CD a homoseksualizm
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 17
- Rejestracja: 08 lut 2010, 23:51
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
CD a homoseksualizm
Witam
Zdiagnozowano u mnie CD we wrześniu 2008. Od tego czasu się leczę i cieszę się bo leki pomagają a ja tak naprawdę nie odczuwam jakiegokolwiek uszczerbku na poziomie, stylu życia. Zero biegunek, czasem coś ukuje i tyle. Prawdopodobnie moje szczęście w nieszczęściu polega na tym że choroba u mnie umiejscowiła się dosyć nietypowo - na jelicie cienkim - nie końcówce. Ale od dłuższego czasu dręczy mnie pewna kwestia.
Jak nie trudno się domyśleć po temacie jestem gejem. Czy powinienem (lepiej późno niż w cale) poinformować o tym lekarza w wywiadzie nigdzie o to nie pytano a mi dotychczas nie zależało na chwaleniu się orientacją seksualną. Czy moja choroba może w jakiś sposób kolidować z moim "stylem" życia.
Nigdzie nie spotkałem się z wypowiedziami odnośnie tego osób homoseksualnych więc postanowiłem sam temat poruszyć. Mam nadzieję że nie jestem jedynym gejem w tym kraju chorującym na tą chorobę
Zdiagnozowano u mnie CD we wrześniu 2008. Od tego czasu się leczę i cieszę się bo leki pomagają a ja tak naprawdę nie odczuwam jakiegokolwiek uszczerbku na poziomie, stylu życia. Zero biegunek, czasem coś ukuje i tyle. Prawdopodobnie moje szczęście w nieszczęściu polega na tym że choroba u mnie umiejscowiła się dosyć nietypowo - na jelicie cienkim - nie końcówce. Ale od dłuższego czasu dręczy mnie pewna kwestia.
Jak nie trudno się domyśleć po temacie jestem gejem. Czy powinienem (lepiej późno niż w cale) poinformować o tym lekarza w wywiadzie nigdzie o to nie pytano a mi dotychczas nie zależało na chwaleniu się orientacją seksualną. Czy moja choroba może w jakiś sposób kolidować z moim "stylem" życia.
Nigdzie nie spotkałem się z wypowiedziami odnośnie tego osób homoseksualnych więc postanowiłem sam temat poruszyć. Mam nadzieję że nie jestem jedynym gejem w tym kraju chorującym na tą chorobę
Nie ważne kimś się jest, ważne jakim się jest człowiekiem...
-
- Debiutant ✽
- Posty: 17
- Rejestracja: 08 lut 2010, 23:51
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Re: CD a homoseksualizm
No właśnie też mi się wydaje że moja orientacja nie ma znaczenia - jakby miała to by mnie o to lekarz zapytał. Moi bliscy mi coś takiego zasugerowali.
Nie ważne kimś się jest, ważne jakim się jest człowiekiem...
- Ania406
- Doświadczony ❃
- Posty: 1354
- Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Znienacka
Re: CD a homoseksualizm
lubktos, jedyne co w związku z Twoją orientacją może mięć wpływ na CD, to poziom stresu, którego doznajesz - o ile w ogóle Tzn - jeśli w związku z orientacją doznajesz np dyskryminacji i pozom stresu Ci wzrasta, to może mieć to wpływ na pojawienie się zaostrzenia. Ale orientacja sama w sobie nie ma z naszymi chorobami nic wspólnego, także nie ma potrzeby informować o tym lekarza. Jak napisał Torvik, homoseksualizm nie jest chorobą i Ty chyba już o tym wiesz
Pozdrawiam
Bliscy to zawsze sugerują dziwne rzeczy jak się boją Moi mi wmawiali, że chorobę to na pewno złapałam w Afryce, jak tam mieszkałam jakiś czaslubktos pisze:Moi bliscy mi coś takiego zasugerowali.
