Miesiączka a zaparcia

Szeroko rozumiane sprawy związane z miesiączką, jajeczkowaniem.. itp.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
MałaMi
Początkujący ✽✽
Posty: 203
Rejestracja: 04 lut 2009, 23:24
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków/Tarnów
Kontakt:

Re: Miesiączka a zaparcia

Post autor: MałaMi » 20 mar 2009, 16:51

Podczas miesiączki odczuwam stale paracie na stolec (po lewej stronie bardziej), niekoniecznie go robiąc. Wcześniej jakoś z tym żyłam na tabsach przeciwbólowych nie przejmując się za bardzo, ale odkąd mam crohna to schizuję (nie zażywam innych tabletek poza związanymi z crohnem), mój brzuch jest cały napuchnięty, obolały i mam tak jakby sparaliżowane jelita. Generalnie mam wszystkiego dosyć.
Rise. Life is in motion. I'm stuck in line.
Rise. You can't be neutral on a moving train.
One day the symptoms fade. Think I'll throw these pills away.
And if hope could grow from dirt like me. It can be done.

Won't let the light escape from me.
Won't let the darkness swallow me.

So long.
http://www.youtube.com/watch?v=UN-MwovMrbI
_________________

NIC nie zażywam poza SANROBI

90Christin
Początkujący ✽✽
Posty: 140
Rejestracja: 21 sie 2008, 01:15
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Miesiączka a zaparcia

Post autor: 90Christin » 22 mar 2009, 20:26

Ja mam dokładnie tak, że podczas pierwszych dni okresu i w początkach owulacji mam takie bolesne kłócie w odbycie i mam wrażenie że to jest tam wszystko trochę jakby spuchnięte. I te kłócia przychodzą takimi seriami ; boli boli boli i spokój. Poem znowu ; boli boli boli i spokój itd. I do tego też mam zaparcia i wrażenie, że kompletnie nie rozumiem co te jelita mi wyprawiają tam, bo właśnie przed samym okresem i w okresie owalcji mam zaparcia, a pomiędzy tymi okresami czyli w tych "normalnych dniach" po 2, 3 razy i czuję się z tym zupełnie ok. To przykre, ale cieszę się, że nie tylko ja tak mam.

Awatar użytkownika
paubom
Początkujący ✽✽
Posty: 140
Rejestracja: 22 sty 2009, 06:35
Choroba: nie ustalono
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdynia

Re: Miesiączka a zaparcia

Post autor: paubom » 23 mar 2009, 08:28

Wydaje mi się, że podwyższony progesteron w drugiej fazie cyklu też jest przyczyną zaparć. Taki mi się kiedyś o uszy obiło.
"a nadzieja budzi się i zasypia..."

Awatar użytkownika
Alexandra_
Początkujący ✽✽
Posty: 201
Rejestracja: 24 mar 2008, 00:42
Choroba: IBS
województwo: śląskie
Lokalizacja: ****
Kontakt:

Re: Miesiączka a zaparcia

Post autor: Alexandra_ » 23 mar 2009, 19:40

No to mnie ten progesteron kiedyś dobije, bo coraz mocniej i częściej mam takie sensacje... chociaż lepsze to niż biegunka...
Hey, mister. This here is the stairway to heaven. You know that, don't cha?

Awatar użytkownika
ewkunia
Doświadczony ❃
Posty: 1030
Rejestracja: 05 kwie 2008, 12:53
Choroba: niesklasyfikowane NZJ
województwo: pomorskie
Lokalizacja: z Nibylandii:)

Re: Miesiączka a zaparcia

Post autor: ewkunia » 14 lut 2010, 09:09

Ja majac problemy z poziomem progesteronu miałam trochę problemow z jelitkami. Tak jakby nie chciały pracować. Zapracia,ciągłe 'napuchnięcie', itd.
Ewkunia; biorę: nic; brałam :Asamax Imuran, Pentasę, Metronizadol, Encorton, Salofalk, Jucolon, wlewki z hydrokortyzonem,..., and many more ;p ważę 60kg/169cm, mam notorycznie stany podgorączkowe;/ Moje jelita źle znoszą mesalazynę.

