Problem z pęcherzem moczowym

Szeroko rozumiane sprawy związane z miesiączką, jajeczkowaniem.. itp.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
KeyO
Początkujący ✽✽
Posty: 138
Rejestracja: 10 sie 2011, 19:48
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Rochdale, UK

Re: Problem z pęcherzem moczowym

Post autor: KeyO » 12 sie 2011, 20:47

Powtórzenie badania na pewno bardzo wskazane.
Bilirubina może być rozchwiana z wielu, prozaicznych powodów, ale skoro masz białko w moczu to szybko dowiedz się dlaczego. Nerki nie zawsze od razu bolą dotkliwie.
Boże spraw abym stała się człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies...

Wyderka
Początkujący ✽✽
Posty: 57
Rejestracja: 19 paź 2007, 12:19
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z pęcherzem moczowym

Post autor: Wyderka » 12 sie 2011, 21:18

KeyO pisze:Ja mam CU nie CD, ale ostatnio zdarzyło mi się kilka poważnych zapaleń pęcherza moczowego, które niestety wymagały antybiotykoterapii. Ból pojawiał się w cewce i był potężny, choć łatwo ustający po lekach. Mój lekarz twierdzi, że to powikłanie przy CU. Przeniesienie stanu zapalnego.
Zasadnicze pytanie jest czy ta antybiotykoteriapia była oparta o posiew z moczu?? Miałam tego typu historie i z doświadczenia wiem, że takie leczenie w "ślepo" nic nie daje. Należy najpierw zrobić posiew z moczu, ewentualnie wyjdą bakterie i od razu w wyniku posiewu podadzą na jakie antybiotyki dana bakteria jest wrażliwa. Dzięki temu leczenie jest skuteczne. Nie wiem jaki wpływ mają nasze choroby, ale "zapalenie pęcherza" u kobiet jest dość częstym zjawiskiem, gdyż mamy bardzo krótką w stosunku do męskiej cewkę moczową i łatwiej zainfekować ją bakteriami. Te ze szczepu e.cola odpowiadają za ok. 90% zapaleń pęcherza (to powtarzam za urologiem), a to przecież bakteria "urzędująca" całkiem normalnie w jelitach i łatwo sobie wędruje do cewki.
Ja na szczęście mam jak na razie święty spokój :)
Stan: :D normalność :D
Leki: brak :D
Lekarz: prof. Paradowski

Awatar użytkownika
KeyO
Początkujący ✽✽
Posty: 138
Rejestracja: 10 sie 2011, 19:48
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Rochdale, UK

Re: Problem z pęcherzem moczowym

Post autor: KeyO » 12 sie 2011, 21:21

Owszem było. - o posiew
Szybko pomogło. - odpowiedni lek (zwykle na drugi dzień już mam spokój)
Wraca co jakiś czas.
Boże spraw abym stała się człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies...

Wyderka
Początkujący ✽✽
Posty: 57
Rejestracja: 19 paź 2007, 12:19
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z pęcherzem moczowym

Post autor: Wyderka » 12 sie 2011, 21:28

A robiłaś kontrolne posiewy już po leczeniu? Bo mnie zrobiono i wiem że to wyeliminowało bakterię z układu moczowego. Bo ja też leczyłam się na początku furalginum pomagało też dość szybko ale później dość szybko nawracało, a po antybiotyku spokój
Stan: :D normalność :D
Leki: brak :D
Lekarz: prof. Paradowski

Awatar użytkownika
KeyO
Początkujący ✽✽
Posty: 138
Rejestracja: 10 sie 2011, 19:48
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Rochdale, UK

Re: Problem z pęcherzem moczowym

Post autor: KeyO » 13 sie 2011, 09:48

Tak robiłam, ponieważ tutaj jest to standard i po każdej antybiotykoterapii, czy też jakimkolwiek leczeniu układu moczowego i dotąd listy wysyłają i dzwonią aż oddasz drugą próbkę - przynajmniej w moim GP Surg.
Nawroty miałam i po atyb - ale tylko przed nasileniem CU. NIgdy nie leczyłam się tylko furaginem
Boże spraw abym stała się człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies...

atabe
Aktywny ✽✽✽
Posty: 863
Rejestracja: 28 kwie 2010, 10:31
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: kobyla łąka

Re: Problem z pęcherzem moczowym

Post autor: atabe » 15 sie 2011, 13:12

A czy miałaś robione USG? Też miałam częste zapalenia pęcherza bez żadnych innych objawów.Okazało się , że to piasek w nerkach i przez to bakterie. Pijam profilaktycznie pastę o nazwie Fitolizyna .Paskudna , ale pomaga

Awatar użytkownika
KeyO
Początkujący ✽✽
Posty: 138
Rejestracja: 10 sie 2011, 19:48
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Rochdale, UK

Re: Problem z pęcherzem moczowym

Post autor: KeyO » 15 sie 2011, 14:21

USG nie. Badanie nie wykazało piasku - informowałam że miewałam ten problem jako nastolatka. Już od wielu tygodni mam spokój. Zwłaszcza że właśnie przechodzę zaostrzenie i biorę leki. Samo zapalenie pojawia się zwykle przed każdym pogorszeniem mojego jelitowego zdrowia, zwłaszcza że nigdy nie byłam specjalnie odporna na wszystko wokół, a po zachorowaniu łapałam każdego bakcyla (rok 2010 - cztery miesiące bezustannego przeziębienia).
Boże spraw abym stała się człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy Kobiece”