choroba zabrała mi chłopaka

czyli o problemach damsko-męskich, o przyjaźni w różnych odcieniach, a także o rodzinie.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
agata.cieciera
Debiutant ✽
Posty: 11
Rejestracja: 18 sty 2013, 16:55
Choroba: CU u partnera
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: choroba zabrała mi chłopaka

Post autor: agata.cieciera » 26 sty 2013, 15:25

Mamcia pisze:Ponawiam pytanie jaka część jelita jest objęta zapaleniem??
odbytnica 10cm
Mamcia pisze: Jak wygląda morfologia?
wynik dobry, wszystko w normie

Nie napisalas konkretnie gdzie sie leczy i u kogo - a to dosc wazna informacja.
Leczy się u Dr. Pniewskiego-specjalista od chorób wew. przyjmuje w Centrum Damiana w Warszawie, natomiast Adam jeździ na prywatne wizyty w Błoniu- tuż przy Warszawie.

[ Dodano: 26-01-2013 ]
Baby pisze:. Jeśli będziesz potrzebowała pogadać daj znać. Jestem z Warszawy więc całkiem blisko :)
bardzo chętnie się spotkam.

[ Dodano: 28-01-2013 ]
Myślicie, że lepiej brać już sterydy zwiększyć dawkę dotychczaswych leków na max?

Awatar użytkownika
Baby
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: choroba zabrała mi chłopaka

Post autor: Baby » 04 lut 2013, 19:01

Ja bym zadzwoniła do "Damiana" i poprosiła lekarza o poradę. Nie wiem jak to wgląda w tej placówce, ale w np. w Medicover można zadzwonić do lekarza i poprosić o poradę, porozmawiać przez komunikator oraz wysłać zapytanie mailowo. Jeśli wizyta nie jest konieczna to lekarz powie co i jak.
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."

Anne
Początkujący ✽✽
Posty: 284
Rejestracja: 02 sty 2012, 20:54
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Re: choroba zabrała mi chłopaka

Post autor: Anne » 04 lut 2013, 19:11

Agata, na mnie metronidazol w ogóle nie działa. Na nogi postawiły mnie dopiero sterydy, w bardzo szybkim tempie. Wychodzę z założenia, że lepiej okresowo brać sterydy, nikt oddać się w ręce chirurga. Myślę, że przy kolejnej wizycie lekarz powie to samo. Nie dziw się, że przez sterydoterapią spróbowali z metronidazolem i xifaxanem, u mnie też była taka droga, ale leczę się u ponoć bardzo dobrego lekarza. Nie pomogło, więc skończyło się na sterydach.
Obecnie biorę: Asamax 2x2

Awatar użytkownika
Baby
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: choroba zabrała mi chłopaka

Post autor: Baby » 04 lut 2013, 19:41

Też uważam że nie ma co się wzbraniać przed sterydami. To na prawdę nie koniec świata a może postawić szybko na nogi. Poza tym po to się robi badania okresowe i obserwuje organizm aby móc w porę wychwycić ewentualne skutki uboczne i odstawić w porę lek.
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."

agata.cieciera
Debiutant ✽
Posty: 11
Rejestracja: 18 sty 2013, 16:55
Choroba: CU u partnera
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: choroba zabrała mi chłopaka

Post autor: agata.cieciera » 05 lut 2013, 20:17

witajcie moi Drodzy! :roll:
słuchajcie, a czy takie krwawienie przez tak długi okres może spowodować, że owrzodzenie może zajać dalszy odcinek jelita?
postanowilismy, że damy sobie jeszcze "troszkę" czasu i jesli nic sie nie poprawi, to zaczynamy sterydoterapię.
i o dziwo od zeszłego tygodnia, (nie chce zapeszac) biegunki ustają, krwawienie jest już dużo mniejsze i jest duuuza poprawa :mrgreen:

WrednaTubisia pisze:bo zapewne naczytali się efektów ubocznych i poczytali w necie.
taak, zgadzaa się.

Natomiast mam wątpliwosci, czy takie przeciąganie nie jest bardziej ryzykowne niż zażycie sterydów?

Awatar użytkownika
Baby
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: choroba zabrała mi chłopaka

Post autor: Baby » 05 lut 2013, 20:32

agata.cieciera, przyjdźcie na dyżur edukacyjny 16 lutego. Będzie okazja do porozmawiania i otrzymania materiałów edukacyjnych.

Co do Twojego pytania - jeśli jest stan zapalny trzeba go leczyć bo sam nie zniknie.
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."

agata.cieciera
Debiutant ✽
Posty: 11
Rejestracja: 18 sty 2013, 16:55
Choroba: CU u partnera
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: choroba zabrała mi chłopaka

Post autor: agata.cieciera » 05 lut 2013, 21:35

w takim razie, czemu się poprostu polepszyło??

No... pytam poważnie, jak bylismy u lekarza, i powiedzielismy jak długo trwa krwawienie, to nie powiedział nam "natychmiast sterydy!!!" czy "każdy dzien zwkekania działa na Twoją niekorzyść"

agata.cieciera
Debiutant ✽
Posty: 11
Rejestracja: 18 sty 2013, 16:55
Choroba: CU u partnera
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: choroba zabrała mi chłopaka

Post autor: agata.cieciera » 05 lut 2013, 22:02

to właśnie była ta druga konsultacja...

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: choroba zabrała mi chłopaka

Post autor: Mamcia » 05 lut 2013, 22:10

agata proponowałam ci telefon i pogadanie. Z takich wyrywkowych wpisów to ja nic nie wiem. Czasem pacjentowi wydaje się, że strasznie krwawi, a jest to niewielki podkrawawinie. Spróbuj rozpuścić kropelkę krwi w szklance wody. Czasem wystarczy podać steryd miejscowo. Nie wiem u kogo byliście i na jakiej podstawie były podjęte decyzje terapeutyczne.
mam wrażenie, że ciągle kręcisz się w tym samym miejscu.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2013, 22:24 przez Mamcia, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Miłość, Przyjaźń, Rodzina”