A to już zależy- reguł nie ma Jeśli uprawiasz seks analny, to możesz mieć podwyższone ryzyko uszkodzeń nabłonka - ale nie musisz. Zależy to od faktu występowania biegunek - jeśli masz ten problem, to nabłonek zostaje podrażniony podczas wyprózniania i wówczas istnieje większe ryzyko otarć i uszkodzeń podczas stosunku-tzn większe niż np w sytuacji normalnej. Co nie oznacza nic więcej, niż tylko dbanie o siebie i obserwowanie swojego ciała W naszej sytuacji- codziennośćlubktos pisze:Czy moja choroba może w jakiś sposób kolidować z moim "stylem" życia.
Pozdrawiam
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 17
- Rejestracja: 08 lut 2010, 23:51
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Re: CD a homoseksualizm
W tej chwili na szczęście nie mam stresów związanych z orientacją. Zaakceptowałem siebie i moi bliscy też. Ale nie ukrywam że wcześniej było ich wiele i podejrzewam że one miały duży wpływ na pojawienie się u mnie choroby.Ania406 pisze:lubktos, jedyne co w związku z Twoją orientacją może mięć wpływ na CD, to poziom stresu, którego doznajesz - o ile w ogóle
Jakbyś mi w myślach czytała - peszyłem się pisać o tym wprost. Dlatego liczyłem na odzew od jakiegoś innego homika Dziękuję AniuAnia406 pisze:eśli uprawiasz seks analny, to możesz mieć podwyższone ryzyko uszkodzeń nabłonka - ale nie musisz. Zależy to od faktu występowania biegunek - jeśli masz ten problem, to nabłonek zostaje podrażniony podczas wyprózniania i wówczas istnieje większe ryzyko otarć i uszkodzeń podczas stosunku-tzn większe niż np w sytuacji normalnej. Co nie oznacza nic więcej, niż tylko dbanie o siebie i obserwowanie swojego ciała W naszej sytuacji- codzienność
Nie ważne kimś się jest, ważne jakim się jest człowiekiem...
- Ania406
- Doświadczony ❃
- Posty: 1354
- Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Znienacka
Re: CD a homoseksualizm
To gratki i cieszę się, bo to fajnie usłyszeć od kogoś w tym krajulubktos pisze:W tej chwili na szczęście nie mam stresów związanych z orientacją. Zaakceptowałem siebie i moi bliscy też.
Cóż- stres jest czynnikiem ryzyka, ale jak nie orientacja, to znalazłoby się pewnie coś innego do zmartwień Tak to już jest Poczytaj sobie na forum o stresie- użyj opcji "szukaj".lubktos pisze:Ale nie ukrywam że wcześniej było ich wiele i podejrzewam że one miały duży wpływ na pojawienie się u mnie choroby.
Uważaj- może czytamJakbyś mi w myślach czytała
Wal śmiało jakby co na PW, ale warto podejmować takie tematy poważnie i na forumlubktos pisze:peszyłem się pisać o tym wprost
Bardzo proszęlubktos pisze:Dziękuję Aniu
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.
- megi_25
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 640
- Rejestracja: 17 lut 2007, 13:11
- Choroba: CD u partnera
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: CD a homoseksualizm
Witaj na forum. Tak też między wierszami wyczytałam,że głównie o tą sprawę Ci chodzi. Jeśli nie masz problemów z ropniami i przetokami okołoodbytniczymi,które niestety są dość częste przy Crohnie, to myślę,że musisz po prostu obserwować swój organizm i tyle.
Pozdrawiam
Megi
P.S. Jak dłużej pobędziesz na naszym forum to zobaczysz,że tu nie ma tematów tabu.
