Pati Ty to jednak masz gadanePatryśka pisze: Seks to przyjemnosc i sprawianie przyjemnosci a wiec chec okazania uczucia..(wedlug mnie..nie gniewaj sie aleksandro)
Ale jest przeciez tyle ludzi ktorzy na pierwszy rzut oka w ogole do siebie nie pasuja. Czasem ktos z punktu widzenia ogolu jest nieatrakcyjny, no po prostu brzydki, a jest tak wspaniala osoba, inteligentna, z charakterem, z ktora mozna o wszystkim pogadac ze ludzie staja sie partnerami, uprawiaja seks ktory jest dopelnieniem ich zwiazku, ich uczucia. I tej drugiej osobie nie przeszkadza wtedy czy tamta jest gruba , ma brzydki nos czy smieszne usta.aleksandra12 pisze:Nie należę do ludzi, którzy się gniewają za odmienne zdanie.
Wydaje mi się, że tu akurat mam rację. Seks to prokreacja. Pociągają nas partnerzy którzy reprezentują dobre geny, istnieją feromony i kilka innych "pułapek" biologii np. kobiety w trakcie owulacji mają najładniejszą cerę.
no ale z drugiej strony cos w tym jest ze jednak pociag seksualny ma duze znaczenie, choc nie lubie pojmowac seksu jako tylko prokreacje.