Homoseksualizm

[Eray]

Witam wszystkich, przeglądałam forum jako niezarejestrowana użytkowniczka. Natchnęło mnie by jednak napisać, ponieważ nurtuje mnie pewne pytanie. Cieszy mnie to, że jest takie forum, gdzie pomagacie ludziom i podchodzicie do choroby z dystansem. Sama borykam się z chorobą 10lat. Znam bezsenne noce z kursem do kibelka Czy inne atrakcje, które znacie. Mam jednak jeszcze jeden problem - jestem lesbijką. Ciężko poradzić sobie z tymi dwoma problemami. Boje się, że nie znajdę kobiety, która zaakceptuje moją chorobę. Chciałabym się zapytać czy może na tym forum są osoby z podobnym problemem?

[dethleffs]

pewnie, ze są - ja tez wole kobiety i tez mam ten problem - nawet natury egzystencjalno - moralno - przyczynowo - skutkowej i naczyń połączonych i doboru naturalnego. Czy moralnym jest nie mowic na poczatku znajomosci ? kiedy jest moment, kiedy mozna powiedziec ? czy w ogole można obciążać osobe zdrową tym problemem (wszakże problem to jest) , ktora to mogła by znależć szczeście rowne , badz nawet wieksze u osobnika zdrowego ?
wszystko tak ! trzeba szukać

[Eray]

źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o to, czy są osoby na forum - udzielające sie - i z chorobą i z taką samą orientacją

[ewkunia]

Myślę, że orientacja nie ma tu dużo do rzeczy. Wyrozumiałość to nie cecha płci:) Rozumiem jednak, że możesz się czuć niekomfortowo w ogóle jako kobieta i mnie atrakcyjna dla drugiej. Może zabrzmi to jak trucie o frazes, ale akceptując siebie pomagasz innym akceptować Ciebie:)

[Golfi]

akceptując siebie pomagasz innym akceptować Ciebie:)

złote słowa

[Alexandra_]

Eray, myślę, że masz szansę na znalezienie dla siebie partnerki. Wiele zależy od Ciebie. Zgadzam się z Tolą. Jeśli znajdzie się ktoś kto rzeczywiście będzie Ciebie kochać, to nie ważne będzie to na co chorujesz. Rozumiem, że żyjemy w świecie gdzie odmienność jest zazwyczaj odrzucana i to jest dla Ciebie problemem.

Corleone Współczuję Ci Twojego toku myślenia. Traktujesz siebie i innych jak towar z wadą produkcyjną i przez to obniżasz własną i czyjąś wartość.
Nie żyjemy w kiepskim horrorze w którym to kobiety chodzą niczym zombie, sapią "Dooobree geeeny" żeby się rozmnożyć i zająć konta bankowe "prawdziwych, twardych, retroseksualnych mężczyzn"....

[magda281]

Boje się, że nie znajdę kobiety, która zaakceptuje moją chorobę.

może poszukaj w swojej okolicy klubu w którym można spotkać osoby homoseksualne
Najprędzej w ten sposób kogos zapoznasz -albo może jest jakieś forum typu randka czy cos w tym stylu

[Alishia]

Jestem bisexualistką i nie miałam problemów by znajdować partnera czy partnerkę.
Choroba nie ma tu nic do rzeczy,chodzi o tą "chemię".
Skoro mówi się,że kobiety z reguły są wrażliwsze to na pewno uda Ci się znaleźć jakaś dziewczynę,która Cię w pełni zaakceptuje.
Pomyślnych wiatrów:)

[Piciu]

Jestem bisexualistką

brzmi interesująco

[Alishia]

Hehhe:)Możliwe