co z miesiaczka?

Szeroko rozumiane sprawy związane z miesiączką, jajeczkowaniem.. itp.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
22andzia2222
Debiutant ✽
Posty: 46
Rejestracja: 06 sie 2009, 14:09
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: gostyn
Kontakt:

Re: co z miesiaczka?

Post autor: 22andzia2222 » 26 sie 2010, 21:46

dzięki :roll: , na drugi raz jak będę w takiej sytuacji to poczekam nie wezmę teraz jelitko boli i krew...ech organizm osłabiony po tym wszystkim.zaczynam rozumieć dlaczego taka przemęczona wstaję mimo że długo spę,a jelitko krwawi mimo ze nie mam stresów siedzę w domu.a powiedz jak dostane to mogę już odstawić te hormony?moja ginka się wystraszyła i nie wiem czy będzie mi chciała wypisać tabletki anty-chciałabym do nich wrócić..

Awatar użytkownika
Agu
Początkujący ✽✽
Posty: 140
Rejestracja: 23 wrz 2009, 23:43
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa/Dęblin
Kontakt:

Re: co z miesiaczka?

Post autor: Agu » 26 paź 2010, 19:44

Ja mam problem z zanikiem miesiączki już chyba przewlekły. Właściwie już nawet się przestałam tym martwic, tak długo to trwa. Wszystko się zaczęło przez krwawienia z przewodu pokarmowego, trwające bardzo długo. Im większą miałam anemię i dłużej chorowałam, tym okres był mizerniejszy. Raz go nie miałam przez 3 miesiące, ale sam wrócił. W końcu jednak obraził się na dobre, mimo, że objawy w dużej mierze ustąpiły i było lepiej z morfologią. Po pół roku stwierdziłam, że nie ma co liczyc na cud i poszłam do ginekologa. Kobieta dała mi cycli-progynowa. Rzeczywiście zadziałało, ale po odstawieniu znów nic. Więc dostałam dwa opakowania na 2 miesiące tym razem. Pomogło- 3 okres miałam swój własny jak trzeba, ale.... następnych brak :neutral: I co tu z tym zrobic? Babka mówi, że badania są ok. Znów biorę dwa opakowania tej cyclo-progynowy, ale jak to nie pomoże? Sama nie wiem,o co w tym chodzi?? A zaznaczę, że zdrówko mam teraz praktycznie idealne;>
Obrazek

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: co z miesiaczka?

Post autor: Mamcia » 26 paź 2010, 20:29

A masa ciała??? Zanik okresu to częsta reakcja na niedożywienie.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Awatar użytkownika
Agu
Początkujący ✽✽
Posty: 140
Rejestracja: 23 wrz 2009, 23:43
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa/Dęblin
Kontakt:

Re: co z miesiaczka?

Post autor: Agu » 26 paź 2010, 22:27

Waga 50 kg czyli przy moim wzroście idealna. I od lipca ważę tyle (nawet więcej momentami;p).
Obrazek

Awatar użytkownika
Coralie
Aktywny ✽✽✽
Posty: 535
Rejestracja: 12 lip 2010, 16:23
Choroba: niesklasyfikowane NZJ
województwo: pomorskie
Lokalizacja: z piekła

Re: co z miesiaczka?

Post autor: Coralie » 26 paź 2010, 23:56

A robiłaś sobie badania hormonów? Prolaktynę, progesteron, estrogeny, fsh itd? No i w takiej sytuacji również usg dopochwowe (nie boli). Myślę, że powinnaś porobić te badania (jeśli nie robiłaś), bo zanik miesiączki to niestety jest poważna sprawa i zostawiona sama sobie może porobić Ci problemów :/
pozdrawiam :]
New beginning :)

Awatar użytkownika
Agu
Początkujący ✽✽
Posty: 140
Rejestracja: 23 wrz 2009, 23:43
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa/Dęblin
Kontakt:

Re: co z miesiaczka?

Post autor: Agu » 27 paź 2010, 10:20

Miałam to usg :neutral: I mieszane mam uczucia co do niego tak na marginesie :razz: Ale hormony nie były badane i też mi się wydaje, że czas to zrobic. Moja pani ginekolog chyba za bardzo wierzy w naturalną mądrośc organizmu;)
Obrazek

genus
Początkujący ✽✽
Posty: 378
Rejestracja: 26 lis 2007, 10:04
Choroba: niesklasyfikowane NZJ
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Poznan

Re: co z miesiaczka?

Post autor: genus » 27 paź 2010, 11:39

Dlugotrwaly brak miesiaczki i zaburzenia hormonalne niestety mocno wplywaja na stan kosci, jesli dolozy sie do tego czesta w nzj sterydoterapia to trzeba uwazac, by sie nie "dorobic" osteoporozy.

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: co z miesiaczka?

