Zaostrzenie podczas miesiączki
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- baska82
- Początkujący ✽✽
- Posty: 64
- Rejestracja: 08 mar 2014, 10:44
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Zaostrzenie podczas miesiączki
Właśnie już kilka razy zdażyło mi się małe pogorszenie przed i w trakcie miesiączki, zastanawiam się czy to "normalne" ale czytam że tak może byc za każdym razem strach czy nie rozkreca sie kolejne zaostrzenie...
Nie ma takiej siły na ziemi, która powstrzymałaby mnie przed realizacją marzeń.
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Zaostrzenie podczas miesiączki
baska82, ja mam w takcie miesiączki latanie i po 12 razy do wc Ginekolog powiedziała mi, że u niektórych kobiet taka biegunka się zdarza, a gastrolog potwierdził, że może to być od miesiączki. Obecnie, przy tym co biorę, latam nadal, ale mniej w trakcie miesiączki Uroki bycia kobietą
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 lut 2014, 12:34
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Zaostrzenie podczas miesiączki
W sumie pogorszenie przy miesiączce to naturalne, czytałam na innym forum ,że nawet zdrowe dziewczyny nie raz mają biegunki i inne akcje typu mdłości. Ja sama pierwszy dzień okresu w tym miesiącu przeżyłam chodząc częściej do łazienki na siku i kupę. Myślałam, że zdechnę z bólu, bo mało ,że podbrzusze napieprzało, to na dodatek calutkie plecy.
Od jednego lekarza do drugiego.
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl
Podejrzenie choroby Crohna.
_________
FOTOBLOG: www.determinujaca.fbl.pl
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 222
- Rejestracja: 23 cze 2014, 14:30
- Choroba: CU
- województwo: lubelskie
- miasto: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zaostrzenie podczas miesiączki
Ja jak jeszcze miałam okres , to zawsze miałam rewolucje i to tak przez pierwsze 3 dni a potem mijało
- Mimi2
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 778
- Rejestracja: 24 lip 2012, 16:32
- Choroba: inna choroba jelita
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Rsko
- Kontakt:
Re: Zaostrzenie podczas miesiączki
Potwierdzam, sama nie wychodzę z wc podczas pierwszych 2 dni miesiączki, bo permanentnie mnie czyści...smutasek pisze:W sumie pogorszenie przy miesiączce to naturalne, czytałam na innym forum ,że nawet zdrowe dziewczyny nie raz mają biegunki i inne akcje typu mdłości.
K55.2 Angiodysplazje jelita grubego&dolichocolon
Waga 54kg Wzrost 166cm stan: remisja
Łykam probiotyka i nic się flaka nie tyka!
Waga 54kg Wzrost 166cm stan: remisja
Łykam probiotyka i nic się flaka nie tyka!
-
- Debiutant ✽
- Posty: 19
- Rejestracja: 02 cze 2014, 14:59
- Choroba: CU
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Zaostrzenie podczas miesiączki
A ja już ponad rok nie mam okresu, ponoć to z powodu słabych wyników i jak one się unormują to będę miała, chociaż nie tęsknię
Re: Zaostrzenie podczas miesiączki
kiedy zaczęłam miesiączkować- w wieku 14 lat to dosyć często zdarzały mi się biegunki.
Potem na parę lat okres wziął sobie urlop, a kiedy wrócił biegunki z jego powodu są bardzo rzadko..nie rozumiem tego, bo to właśnie teraz powinno być kokodżambo w toalecie z każdej możliwej okazji, ale możliwe, że moje pseudomiesiączki są za biedne, by wywołać prawdziwe skurcze macicy, które jednocześnie pobudzają ruch jelita.
Potem na parę lat okres wziął sobie urlop, a kiedy wrócił biegunki z jego powodu są bardzo rzadko..nie rozumiem tego, bo to właśnie teraz powinno być kokodżambo w toalecie z każdej możliwej okazji, ale możliwe, że moje pseudomiesiączki są za biedne, by wywołać prawdziwe skurcze macicy, które jednocześnie pobudzają ruch jelita.
- Moniaaa89
- Początkujący ✽✽
- Posty: 162
- Rejestracja: 09 mar 2012, 14:52
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Re: Zaostrzenie podczas miesiączki
Dziewczyny powiedzcie proszę czy okres może na tyle pogorszyć stan jelit że wróci krew i śluz? Niestety jakiś czas temu zaczęło mi się lekkie zaostrzenie (papkowate wypróżnienia z krwią i śluzem). Od dwóch tygodni jestem na sterydach + wlewki z hydrokortyzonu. Sterydy dostałam w małej dawce 16mg (ze względu na karmienie piersią). Bardzo szybko się wszystko poprawiło i krew zupełnie zniknęła dlatego po tygodniu zmniejszylam dawkę na 12mg a dziś miałam schodzić na 8mg. Jednak wczoraj rano miałam bardzo luźne wyproznienia ale potem dostałam okres wiec się zbytnio tym nie zmartwilam bo wiedziałam juz ze to przez to. Ale dziś rano miałam znów dużo krwi i śluzu. Czy to też może być wina okresu czy jednak jelita znów szaleją? Chyba nie będę dziś zmniejszać jeszcze sterydu... nie wiem co robić
Obecnie biorę: Sulfasalazin EN 3x2 tabl., Ac. Folicum 15mg, Metypred 8mg, wlewki z hydrokortyzonu
---------------------------------------------------
"Muzyka uspokaja umysł, ułatwia wzlot myśli, a gdy trzeba, pobudza do walki..."
