Ginekologiczne sprawy-plamienia ,a leki

Szeroko rozumiane sprawy związane z miesiączką, jajeczkowaniem.. itp.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
smutasek
Początkujący ✽✽
Posty: 77
Rejestracja: 06 lut 2014, 12:34
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Ginekologiczne sprawy-plamienia ,a leki

Post autor: smutasek » 30 lip 2014, 22:11

Witam :) Chciałabym zapytać o kilka kwestii, może to głupie, ale mimo, że mam już 19 lat nie byłam nigdy u ginekologa, jakoś o tym nie myślałam, dolegliwości większych brak, poza bolesnymi miesiączkami podczas których ogromnie się męczę przez pierwsze dwa-trzy dni. Mój cykl zazwyczaj odkąd pamiętam jest regularnie co 28 dni, czasami bardzo rzadko zdarzało się co 26. Raz był epizod ze spóźniającą się miesiączką przez tydzień, ale to ze dwa lata temu i obecnie znów problem, którego wcześniej nie miałam. Od tych wakacji regularnie biorę asamax i właśnie podczas tego miesiąca zaczęło dziać się coś niepokojącego ze strony ginekologicznej. Zaczęłam zauważać upławy, lub plamienie ,które wyglądało jak początki, lub koniec okresu. Wystąpiło ono u mnie 10 dni po okresie, później się ustabilizowało, nie było nic, niedawno pojawiła się zielonkawa wydzielina z pochwy, mająca grudki, coś jak serek. Podjęłam decyzję, trzeba do ginekologa. Więc uznałam, że idę we wtorek co będzie. Jednak dziś przeraziłam się po raz kolejny, gdy poszłam się załatwić znów ujrzałam plamienie przypominające początki okresu, lub jego koniec. Obecnie jestem na 8 dni przed planowaną miesiączką, pierwszy raz po takim czasie mam te problemy. Akurat w miesiącu w którym zaczęłam przyjmować asamax, czy mogę to skojarzyć z tym? Oprócz asamaxu przyjmuję regularnie również lek na alergię Telfexo180 ,badania krwi ogólne mam dobre. Do ginekologa szukam jak najszybciej się zapisać, bardzo się boję czy to coś poważnego ,stąd pytanie . Czy takie akcje mogą być spowodowane tymi lekami? Odpowiem jeszcze z góry na pytanie, że współżyje ze swoim chłopakiem, ale zawsze zabezpieczamy się gumką plemnikobójczą, on nigdy nie kończy we mnie, więc szanse na ciąże chyba też raczej są małe.

Co o tym sądzicie? Będę wdzięczna za odpowiedzi :)
Od jednego lekarza do drugiego.
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl

Beata-92
Początkujący ✽✽
Posty: 222
Rejestracja: 23 cze 2014, 14:30
Choroba: CU
województwo: lubelskie
miasto: Lublin
Lokalizacja: Lublin

Re: Ginekologiczne sprawy-plamienia ,a leki

Post autor: Beata-92 » 30 lip 2014, 22:43

wydaje mi się,że kolor takich upławów to raczej jakieś bakteryjne coś w pochwie , ale nie jestem pewna , więc tylko to takie moje przypuszczenia .

Wiem,że Gastro mi kiedyś mówił ,że po Encortonie moge miec nieregularne miesiączki , ale o Asamaxie nie wspominał .

Anonymous_13ece955

Re: Ginekologiczne sprawy-plamienia ,a leki

Post autor: Anonymous_13ece955 » 31 lip 2014, 00:25

Ja biorę Telfexo 180 i bardzo wątpię, by ten lek wpływał na cykl miesięczny. jestem złym przykładem do omawiania takich problemów i skutków ubocznych itd, ale naprawdę uważam, że to na pewno nie od Telfexo.

Czy zauważyłaś jeszcze jakieś zmiany? Bóle podbrzusza, piersi?
Wyjeżdżałaś gdzieś teraz? Miałaś jakiś duży stres w tym miesiącu?

smutasek
Początkujący ✽✽
Posty: 77
Rejestracja: 06 lut 2014, 12:34
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: Ginekologiczne sprawy-plamienia ,a leki

Post autor: smutasek » 31 lip 2014, 09:17

Podbrzusze zazwyczaj boli właśnie podczas okresu i to strasznie, okropnie się wtedy męczę. W normalnych dniach cyklu raczej nic nie boli, a przynajmniej nie przypominam sobie. Piersi bolą jedynie przed okresem, w trakcie cyklu również nie zauważyłam żadnego bólu.