Awatar użytkownika
Justa1985
Początkujący ✽✽
Posty: 111
Rejestracja: 09 lut 2010, 20:22
Choroba: inna choroba jelita
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Tuszyn
Kontakt:

Re: Miesiączka a zaparcia

Post autor: Justa1985 » 04 mar 2010, 21:49

ja podczas okresu mam takie silne bóle brzucha,ze szkoda gadac,siedziec leżec nie moge tylko chodzić ( leków rozkurczowych tyle biorę,ze jak nacpana się czuje ) i w tym czasie mam tak jakby ciągłe parcie na stolec dopóki ból w miare nie minie jest to spowodowane silnym bóle i miałam tak nawet jak nie chorowałam na jelita, jednak odbyt mnie nie boli parcie mam jedynie, czekam aż wymysla lek,który będzie uśmierzał mi ból,a środków antykoncepcyjnych nie chce brac, bo psychika mi siada dosyć,że nerów jestem do potęgi to po tabsach jestem nie do wytrzymania, stwierdzam,ze kobitki maja przechlapane nie dośc,ze jelita to jeszcze co miesieczne bóle nie wspomne o napieciu :roll: jak to zawsze mówię : faceci nigdy nas w tych sprawach nie zroumieja

Awatar użytkownika
Alutka86
Doświadczony ❃
Posty: 1576
Rejestracja: 08 lip 2010, 09:46
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Miesiączka a zaparcia

Post autor: Alutka86 » 08 sty 2011, 15:35

Jak dziewczyny sobie radzicie z tymi bolesnymi zaparciami w trakcie miesiączki, i dziwnymi bólami odbytu i odbytnicy..
Przeciwbólowych żadnych brać niestety nie mogę..
Ostatnio gastrolog przepisał mi spasmophen..
Wziełam go 2 dnia miesiączki 1+1+1 i miałam względny spokój z bólami odbytu i odbytnicy.. Bóle okresowe zostały, ale nie aż takie dokuczliwe..
Przez pierwsze 4 dni okresu mam tak silne bóle, że dali mi zastrzyki z movalisu..
Nie marnuj uśmiechu dla siebie samego!!!

Awatar użytkownika
Alexandra_
Początkujący ✽✽
Posty: 201
Rejestracja: 24 mar 2008, 00:42
Choroba: IBS
województwo: śląskie
Lokalizacja: ****
Kontakt:

Re: Miesiączka a zaparcia

Post autor: Alexandra_ » 08 sty 2011, 15:51

Alutka86 pisze:Jak dziewczyny sobie radzicie z tymi bolesnymi zaparciami w trakcie miesiączki, i dziwnymi bólami odbytu i odbytnicy..
Przeciwbólowych żadnych brać niestety nie mogę..
Ostatnio gastrolog przepisał mi spasmophen..
Wziełam go 2 dnia miesiączki 1+1+1 i miałam względny spokój z bólami odbytu i odbytnicy.. Bóle okresowe zostały, ale nie aż takie dokuczliwe..
Przez pierwsze 4 dni okresu mam tak silne bóle, że dali mi zastrzyki z movalisu..

Ja nie potrafię temu zaradzić. Czasem bóle są tak mocne, że leżę na podłodze i zagryzam zęby (gorzej jak na ulicy chwyci, bo często muszę przystanąć i ludzie się dziwnie patrzą)
Chciałabym się tego pozbyć, niestety żaden z lekarzy mi nie pomógł w tym. Z miłą chęcią sie dowiem czy ktoś ma jakiś sposób na to.
Hey, mister. This here is the stairway to heaven. You know that, don't cha?

Awatar użytkownika
Alutka86
Doświadczony ❃
Posty: 1576
Rejestracja: 08 lip 2010, 09:46
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Miesiączka a zaparcia

Post autor: Alutka86 » 08 sty 2011, 15:56

trochę pomaga spasmophen, ale to jeszcze nie jest to.. też z chęcią wysłucham rad innych :)
Nie marnuj uśmiechu dla siebie samego!!!

Awatar użytkownika
Ania406
Doświadczony ❃
Posty: 1354
Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Znienacka

Re: Miesiączka a zaparcia

Post autor: Ania406 » 09 sty 2011, 01:37

Coż, ja po prostu biore coś na ból. Najczęściej Solpadeine i No-spę.
Wychodzę z założenia, że nie będę cierpieć w imię wyższej idei "szkodliwości środków przeciwbólowych".
Ponadto pomagają mi ciepłe okłady- mam taki termofor ze specjalną poduszeczką i się tak obkładam jak zajdzie potrzeba. Polecam wypróbować.