---------------------------------------------------
"Muzyka uspokaja umysł, ułatwia wzlot myśli, a gdy trzeba, pobudza do walki..."
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Zaostrzenie podczas miesiączki
Ja w czasie okresu latam po 25 razy do toalety, więcej krwi, bólu i innych atrakcji. Mój ginekolog mówi, że to od Crohna mam (w sumie nigdy nie miałam aż takiej biegunki w trakcie...). Może poczekaj, aż ci się skończy okres i dopiero wtedy podejmij decyzję co dalej ze sterydem.
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
- Moniaaa89
- Początkujący ✽✽
- Posty: 162
- Rejestracja: 09 mar 2012, 14:52
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Re: Zaostrzenie podczas miesiączki
Dziękuję za odpowiedz. Na razie nie zmniejszylam sterydu - zostałam na dawce 12mg. Ogólnie po tym wczorajszym porannym incydencie z dużą ilością krwi i śluzu, później już było na szczęście lepiej (krwi prawie w ogóle nie było). Wiec mam nadzieje że to był tylko jednorazowy incydent spowodowany okresem. Zostane jeszcze parę dni na tej dawce. Tylko nie wiem jak długo? Przeciągnąć juz na wszelki wypadek o cały tydzień czy wcześniej jeśli będzie dobrze?
Obecnie biorę: Sulfasalazin EN 3x2 tabl., Ac. Folicum 15mg, Metypred 8mg, wlewki z hydrokortyzonu
---------------------------------------------------
"Muzyka uspokaja umysł, ułatwia wzlot myśli, a gdy trzeba, pobudza do walki..."
---------------------------------------------------
"Muzyka uspokaja umysł, ułatwia wzlot myśli, a gdy trzeba, pobudza do walki..."
- Tubisia
- Doradca CD
- Posty: 1599
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 16:11
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Zaostrzenie podczas miesiączki
Ja ze sterydu schodziłam własnym harmonogramem, tak jak reagował mój organizm. Poczekałabym do końca okresu i dopiero zmniejszyła dawkę.
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
A jak ktoś będzie chciał, to mam cały arsenał narzędzi do tortur
Życie jest jak jajko - trzeba je znieść.
Zawiodły już: immunosupresja Aza i MTX, operacja, sterydy,3 biologie i inne leki, ale jeszcze żyję na złość innym
- Moniaaa89
- Początkujący ✽✽
- Posty: 162
- Rejestracja: 09 mar 2012, 14:52
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Re: Zaostrzenie podczas miesiączki
Dobrze, tak spróbuję zrobić. Mam nadzieję że już wszystko będzie dobrze i krew nie wróci. Dziękuję jeszcze raz Tubisia za odpowiedź
Obecnie biorę: Sulfasalazin EN 3x2 tabl., Ac. Folicum 15mg, Metypred 8mg, wlewki z hydrokortyzonu
---------------------------------------------------
"Muzyka uspokaja umysł, ułatwia wzlot myśli, a gdy trzeba, pobudza do walki..."
---------------------------------------------------
"Muzyka uspokaja umysł, ułatwia wzlot myśli, a gdy trzeba, pobudza do walki..."
- niunia
- Początkujący ✽✽
- Posty: 366
- Rejestracja: 27 cze 2006, 21:12
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Gostyń (Poznan)
- Kontakt:
Re: Zaostrzenie podczas miesiączki
A ma ktoś z Was może krew podczas wyprozniania ale tylko w trakcie miesiączki? Kiedyś tak mialam i teraz 2 miesiące pod rząd to samo.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 lis 2017, 20:21
- Choroba: CD w rodzinie
- województwo: mazowieckie
- miasto: Warszawa
Re: Zaostrzenie podczas miesiączki
Jedyny problem jaki mialam przy okresie to kilka dni wczensiej koszmarne pms.. Potrafilam faceta zbesztac o byle co, obrazic sie na dwa dni a potem jeszcze raz zwyzywac np o zle postawione buty w przedpokoju. Do tego bylam drazliwa i totalnie rozchwiana emocjonalnie. Teraz mam juz spokoj, biore tabletki antykoncepcyjne belara i moj pms poszedl sobie daleko daleko.. Z wyproznianiem problemow nie mam
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 114
- Rejestracja: 08 gru 2017, 22:10
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- miasto: Bytom
Re: Zaostrzenie podczas miesiączki
Również zauważyła, że jeden, dwa dni przed okresem częściej i bardziej pobolewa mnie brzuch i zaczynają się rewolucje w moim jelitkowie. Do tego dochodzą bólowe dni płodne odkąd odstawiłam tabletki antykoncepcyjne. Ach my kobietki zawsze coś musi być nie tak.