Pozdrawiam
Megi
P.S. Jak dłużej pobędziesz na naszym forum to zobaczysz,że tu nie ma tematów tabu.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 17
- Rejestracja: 08 lut 2010, 23:51
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Re: CD a homoseksualizm
Powiem szczerze że ja też jestem pozytywne zaskoczony moim otoczeniem. W mediach aż dudni od słów krytyki w stosunku do polaków - nietolerancyjni i tak dalej. A ja jak dotąd nie spotkałem się z żadnymi przejawami homofobii czy innej dyskryminacji w moim otoczeniu. Oczywiście przyjaciele i znajomi jak o tym się dowiedzieli to byli zaskoczeni ale przywykli do tego. A moje przyjaciółki to nawet to lubią Mówią że są jak te laski z "Seksu w wielkim mieście" bo mają przyjaciela gejaAnia406 pisze: To gratki i cieszę się, bo to fajnie usłyszeć od kogoś w tym kraju
Jedną ze śmieszniejszych sytuacji jest to że moja koleżanka podsyła mi takie linki
http://demotywatory.pl/889813/Mily-kult ... sportowany
i mówi że mi zazdrości
Nie ważne kimś się jest, ważne jakim się jest człowiekiem...
-
- Doświadczony ❃
- Posty: 1741
- Rejestracja: 28 sie 2006, 19:13
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź/Piaseczno
Re: CD a homoseksualizm
bo to kolejny przykład wszechobecnych stereotypów - szczególnie tego o braku tolerancji, nie wolno dać się zwariować, media swoje - życie swoje....lubktos pisze:W mediach aż dudni od słów krytyki w stosunku do polaków - nietolerancyjni i tak dalej. A ja jak dotąd nie spotkałem się z żadnymi przejawami homofobii czy innej dyskryminacji w moim otoczeniu.
choruję od 96 roku, diagnoza od 98, remisja: od 2004 z 3 miesięczną przerwą:) bez leków (nie polecane)
- Ania406
- Doświadczony ❃
- Posty: 1354
- Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Znienacka
Re: CD a homoseksualizm
Specjalnie nie podawałam tego tematu jako przykładu na otwartość forumowiczów, bo uważam, że tu akurat otwartością wykazały się może 2 osoby i też minimalnie. Temat poważny, a komentarze jak u 5-latków.Torvik pisze: Jak widać inni się nie peszą: viewtopic.php?t=2155
A co do tolerancji w naszym narodzie.. Różnie jest. Miałam okazję 2 lata pracować w środowisku LGBT i tęczowo nie jest. Dlatego cieszą mnie takie przykłady jak Twój lubktos
Mój facet, gejem nie jest, ma długie włosy i dba o siebie, a przydarza mu się taka sytuacja:exa pisze:kolejny przykład wszechobecnych stereotypów - szczególnie tego o braku tolerancj
Idzie sobie po pięknym, takim przecież kulturalnym, Żoliborzu, a tu podchodzi do niego panna, spluwa mu pod nogi i cedzi z nienawiścią "Ty pedale".
Nie ma to jak tolerancja. I takich przykładów mogłabym mnożyć i mnożyć.
Jest czasem fajnie, ale głownie jest niefajnie niestety. Taki jest mój pogląd na tę sprawę.
poprawiłam cytowanie
Ostatnio zmieniony 09 lut 2010, 13:17 przez Ania406, łącznie zmieniany 2 razy.
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.
-
- Doświadczony ❃
- Posty: 1741
- Rejestracja: 28 sie 2006, 19:13
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź/Piaseczno
Re: CD a homoseksualizm
ja znam tylko przykłady ludzkiej głupoty i znaczą one tyle co nic...to samo może przydarzyć się dokładnie wszędzie......nie lubię takiego, za przeproszeniem Aniu, ale bezmyślnego gadania, z jednej jak i z drugiej strony...Ania406 pisze:Nie ma to jak tolerancja. I takich przykładów mogłabym mnożyć i mnożyć.
