Sorry... Tubisia i Luki ale nie jesteście lekarzamiLuki36 pisze:Nie ma gorączki, coś tam w gardle czuje...nie wiadomo co - zawsze mozna zajrzeć samemu, czy to nie jakieś nacieki ropne - wątpię, bo wówczas gorzej by było.Jacekx pisze:Sorry Luki ...
tak nie wolno bo można zaszkodzić
Nos zatkany ma wielu zdrowych - krople i tyle - bo wygląda z opisu, że to nie jakiś ropny katar.
LEkarz też widzę po prostu nie ma pomysłu, więc dał antybiotyk, bo nie chce mu sie myśleć.
Oczywiście , wiem ,że to nie ja decyduję , ale po prostu sam w swoim zyciu się antybiotyków nałykałem. Bywało,że sam sobie aplkowałem, jak ponad tydzień mi jakieś choróbsko nie przechodziło.
Owszem - pomagają, ale rozwalają organizm jak trza, a i tak chorzy na CU i CD wystarczająco niszczą organizm innymi lekami przecież.
Napisałem - nie bierz antybiotyków - w sensie że nie nigdy, tylko po weekendzie. Imo objawy choroby sa zbyt słabe i nie trwają za długo , by dowalić do pieca.
Dodatkowo dietetycy (Mauricz i spółka) twierdzą, że ra wzięty antybiotyk, niszczy florę jelit tak naprawdę na wiele lat (mowa o zdrowym człowieku, nie o chorym!) .
Ja od 2-3 lat nie tykam nic. Chodzę na saunę, która zwiększyła mi odporność. Nawet jak coś mnie męczy, kiedyś jakby odpuszczałem i sięgałem po antybiotyk (wizyta u rodzinnego, też sie zazwyczaj kończyła antybiotykiem, więc nie chciało mi sie nawet do niego łazić). Teraz twierdziłem, że jak mnie nie złoży jakieś serio poważne zapalenie - NIE TYKAM GÓ...A!
Ad vocem Luki a ja g... tykam gdy trzeba i wychodzę na tym dobrze.
Właśnie jestem ponad 4 tygodnie na antybiotykoterapii i wychodzę dobrze a nawet CU mi się trochę unormowało.
Przeczytajcie ostatni post konicka i piszcie na temat
a nie to co sądzicie o terapii.
Pytał się o konkretny antybiotyk.
Posty wydzielone z tematu http://crohn.home.pl/forum/viewtopic.ph ... 423#426423
lorema