Nadżerka
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Nadżerka
Czy któraś z Was leczyła coś takiego. Ja miałam sporą i powiedzieli mi,że przed ciążą to najlepiej jakimś nie znanym mi preparatek "wypędzelkować" zrobili mi to dwa razy na tą samą nadżerkę i zmniejszyła się. Jednak jest ona nadal tyle, że jest od dwóch lat tak samo maluśka i powiedziano mi ,że przed ciążą lepiej tego nie ruszać.
Są jakieś mądre głowy które mi powiedzą czy tak jest faktycznie i to zostawić czy po prostu iść do innego lekarza?
Są jakieś mądre głowy które mi powiedzą czy tak jest faktycznie i to zostawić czy po prostu iść do innego lekarza?
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2418
- Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Nadżerka
Ja mialam małą a lekarz powiedzial ze podczas ciazy sama sie leczy i faktycznie tak sie stalo, w ciazy jej nie ruszali a po urodzeniu na kontroli juz jej nie bylo!!
- Agikkus
- Początkujący ✽✽
- Posty: 423
- Rejestracja: 21 cze 2007, 16:11
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: UK/Herts
- Kontakt:
Re: Nadżerka
Shadowka, U mnie to samo. Powiedzieli, ze jest niewielka nadzerka, ale powiedzieli, zeby nie ruszac, poniewaz tak, jak mowi kasinp, podobno ma sama zniknac jak bede w ciazy. A jak nie, to bedziemy sie pozniej martwic...
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 321
- Rejestracja: 17 gru 2006, 19:08
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Legnica
- Kontakt:
Re: Nadżerka
Miałam maleńka przed ciążą i też tak powiedzieli, a po porodzie mało nie dostałam wstrząsu.
Dokładnie w dwa tygodnie po urodzeniu małej dostałam gorączki 41C i nikt nie miał pojęcia dla czego. Przez kolejnych 6 tygodni mocno krwawiłam i fatalnie sie czułam, a co kilka dni dopadała mnie wysoka gorączka.
Okazało sie że wina leżała po stronie tej nieszczęsnej nadżerki - zamroziłam ją i od tego czasu mam święty spokój.
Jeżeli nie jesteś jeszcze w ciąży, warto pomyśleć o krioterapii - zapytaj lekarza.
Pozdrawiam.
Dokładnie w dwa tygodnie po urodzeniu małej dostałam gorączki 41C i nikt nie miał pojęcia dla czego. Przez kolejnych 6 tygodni mocno krwawiłam i fatalnie sie czułam, a co kilka dni dopadała mnie wysoka gorączka.
Okazało sie że wina leżała po stronie tej nieszczęsnej nadżerki - zamroziłam ją i od tego czasu mam święty spokój.
Jeżeli nie jesteś jeszcze w ciąży, warto pomyśleć o krioterapii - zapytaj lekarza.
Pozdrawiam.
Patrzeć oczyma dziecka aby kochać świat i aby nigdy nie przestać się dziwić.
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Nadżerka
Właśnie jest kilka metod: zamrażanie, wypalanie i owo pędzelkowa nie. Oczywiście ile lekarzy tyle zaleceń. Jedni mówią, że lepiej jak nie było się w ciąży pędzelkować - ale miałam to dwa razy i myślałam,że z bólu to tapczan zjem. Znów zamrażanie dla nich jest nie najlepsze przed ciążą. Inni mówią, że zamrażanie jest najmniej szkodliwe. A ty bądź mądry i pisz wiersze.Mama Juleczki pisze:Okazało sie że wina leżała po stronie tej nieszczęsnej nadżerki - zamroziłam ją i od tego czasu mam święty spokój.
Jeżeli nie jesteś jeszcze w ciąży, warto pomyśleć o krioterapii - zapytaj lekarza.
Dlatego pytam o radę
- ranka
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3958
- Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3 city
- Kontakt:
Re: Nadżerka
nie ruszac nadzerek przed ciaza,chyba ze ciaze planuje sie pozno.wtedy polecam wymrazanie.po tzw. wypalankach moga byc problemy z zajsciem w ciaze,moga robic sie blizny na szyjce i wtedy rozwarcie bedzie male .
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Nadżerka
ranka hmm na przykład nie jestem w stanie powiedzieć kiedy ja będę miała zajść w ciąże zakładam ,że przez najbliższe dwa lata nie planuje takiej ewentualności, czy to leczenie tym preparatem , którym się to smaruje jest jakkolwiek wskazane? Czy dwa lata to na tyle niedaleka odległość, żeby to w ogóle zostawić i tylko obserwować.
- goniusia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 650
- Rejestracja: 10 cze 2007, 21:06
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Nadżerka
Ja też miałam przed porodem,w trakcie porodu się wyczyściła i 14 lat mam spokój.Moja koleżanka była w takiej samej sytuacji jak Ty i lekarz powiedział że na razie można jej nie ruszać ale co pół roku chodzi do kontroli i robi cytologię.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 86
- Rejestracja: 24 lis 2007, 17:12
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Barlinek
- Kontakt:
Re: Nadżerka
miałam przed ciążą (23 lata) i zrobiono mi zamrażanie. nigdy więcej się nie odnowiła.
