w tym jest to tak samo jak z innymi przedmiotami , poco mam chodzic na plastyke skoro nie umiem i nie chce malowac , rysowac itd. obrzyszenie bierze na samą mysl o plastyce a chodzi sie bo sie chodzi i kropka i bazgroli sie na kartkach czasami z dostatecznym na koniec ale zawsze to jakies nowe doswiadczenie nie musisz byc alfą i omegą....
Re: bierzmowanie
no cóż ślubu kościelnego bez bierzmowania mieć nie można, i nie można być rodzicem chrzestnym. Ja pamiętam, że u mnie w klasie parę osób nie zostało dopuszczonych do bierzmowania bo trzeba było się nauczyć takiej książeczki (przykazania itd.) a im się nie chciało, a teraz chcą wziąć ślub i dlatego przystępują do bierzmowania nie wiem co wpłynęło na ich decyzję, że teraz chcą a wcześniej nie chcieli chyba miłośćkasinp pisze:a wiadomo teraz masz 13 lat moze nie myslisz o slubie a jak bedziesz miala dwadziescia pare i zakochasz sie bez pamieci w jakims np.gleboko wierzacym i praktykujacym katoliku to co zrobisz bez bierzmowania ?
- fairy
- Początkujący ✽✽
- Posty: 240
- Rejestracja: 19 cze 2007, 09:19
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Re: bierzmowanie
Dlaczego masz sie do czegokolwiek zmuszac ? nie rozumiem. jesli kiedys Cie "natchnie" to nic nie stoi na przeszkodzie bierzmowania w pozniejszym czasie. Jesli Twoi rodzice chca zebys poszla do bierzmowania to po prostu wytlumacz im, ze nie chcesz robic czegos na sile skoro i tak w to nie wierzysz. u mnie jest problem slubu koscielnego- sama do kosciola nie chodze i nie rozumiem czemu mam RAZ pojsc i wziac slub, chyba tylko dlatego zeby rodzina byla zadowolona. wszystkie sakramenty powinny byc umocnieniem wiary, po co robic cos w co sie nie wierzy i do czego trzeba sie zmuszac przeciez to nie w tym istota
Hello, I know there's someone out there who can understand
And who's feeling the same way as me ...
And who's feeling the same way as me ...
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2418
- Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: bierzmowanie
fairy, Sylwusia w innym poscie w innym temacie juz pisala o wybraniu imienia i chyba juz wybrala imie wiec nie odciągajcie jej od sakramentu ludzie
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: bierzmowanie
Ale przystepowac do sakramentu nie wierzac w niego i nie przezywajac go to nie jest dosyc chorekasinp pisze:fairy, Sylwusia w innym poscie w innym temacie juz pisala o wybraniu imienia i chyba juz wybrala imie wiec nie odciągajcie jej od sakramentu ludzie
- fairy
- Początkujący ✽✽
- Posty: 240
- Rejestracja: 19 cze 2007, 09:19
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Re: bierzmowanie
ja jej nie odciagam od niczego, przeciez jesli chce to niech idzie do bierzmowania, ale prosila o opinie innych wiec pisalam najszczerzej jak umialam
chodzi mi takze o to, ze w wieku 12 czy 13 lat wiekszosc mlodych ludzi w ogole nie zdaje sprawy do konca po co idzie do bierzmowania, sama pamietam jak bylo u nas: bylo fajnie bo jakas atrakcja, ze nie bedzie lekcji, no i oczywiscie, ze wybiera sie nowe imie tyle
chodzi mi takze o to, ze w wieku 12 czy 13 lat wiekszosc mlodych ludzi w ogole nie zdaje sprawy do konca po co idzie do bierzmowania, sama pamietam jak bylo u nas: bylo fajnie bo jakas atrakcja, ze nie bedzie lekcji, no i oczywiscie, ze wybiera sie nowe imie tyle
Ostatnio zmieniony 26 sie 2007, 15:22 przez fairy, łącznie zmieniany 1 raz.
Hello, I know there's someone out there who can understand
And who's feeling the same way as me ...
And who's feeling the same way as me ...
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2418
- Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: bierzmowanie
kto powiedzial ze ona nie bedzie go przezywac a skoro przystapi to wg mnie znaczy ze uwierzyla
- fairy
- Początkujący ✽✽
- Posty: 240
- Rejestracja: 19 cze 2007, 09:19
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Re: bierzmowanie
oj watpie, przystapic moze rowniez dlatego ze np.wiekszosc byla "za", ale jesli to naprawde poczuje niech pedzi ile sil w nogach tylko czy to mozliwe z dnia na dzien??