Jak mam miesiąc na zaparcia, to herbatkami ziolowymi sobie pomagam, albo siedzę na "tronie" i nadrabiam zaległości w literaturze.
Jak mam miesiąc na częstsze wypróżnianie, to po prostu kupuję papieru toaletowego więcej ;) Czasem biorę stoperan, albo węgiel.
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.

Awatar użytkownika
Alexandra_
Początkujący ✽✽
Posty: 201
Rejestracja: 24 mar 2008, 00:42
Choroba: IBS
województwo: śląskie
Lokalizacja: ****
Kontakt:

Re: Miesiączka a zaparcia

Post autor: Alexandra_ » 10 sty 2011, 12:41

Ania406 pisze:Coż, ja po prostu biore coś na ból. Najczęściej Solpadeine i No-spę.
Wychodzę z założenia, że nie będę cierpieć w imię wyższej idei "szkodliwości środków przeciwbólowych".
Ponadto pomagają mi ciepłe okłady- mam taki termofor ze specjalną poduszeczką i się tak obkładam jak zajdzie potrzeba. Polecam wypróbować.

Tabletki pomagają mi na bóle miesiączkowe. Niestety na te odbytu, które się nasilają przy okresie... nie. Chyba że ktoś ma sprawdzoną metodę?
Hey, mister. This here is the stairway to heaven. You know that, don't cha?

Awatar użytkownika
Ania406
Doświadczony ❃
Posty: 1354
Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Znienacka

Re: Miesiączka a zaparcia

Post autor: Ania406 » 10 sty 2011, 12:47

Alexandra_, mi Solpadeine pomaga na wszystkie bóle- po prostu totalnie mnie znieczula po całości, rozluźnia. Ale to dość mocny lek, więc też nie można przesadzić z tym "znieczulaniem".
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.

Awatar użytkownika
Coralie
Aktywny ✽✽✽
Posty: 535
Rejestracja: 12 lip 2010, 16:23
Choroba: niesklasyfikowane NZJ
województwo: pomorskie
Lokalizacja: z piekła

Re: Miesiączka a zaparcia

Post autor: Coralie » 15 sty 2011, 03:29

A to nie jest tak, że te bóle odbytu się pojawiają przez gazy w odbycie? Wszystko jest wtedy bardziej tkliwe i masakrycznie boli, to fakt. Też muszę czasami zatrzymywać się na ulicy, bo iść nie mogę, a pomaga... wizyta w toalecie i oddanie "problemu".
New beginning :)

Awatar użytkownika
Alexandra_
Początkujący ✽✽
Posty: 201
Rejestracja: 24 mar 2008, 00:42
Choroba: IBS
województwo: śląskie
Lokalizacja: ****
Kontakt:

Re: Miesiączka a zaparcia

Post autor: Alexandra_ » 15 sty 2011, 13:23

Coralie pisze:A to nie jest tak, że te bóle odbytu się pojawiają przez gazy w odbycie? Wszystko jest wtedy bardziej tkliwe i masakrycznie boli, to fakt. Też muszę czasami zatrzymywać się na ulicy, bo iść nie mogę, a pomaga... wizyta w toalecie i oddanie "problemu".

Ja tak samo czuję się kiedy zaczynam odczuwać potrzebę "poważniejszej" wizyty w toalecie, ale nie zawsze. Bóle też pojawiają się w dniach powszednich ( ;) )
Hey, mister. This here is the stairway to heaven. You know that, don't cha?

Awatar użytkownika
Alutka86
Doświadczony ❃
Posty: 1576
Rejestracja: 08 lip 2010, 09:46
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Miesiączka a zaparcia

Post autor: Alutka86 » 15 sty 2011, 16:29

A to nie jest tak, że te bóle odbytu się pojawiają przez gazy w odbycie? Wszystko jest wtedy bardziej tkliwe i masakrycznie boli, to fakt. Też muszę czasami zatrzymywać się na ulicy, bo iść nie mogę, a pomaga... wizyta w toalecie i oddanie "problemu".
No mnie boli odbytnica tylko jak mam okres. No chyba, że jest zaostrzenie.
Wtedy każda nawet próba oddania tego co nie moje, jest bardzo bolesna. Nieraz nawet usiąść nie mogę.
Nie marnuj uśmiechu dla siebie samego!!!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy Kobiece”