[you] witam serdecznie
alicja
alicja
-
- Doświadczony ❃
- Posty: 1007
- Rejestracja: 31 mar 2008, 08:27
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- miasto: bytom
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nadżerka
byłam u ginekologa okazało się, że mam nadżerkę którą bedą leczyć mi globulkami clotrimazolum 6 x 1 na noc i maścią z tej samej firmy. Na dodatek mam brać cilest a ja nie chce, pozatym morfologia czeka na Mnie w poniedziałek z rana
Biorę: Asamax tabl 500mg 2-2-2-2, asamax czopek 0-0-1 ircolon 1-0-1, probiotyk, intesta, nospa. Stan: Zaostrzenie. Waga / Wzrost : 40,5 kg/ 158cm.
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Nadżerka
Dziwne to leczenie nadżerki , ja clotrimazol kupuję jak zaczyna mnie swędzieć i zbiera się na jakieś grzybicze sprawy. Natomiast samą nadżerkę to proponowano mi wymrażanie, pędzelkowanie - które miałam dwa razy bolesne jak nie wiem co, ale zdecydowanie pomogło, ostatecznie mówiono mi tez, żę przed ciążą z tak małą nadżerką nie warto się bawić w leczenie bo po ciąży znika. Ogólnie sprawa miała być zrobiona jednym zabiegiem w przychodni, raz dwa i po nadżerce, to samo miała moja siostra. Żadna z nas nie dostała od lekarza clotrimazolu na tą przypadłość, chociaż podobno nadżerki robią się z infekcji grzybiczych.
Co do tabletek to na co masz je brać, by zredukowały bolesność miesiączek, czy w CU dadzą coś te całe cilest, bo ja tabletki odstawiłam bo po co mam brać jak jedna się wchłonie druga się nie wchłonie?
Ale to takie moje spostrzeżenia z autopsji , w końcu do lekarza mi daleko.
Co do tabletek to na co masz je brać, by zredukowały bolesność miesiączek, czy w CU dadzą coś te całe cilest, bo ja tabletki odstawiłam bo po co mam brać jak jedna się wchłonie druga się nie wchłonie?
Ale to takie moje spostrzeżenia z autopsji , w końcu do lekarza mi daleko.
- paubom
- Początkujący ✽✽
- Posty: 140
- Rejestracja: 22 sty 2009, 06:35
- Choroba: nie ustalono
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Nadżerka
Ja nadżerkę tez miałam leczoną dwukrotnie i nie za pomocą clotrimazolum, który jest lekiem przeciwgrzybicznym. Co prawda za 2 razem miałam najpierw leczony stan zapalny, który powstał. Dostałam jakiś antybiotyk w czopkach i dziwne globulki. A zabieg laserowy dopiero był po tym i oczywiście po wyniku cytologii.
"a nadzieja budzi się i zasypia..."
-
- Doświadczony ❃
- Posty: 1007
- Rejestracja: 31 mar 2008, 08:27
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- miasto: bytom
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nadżerka
A więc tak: globulki mam przepisane z tego powodu, że mam bardzo często te zapalenie i dlatego powstała ta nadżerka. Maść bo mam zapalenie zewnetrzne również. Cilest z powodu unormowania miesiączek. Zamierzam zajść w ciążę planowana w lipcu 2009r i dlatego nie chce brać tego cilestu. A poza tym ginekolog powiedziała mi, że nie mogę planować na lipiec bo sama kuracja tabletkami hormonalnymi zajmuje pół roku. Ja już brałam rigevidon na samym początku, potem ten cilest ogólnie trułam się przez ponad 3 lata i z tego powodu przestałam brać te tabletki no i planowałam z mężem w tamtym roku już staranie o nowego członka rodzinki ale niestety musieliśmy to przenieść na ten rok a tu nagle lipa i gada że nie mogę zachodzić w ciąże. I że ze względu na to, że chce być w ciąży i to zaniedługo ( jak najszybciej) - jak tylko to będzie możliwe to nie może mi wypalać. U Mnie w rodzinie kobitki miały nadżerkę, ale znikały same w ciąży.
Biorę: Asamax tabl 500mg 2-2-2-2, asamax czopek 0-0-1 ircolon 1-0-1, probiotyk, intesta, nospa. Stan: Zaostrzenie. Waga / Wzrost : 40,5 kg/ 158cm.
- CAMPARI34
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 939
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 18:12
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: zagranica
Re: Nadżerka
zacznij więc brać kwas foliowy koniecznie
-
- Doświadczony ❃
- Posty: 1007
- Rejestracja: 31 mar 2008, 08:27
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- miasto: bytom
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nadżerka
ACIDUM FOLICUM 5mg 1/0/0 biorę od dawna
Biorę: Asamax tabl 500mg 2-2-2-2, asamax czopek 0-0-1 ircolon 1-0-1, probiotyk, intesta, nospa. Stan: Zaostrzenie. Waga / Wzrost : 40,5 kg/ 158cm.