Nie wyjeżdżałam nigdzie, całe wakacje spędzam w domu, co do stresów..hmm cały miesiąc wakacji to jeden wielki stres i nerwy u mnie, sporo problemów się zwaliło na głowę, ale czy te plamienia mogłyby być od stresów? Dziś dzwonię do ginekologa i umawiam się na wizytę, bo miesiączka wypada mi 7 sierpnia.
Od jednego lekarza do drugiego.
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl

Anonymous_13ece955

Re: Ginekologiczne sprawy-plamienia ,a leki

Post autor: Anonymous_13ece955 » 31 lip 2014, 14:23

od stresu może być wszystko tak naprawdę. Jeśli rzeczywiście ten miesiąc był gorszy pod tym względem to można go wpisać na listę głównych podejrzanych. A usg narządów rodnych miałaś ?

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ginekologiczne sprawy-plamienia ,a leki

Post autor: Mamcia » 31 lip 2014, 19:19

Nie przypuszczam, że to od leków i udałabym się szybko do ginekologa, bo wygląda to na infekcję.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

smutasek
Początkujący ✽✽
Posty: 77
Rejestracja: 06 lut 2014, 12:34
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: Ginekologiczne sprawy-plamienia ,a leki

Post autor: smutasek » 01 sie 2014, 06:33

Maatylda, nigdy nie miałam takiego badania, dopiero pierwszy raz pójdę do ginekologa. Wizytę mam w poniedziałek na 19, już wstępnie rozmawiałam z panią ginekolog, po objawach chyba podejrzewa grzybice, będzie mi robić jakieś badania, jakie to jeszcze sama nie wiem. No ale dzięki za odpowiedzi :)
Od jednego lekarza do drugiego.
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl

Anonymous_13ece955

Re: Ginekologiczne sprawy-plamienia ,a leki

Post autor: Anonymous_13ece955 » 02 sie 2014, 17:37

smutasek, to trzymam kciuki mocno.
ja kiedyś przyrzekłam sobie, że NIGDY nie pójdę do gina. ostatnie 2 lata mocno zmieniły moje "obietnice" :P
wszystko jest do przeżycia, nie ma się co martwić wizytą.

Podejrzewam, że ginekolog zrobi wymaz, zbada pH pehametrem i zaprosi na cytologię po miesiączce. Będzie dobrze, tylko luz. Psychiczny i FIZYCZNY ;)

smutasek
Początkujący ✽✽
Posty: 77
Rejestracja: 06 lut 2014, 12:34
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: Ginekologiczne sprawy-plamienia ,a leki

Post autor: smutasek » 03 sie 2014, 16:42

Też do tej pory myślałam, że nigdy nie pójdę do ginekologa :D no ale cóż, chyba nadeszła pora...Cytologie zawsze po miesiączce robi? nie można przed?
Wizyta już jutro na 19 ,bardziej martwię się stanem jelit ,żeby było dobrze, ponieważ ostatnio mam raz lepiej ,raz gorzej :P
Na drugim miejscu martwię się wynikami tych badań..
Luz psychiczny najważniejszy ,oby udało mi się go osiągnąć jutro ^^
Od jednego lekarza do drugiego.
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl

Anonymous_13ece955

Re: Ginekologiczne sprawy-plamienia ,a leki

Post autor: Anonymous_13ece955 » 05 sie 2014, 16:12

smutasek,
cytologie robi się po miesiączce, do kilku dni po ustaniu krwawienia.

trzymam kciuki jutro o 19 !!! :D

[ Dodano: 05-08-2014 ]
smutasek, jak poszło??

smutasek
Początkujący ✽✽
Posty: 77
Rejestracja: 06 lut 2014, 12:34
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: Ginekologiczne sprawy-plamienia ,a leki

Post autor: smutasek » 06 sie 2014, 07:48

No cóż, tak pechowo mi wypadło, że już siedząc w poczekalni zaczęłam mieć objawy i bóle przed miesiączką, a gdy przyszła moja kolej ginekolog powiedziała ,że niestety większych badań nie może zrobić, bo dostanę okres na dniach i jestem opuchnięta, a to by zafałszowało wyniki. Pobrała jedynie wymaz na bakterie i grzyby i to by było na tyle, wyniki w piątek około 18, tak przynajmniej mówiła, aby o tej godzinie dzwonić. Nie pomyliła się, bo okres dostałam wczoraj rano.Tydzień po okresie, lub właśnie kilka dni po znów się wybieram ,ale już do innej ginekolog, którą mam bardziej na miejscu i ona mi zrobi komplet badań. Więc w sumie jeszcze po tamtej wizycie nie wiem nic :mad: ,ale trudno ,jak widać zły moment na ginekologa wybrałam :D