Hello, I know there's someone out there who can understand
And who's feeling the same way as me ...
And who's feeling the same way as me ...
Re: bierzmowanie
Ja przystępuję do bierzmowania żeby w przyszłości mieć w razie czego ślub i być świadkiem, a z wiarą to mam tak że jestem w fazie wątpliwości takich szczerych wątpliwości. Wg mnie Sylwusiu powinnaś zrobić jak uważasz dobrze, wiedząc że jeśli przystąpisz teraz to będziesz miała "z głowy" i w przyszłości nie musisz się martwić o ślub i o "świadkowanie" na czyimś ślubie. A jak nie przystąpisz to rodzice powinni tez to uszanować, ale powinnaś się liczyć że jak będziesz chciała brać ślub to jest wiecej zachodu, bo albo załatwiasz bierzmowanie itp. albo idziesz do USC. Wg mnie tę decyzję sama powinnaś podjąć
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: bierzmowanie
Ale nie rozumiem w ogole tego..Po co jakiekolwiek sakramenty jesli ona nie jest wierzaca Ja gdybym byla na miejscu jej przyszlego meza wierzacego uszanowalabym jej ateizm..W sumie jesli wiazalby sie z osoba niewierzaca bedac wierzacym to powinien ja zaakceptowac i to ze slubu nie bedzie..Moim zdaniem powinna przystapic do sakramentow wtedy gdy bezie wiedziala tak naprawde po co
- sztaba
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 515
- Rejestracja: 16 paź 2004, 14:38
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- miasto: Słupsk
- Lokalizacja: SŁUPSK
- Kontakt:
Re: bierzmowanie
podobno to, że jedna osoba jest niewierząca wcale nie jest przeszkodą do brania ślubu kościelnego. Wymaga to tylko specjalnej zgody (ale nie wiem czyjej - pewnie biskupa jakiegoś). Podczas uroczystości składania przysięgi małżeńskiej osoba niewierząca nie wypowiada jedynie słów "Tak mi dopomóż Panie Boże wszechmogący, w Trójcy jedyny i wszyscy święci" (chyba jakoś to tak było), natomiast deklaruje wychowanie dzieci w wierze katolickiej.Patryśka pisze:gdybym byla na miejscu jej przyszlego meza wierzacego uszanowalabym jej ateizm..W sumie jesli wiazalby sie z osoba niewierzaca bedac wierzacym to powinien ja zaakceptowac i to ze slubu nie bedzie.
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2418
- Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: bierzmowanie
Patryśka, po pierwsze to ona wcale nie napisala ze jest ateistką i pewnie bardzo by sie zdziwila / zdziwi czytajac posta, po drugie mysle ze to nasze wspolne odpowiadanie jeden tak drugi tak itd. zrobi wiecej szkody niz pozytku , ok zapytala my odpowiadamy ale to uczyni wiecej szkody i zametu bo wiem jakie to trudne dla osoby w jej wieku sama mialam 13 lat i jak bym wtedy czytala takie wypowiedzi na forum to wyrzucilabym z bezmocy i rozpaczy komputer przez okno!
Re: bierzmowanie
To będzie nie na temat trochę ale wychodzi na to że "dzieci" w tym wieku są trochę głupie. A tak nie jest jestem od niej starsza o rok ale jest ona bardzo inteligetna. Umie czytać i wie że to są tylko opinie innych forumowiczów, i jest na tyle mądra że wie że może sobie to przyjąć do wiadomości lub nie.kasinp pisze:w jej wieku sama mialam 13 lat i jak bym wtedy czytala takie wypowiedzi na forum to wyrzucilabym z bezmocy i rozpaczy komputer przez okno!
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: bierzmowanie
http://crohn.home.pl/forum/viewtopic.php?t=3831kasinp pisze:Patryśka, po pierwsze to ona wcale nie napisala ze jest ateistką i pewnie bardzo by sie zdziwila
Czyzby
Oj takmagdalene pisze:kasinp, nie wczuwaj się aż za bardzo w to, jak nasze wypowiedzi odbierze sama zainteresowana... Niech ona nam to napisze .
magdalene pisze:Z tego co znam sylwusię4114, to aż tak się naszymi wypowiedziami nie będzie przejmować i komputera za okno nie wyrzuci...
Wlasnie