Szatany, demony, opętania

[Anette28]

W ogóle w podział "wymiarów" na dobre i złe nie wierzę.

to raczej pojecie względne

[masterdark]

W zaostrzeniu choroby żołądka i przełyku byłem coraz bliżej uwierzenia w demoniczne opętania przez złe duchy i że może trzeba egzorcyzmów. Jako, że jestem osobą bardzo słabą psychicznie, nie mam możliwości pogodzenia się z chorobą, a na zaostrzenie psychika reaguje bardzo intensywnie i doprowadziło to do stanów dysocjacyjnych pomiędzy moją osobowością, a przewodem pokarmowym. Miałem wtedy odczucie, że faktycznie demon mógł opętać mój przewód pokarmowy i już nie jest on częścią mojego organizmu, tylko należy do demona. Dysocjacja zniknęła, gdy choroba żołądka weszła w częściową remisję.

Jeśli kiedyś zaostrzenia choroby żołądka i problemów jelitowych uderzą jednocześnie, to mnie chyba będzie trzeba psychotropami sprowadzać na ziemie.

[BlackRose]

Masterdark ciekawa teoria

[Noelia]

Posty nie na temat przeniosłam do działu Nasza Psychika - tutaj: Psychika a NZJ