A co do jelit przed wizytą, ograniczałam się bardzo, jadłam lekkie śniadanie, lekki obiad, a i tak trzy godziny przed lekarzem miałam trochę sensacji jelitowych... już myślałam, że będę zmuszona wziąć węgiel leczniczy ,ale chłopak uznał, żebym zaczekała trochę, bo może się wylatam i mi przejdzie i na szczęście, gdy już wyjechaliśmy z domu -przeszło i miałam spokój, nie wiem co bym zrobiła gdybym tego spokoju nie miała, bo czekaliśmy te 3 godziny po czasie w poczekalni i jedna toaleta była na bardzo wielu ludzi... miałam szczęście bądź co bądź :roll:
Od jednego lekarza do drugiego.
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl

Anonymous_13ece955

Re: Ginekologiczne sprawy-plamienia ,a leki

Post autor: Anonymous_13ece955 » 07 sie 2014, 16:08

smutasek, ale generalnie było ok jak na stres związany z pierwszą wizytą?

niestety, złośliwość terminów i macicy no :P też tak mam :D

smutasek
Początkujący ✽✽
Posty: 77
Rejestracja: 06 lut 2014, 12:34
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: Ginekologiczne sprawy-plamienia ,a leki

Post autor: smutasek » 08 sie 2014, 09:18

Byłam lekko zawstydzona już w trakcie wizyty, ale tragedii nie było :D
Gorzej w poczekalni, jak się naczekałam te ponad 3 godziny z jedną toaletą na bardzo wiele osób, niby na szczęście mi przeszły sensacje jelitowe, ale strachu to nie zmniejszało ,i najbardziej bałam się ,że ucieknę do łazienki podczas badania :D Na szczęście to też nie miało miejsca :) Do ginekologa idę jeszcze raz we wtorek-ale już do innego. Akurat fajnie mi wypada, bo dostałam okres we wtorek, a u mnie okres trwa 5-6 dni. Więc 2 dni po okresie, to powinna mi zrobić wszystkie badania ;p /

Przyszły wyniki posiewu, które nie wykazały żadnej infekcji, żadnych grzybów, bakterii, jedynie co- mam nadmiar kwasu mlekowego w pochwie. Ginekolog mówiła, że to nie jest źle i leczyć tego nie trzeba, więc teraz zaczynam się obawiać skąd w takim razie te upławy, czy to chwilowe zaburzenia miesiączki czy co.. no cóż, idę do ginekologa we wtorek i zobaczymy co dalej.
Od jednego lekarza do drugiego.
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: Ginekologiczne sprawy-plamienia ,a leki

Post autor: ranka » 15 sie 2014, 08:57

robienie posiewu z pochwy mija sie z celem - poniewaz w pochwie sa bakterie i beda zawsze. no chyba ze totalnie sie wyjalowisz po antybiotykoterapii. jesli masz nadmiar paleczek kwasu mlekowego a odczuwasz pieczenie w pochwie to trzeba srodowisko zobojetnic poniewaz nadmiar tez jest zly. obojetnisz soda oczyszczona i robi sie nasiadowki ale nie pametam dokladnie w jakich proporcjach, musze zajrzec do kajetu :)

kup sobie w aptece Multi-Gyn - to jest taki zel ktory ma dzialanie podobne do metronidazolu i naprawde pieknie dziala na wszystkie stany dyskomfortowe dla pacjentki.

no i dobrze zrobic cytologie.
Obrazek

smutasek
Początkujący ✽✽
Posty: 77
Rejestracja: 06 lut 2014, 12:34
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: Ginekologiczne sprawy-plamienia ,a leki

Post autor: smutasek » 19 sie 2014, 23:37

Wlasnie bylam niedawno u ginekologa juz na nfz to przebadala mnie i zrobila cytologie, wyniki mam do odebrania na poczatku wrzesnia. Zobaczymy co ona wykaze..
Pieczenia nie odczuwam, czasami jedynie swedzenie.
Od jednego lekarza do drugiego.
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy Kobiece”