Jest czasem fajnie, ale głownie jest niefajnie niestety. Taki jest mój pogląd na tę sprawę.
choruję od 96 roku, diagnoza od 98, remisja: od 2004 z 3 miesięczną przerwą:) bez leków (nie polecane)
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 181
- Rejestracja: 09 sie 2007, 22:09
- Choroba: CD w rodzinie
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: warszawa
Re: CD a homoseksualizm
aż sobie zajrzałem co takiego Cię tam oburzyło i o czym był wątek i muszę powiedzieć, że zupełnie nie rozumiem Twego podejścia.Ania406 pisze:Specjalnie nie podawałam tego tematu jako przykładu na otwartość forumowiczów, bo uważam, że tu akurat otwartością wykazały się może 2 osoby i też minimalnie. Temat poważny, a komentarze jak u 5-latków.
Piszesz tam: "To, że Wy moi drodzy, nie czujecie powołania w tej kwestii, nie upoważnia Was do oceny i pejoratywnych uwag nt tego typu stosunku seksualnego. Wg powiedzenia "co komu do domu, jak chata nie jego?". Pozwólmy każdemu prywatnie ocenić do czego stworzona jest dupa, kiedy jest najlepiej i co jest normalne, a co nie"
a tam ludzie w sumie powściągliwy sposób wyrazili swoje opinie (że nie wyobrażają sobie czegoś, że uważają, że może to być niewskazane w przypadku choroby, że nie wiedzą jak można czerpać z tego przyjemność, etc.)
Czynisz im wyrzuty, że mają "pejoratywny stosunek" do czegoś, a zaraz potem postulujesz, że każdy ma prawo do swojej oceny do czego stworzona jest dupa. No to oni wyrazili swoją ocenę. tylko że była ona akurat niezgodna z tym co Ty uważasz za poprawne, czy też "wystarczająco otwarte" nastawienie.
więc jeśli tego samego sposobu argumentacji używasz w dyskusji o stereotypach i stosunku Polaków do osób homoseksualnych, to boję się, że nie jesteś tu dobrym arbitrem elegancji.
- Ania406
- Doświadczony ❃
- Posty: 1354
- Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Znienacka
Re: CD a homoseksualizm
No i znow sie zaczyna. nic na temat, ale za to duzo po to by komus pokazac ze sie nie zna, zeby mu cos wytknac. Jak ktos ma taki problem z tym co i jak pisze- poporsze na PW. Koniec tematu.
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: CD a homoseksualizm
Wracając do meritum. To jeśłi nie masz zmian w j. grubym i co najważniejsze zmian okołoodbytowych (przetok, ropni, szczelin) to nie ma problemu. Zmiany te wpływają również na seks heteryczny. Natomiast musisz pamiętać, że choroby przenoszone drogą płciową są mogą być groźniejsze nie tylko z powodu uszkodzeń nabłonka, ale również leczenia.
Dlatego polecam szczepienia - warto zainwestować w siebie, no i oczywiście zabezpieczenie, nawet ze stałym partnerem.
Należę do pokolenia, że moi przyjaciele geje zasilili emigrację po obu stronach Atlantyku, bo tu było im ciężko.
Dlatego polecam szczepienia - warto zainwestować w siebie, no i oczywiście zabezpieczenie, nawet ze stałym partnerem.
Należę do pokolenia, że moi przyjaciele geje zasilili emigrację po obu stronach Atlantyku, bo tu było im ciężko.
Ostatnio zmieniony 09 lut 2010, 20:19 przez Mamcia, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- deep navy
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 581
- Rejestracja: 30 paź 2008, 21:45
- Choroba: osoba zainteresowana
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: zza Buga
Re: CD a homoseksualizm
Może należy dodać tak dla jasności, że... ta wypowiedź odnosi się do współżycia w homo- jak i heteroseksualnych związkach?Mamcia pisze:Natomiast musisz pamiętać, że choroby przenoszone drogą płciową są mogą być groźniejsze nie tylko z powodu uszkodzeń nabłonka, ale również leczenia.
Dlatego polecam szczepienia - warto zainwestować w siebie, no i oczywiście zabezpieczenie, nawet ze stałym partnerem.
"Wciąż wierzę w miłość, w pokój, w pozytywne myślenie" J.Lennon