Post autor: ranka » 27 paź 2010, 13:19

estradiol czy FSH nic raczej nie da natomiast dobrze byloby zrobic prolaktyne - bo dosc czesto ona jest odpowiedzialna za brak miesiaczki, dobrze tez TSH i fT4 czyli tarczyca + USG oczywiscie jak tu madrze radzą.
estradiol, progesteron czy FSH oznacza sie i jest to przydatne gdy starasz sie o dziecko, teraz nic ci nie da.

i prawdopodobnie czeka ciebie kuracja hormonalna.
Obrazek

Awatar użytkownika
Agu
Początkujący ✽✽
Posty: 140
Rejestracja: 23 wrz 2009, 23:43
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa/Dęblin
Kontakt:

Re: co z miesiaczka?

Post autor: Agu » 27 paź 2010, 16:42

A taka terapia hormonalna długo trwa? Orientujecie się na czym ona polega?
Obrazek

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: co z miesiaczka?

Post autor: ranka » 27 paź 2010, 20:57

badania progesteornu teraz sie zarzuca poniewaz nie sa zbytnio wiarygodne, okazywalo sie tez ze organizm i tak mial owulke podczas gdy na podstawie wyniku nie poqinno jej byc. poza tym powinno sie tez zrobic biopsje endometrium co tez nie jest zbytnio wiarygodne.

raczej robi sie to u kobiety planujacej ciaze i to tez nie wierzy sie wynikowi na 100%, poza tym na USG ktore robi sie zazwyczaj w okresie okoloowulacyjnym widac czy jajnik produkuje pecherzyk dominujacy czy tez nie.
Obrazek

Awatar użytkownika
Maalgorzata
Początkujący ✽✽
Posty: 132
Rejestracja: 09 paź 2010, 16:59
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: M-k

Re: co z miesiaczka?

Post autor: Maalgorzata » 27 paź 2010, 21:14

ranka, czesto progesteron nie wychodzi tak jak powinien, bo kobieta nie wie kiedy dochodzi do owulacji i wykonywane badanie nie jest w odopowiednim dniu cyklu, a raczej w odpowiednim dniu fazy lutealnej - fazy liczonej umownie od wzrostu temperatury - jest to mniej wiece faza rozpoczynana owulacja. Gdy sie obserwuje, to wie kiedy wykonac takie badanie aby bylo wiarygodne.
A monitoring cyklu jest owszem dobra metoda, ale tylko pod warunkiem, ze usg wykonuje sie wielokrotnie, bo pecherzyk moze sobie pieknie dojrzewac, a pozniej nie peknac.
Obrazek

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: co z miesiaczka?

Post autor: ranka » 27 paź 2010, 21:19

kobiety pod opieka dobrego ginekologa zwlaszcza od spraw nieplodnosci wiedza :)

monitoring wystarczy zrobic 2-3 razy - przed przewidywana owulka, obliczyc kiedy mniej wiecej peknie jesli wiemy ze rosnie ok. 2 mm na dobe i potem po owulce czy pęknął.

:)

na temat progestrronu polecam rozna literature fachowa - :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Coralie
Aktywny ✽✽✽
Posty: 535
Rejestracja: 12 lip 2010, 16:23
Choroba: niesklasyfikowane NZJ
województwo: pomorskie
Lokalizacja: z piekła

Re: co z miesiaczka?

Post autor: Coralie » 27 paź 2010, 22:42

ranka pisze: estradiol, progesteron czy FSH oznacza sie i jest to przydatne gdy starasz sie o dziecko, teraz nic ci nie da.
mój endokrynolog jest innego zdania, ale ja osobiście się nie znam. Wiem, że miałam też problemy z miesiączką ze względu na niski estradiol (lecz nie tylko), który teraz przyjmuje w formie leku.

a trwać może różnie, nawet dożywotnio, ale nie musi być tak źle, zależy co Ci jest. Ja mam usg robione właśnie w momencie, kiedy podejrzewam, że powinno dojść do owulacji, zwykle trafia albo na powiekszony pęcherzyk, albo na już zapadnięty, co pozwala sądzić, że wszystko działa jak trzeba. I także na podstawie tego badania ustalane są dawki leków. Natomiast w przypadku braku okresu raczej nie ma co mówić o owulacji, ale mój lekarz podkreśla, że nie należy tego traktować jako metodę antykoncepcyjną, bo można się zawieść :P

Generalnie leczenie hormonalne lepiej przeprowadzać u endokrynologa-ginekologa. wg mnie.

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: co z miesiaczka?

Post autor: ranka » 27 paź 2010, 23:08

kazdy lekarz ma swoje wlasne doswiadczenia :)
i nie musi to byc endokrynolog :) tylko lekarz z doswiadzczeniem ktory zna sie na rzeczy.

mozesz chodzic nawet do rodzinnego jesli wie co jest na rzeczy i umie to wyleczyc albo leczyc :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Coralie
Aktywny ✽✽✽
Posty: 535
Rejestracja: 12 lip 2010, 16:23
Choroba: niesklasyfikowane NZJ
województwo: pomorskie
Lokalizacja: z piekła

Re: co z miesiaczka?

Post autor: Coralie » 27 paź 2010, 23:53

No racja, to podstawa :) Chodziło mi bardziej o to, że ginekolodzy bez specjalizacji endokrynologicznej często ignorują badania hormonalne i widać tak było w tym przypadku. Natomiast jak lekarz dobry, to trzeba się go trzymać rękami i nogami, bez względu na specjalizację :)
New beginning :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy Kobiece”