no chciałabym jego minę zobaczyćCinimini pisze:No i ciekawe co teraz by rzekł ten mądry doktorek, który wysłał mnie na 'natychmiastową konizację'....
konizacja szyjki macicy
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: konizacja szyjki macicy
świetna wiadomość Cinimini, cieszę się razem z Tobą
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
- Cinimini
- Znawca ❃❃
- Posty: 2451
- Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Re: konizacja szyjki macicy
hmmm...właśnie sobie uświadomiłam, że zapomniałam powiedzieć doktorowej, że od 05.02 nie mam okresu... A ona też nie zapytała kiedy była ostatnia miesiączka. Jej ale ze mnie ciamajda, przecież to takie ważne.... Kurcze...no nic trzeba to zostawić na 'po operacji'...
- Cinimini
- Znawca ❃❃
- Posty: 2451
- Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Re: konizacja szyjki macicy
No naprawdę, cos w tym jestZenobius pisze:Widzisz, masz ten, jednak, lepszy humor (powody do niego sa malo wazne ). I jakos sie pogodzilas z tym wszystkim i zdrowie Ci sie polepsza. Trzymaj sie tak dalej
- Alutka86
- Doświadczony ❃
- Posty: 1576
- Rejestracja: 08 lip 2010, 09:46
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
Re: konizacja szyjki macicy
To najlepsza wiadomość jaką ostatnimi czasy otrzymałam... Jest super ekstra dobrzeCinimini pisze:No i juz po wizycie. Usłyszałam, że zmiany są małego stopnia i w większości przypadków same się cofają. Także o żadnej konizacji nie ma mowy
O jaaa... Uśmiechaj się dalej... Widzisz, że to pomaga i to bardzo!
Nie marnuj uśmiechu dla siebie samego!!!
- Cinimini
- Znawca ❃❃
- Posty: 2451
- Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Re: konizacja szyjki macicy
No właśnie nie do końca wiem...tzn. rozumiem, że oboje mamy HPV i wzajemnie się zarażamy, ale z tego co czytałam, to raczej partnerów się nie leczy... Nie do końca to rozumiem, bo słyszałam różne opinie - do czego po woli zaczynam już się przyzwyczajać .magdalene pisze:A tak z ciekawości, Mąż z jakiej okazji dostał leki?
- justyna358
- Początkujący ✽✽
- Posty: 264
- Rejestracja: 22 lis 2010, 09:05
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
Re: konizacja szyjki macicy
Bardzo się ciesze Tak trzymaj
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 863
- Rejestracja: 28 kwie 2010, 10:31
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: kobyla łąka
Re: konizacja szyjki macicy
Superaście , bardzo się cieszę
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 213
- Rejestracja: 02 mar 2005, 09:39
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: warszawa
Re: konizacja szyjki macicy
SUPER NIUS!!!!
Teraz juz tylko czekam jak Cinimini napisze "Jestem w ciazy" Mooooocno w to wierze I juz ciuszki odkladam
Teraz juz tylko czekam jak Cinimini napisze "Jestem w ciazy" Mooooocno w to wierze I juz ciuszki odkladam
Wszyscy maja bloga....mam i ja www.matkawariatka.blogspot.pl
Mercaptopurinum 75mg, metypred 32mg, salofalk 500mg 2x3, wapno
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni...
Mercaptopurinum 75mg, metypred 32mg, salofalk 500mg 2x3, wapno
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni...
- Cinimini
- Znawca ❃❃
- Posty: 2451
- Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Re: konizacja szyjki macicy
daj mi tylko chwilkę na pozbieranie sie po operacjilila pisze:Teraz juz tylko czekam jak Cinimini napisze "Jestem w ciazy" Mooooocno w to wierze I juz ciuszki odkladam
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 213
- Rejestracja: 02 mar 2005, 09:39
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: warszawa
Re: konizacja szyjki macicy
Ja nie wiem kochana.....ty lepiej zrob tescik....z krwi polecam bo o ile z mlodym od razu wyskoczyly mi dwie krechy to przy mlodej robilam 6 testow i wszystkie byly negatywne... Nawet mialam podejrzeniem ciazy pozamacicznej i chcieli mi ja wyskrobac ale nie dalam i teraz ten moj negatywne ma 4 miesiace i w glos sie smieje
Wszyscy maja bloga....mam i ja www.matkawariatka.blogspot.pl
Mercaptopurinum 75mg, metypred 32mg, salofalk 500mg 2x3, wapno
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni...
Mercaptopurinum 75mg, metypred 32mg, salofalk 500mg 2x3, wapno
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni...
- Cinimini
- Znawca ❃❃
- Posty: 2451
- Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Re: konizacja szyjki macicy
Ja test robiłam - jedna kreska jak byk, ale teraz to lila, zasiałaś mi ziarnko niepewności... Faktycznie moja przyjaciółka teraz jest w ciąży i też tak miała...
- Lemoni
- Doświadczony ❃
- Posty: 1499
- Rejestracja: 06 sty 2008, 14:34
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Newbury
- Kontakt:
Re: konizacja szyjki macicy
Cini, tak się cieszę! Po cichu Ci kibicowałam i w gruncie rzeczy dalej to robię, bo na pewno masz sporo stresu... Przytulam !
- Miska Ryżu
- Doświadczony ❃
- Posty: 1475
- Rejestracja: 03 lip 2008, 10:38
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: konizacja szyjki macicy
cieszę się Cini że chociaż w tej kwestii jest już pozytywnie! to super wiadomość.
Ja jednak myślę, że ze względu na zbliżającą się operację, to lepiej by było jakbyś jednak w ciąży nie była. Moim zdaniem lepiej na spokojnie, jak już będzie po i dojdziesz do siebie
Ja jednak myślę, że ze względu na zbliżającą się operację, to lepiej by było jakbyś jednak w ciąży nie była. Moim zdaniem lepiej na spokojnie, jak już będzie po i dojdziesz do siebie
Smutno Ci? A może budyń?
- Cinimini
- Znawca ❃❃
- Posty: 2451
- Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Re: konizacja szyjki macicy
No jasne, że nie teraz... Co prawda okresu nie mam, a.e po drodze miałam, juz tyle różnych badań, że pewnie coś by wyszło. Sadzę, że to sterydy, stres i odstawienie Harmonetu razem wzięte dały taki efekt. Teraz tylko mam nadzieje przetrzymać ew. miesiączkę do po operacji. Skoro jej nie mam już tak długo... Bo jakby mnie teraz 'nawiedziła' to wszystkie plany skomplikuje...Miska Ryżu pisze:Ja jednak myślę, że ze względu na zbliżającą się operację, to lepiej by było jakbyś jednak w ciąży nie była. Moim zdaniem lepiej na spokojnie, jak już będzie po i dojdziesz do siebie