Na tym forum dotykaliśmy i dotykamy nadal wiele tematów. Część z nich w dotyka problemów natury etycznej i moralnej. Obecnie zachęcam Was do rozmowy o Aniołach. Spróbuję wyjaśnić - dlaczego. Odkąd pamiętam to interesowałam się światem duchów niebieskich. Najpierw moją uwagę przyciągały obrazy, rzeźby, przedstawienia aniołów, czyli szeroko pojęta sztuka, by potem zagłębić się w literaturę. Głównie były to ksiązki opisujące objawienia anielskie, a że w miarę czytania apetyt rośnie, to sięgnęłam z powieści ezoterycznych do teologicznych. W celu zgłębienia swojej wiedzy zaczęłam studiować teologię, w szczególny sposób skupiając się na angelologii. Wraz ze wzrostem wiedzy rosła moja wiara w anioły, a przez to w Boga. Nigdy nie zatraciłam granicy między oddawaniem czci Stwórcy a kultem Jego stworzeń. Nie dane mi było długo studiować teologię, ale mimo przejścia na kierunek pedagogiczny nigdy nie opuściłam mej pasji, czego wyrazem jest ta praca.
Moja wiara w anioła stróża nie jest wyrazem dziecinnego wyobrażenia, gdyż nie ma to nic wspólnego z objawieniem chrześcijańskim. Zainteresowanie aniołami wzbudza to, co przekracza banalność codzienności. Dzięki aniołom wkraczam w to, co tajemnicze. U boku każdego stoi anioł, który stwarza inną przestrzeń życiową, taką, w której można czuć się dobrze, gdzie jest się wolnym od często negatywnego wpływu otoczenia. W owej przestrzeni odczuwa się coś w rodzaju zbawienia i pełni. Ludzie zmieniają się, jest ich więcej lub mniej, ale tylko anioł jest z nami cały czas.
Długo się zastanawiałam nad tym, czy poruszyć tu właśnie taki temat. Obawiam się niezrozumienia, ataków, braku tolerancji, oskarżeń o dewotyzm etc. Jednak chęć poznania Waszego zapatrywania na Anioły obecnie jest silniejsza. Nie wykluczam tego, że zmiany w GTW są dodatkowym, pozytywnym bodźcem do tego, by wbić kij w mrowisko, a raczej w świat niewidzialnych duchów. Ze swej strony zapewniam szacunek i tolerancję wobec wszystkich, którzy wierzą w Anioły w innym wyznaniu niż rzymskokatolickie. Wiem, że Anioły występują niemalże w każdej religii, bywa że są bardziej czczone niż sam Bóg (jakkolwiek ma On tam na Imię). Spotkałam się też z ludźmi, którzy wierzyli w Anioły nie wierząc w samego Stwórcę.
Chętnie zmierzę się z Waszymi pytaniami i problemami. Muszę przyznać, że posiadam trochę wiedzy na temat świata Aniołów i każde pytanie będę traktować jako wyzwanie. Może to zając trochę czasu, także proszę o cierpliwość. Zainteresowanie światem Aniołów traktuję bardziej jako pasję, a nie jako zawód. Wkrótce w Internecie ukaże się moja praca lic pt: „Angelologia dziecięca jako problem pedagogii wiary. Studium analityczno – merytoryczne”, do której zainteresowanych będę odsyłać.
Z Regulaminu:
shalomPisząc na forum pamiętaj o kulturze osobistej. W dyskusji używaj argumentów. Zabrania się stosowania wyzwisk, wulgaryzmów, itp.
Ania
14.10.2007r. edit:
Moja praca lic o Aniołach niedawno ukazała się w Internecie, jest na mojej stronie tu .