Nie mogę sobie poradzic
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- niunia
- Początkujący ✽✽
- Posty: 366
- Rejestracja: 27 cze 2006, 21:12
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Gostyń (Poznan)
- Kontakt:
Nie mogę sobie poradzic
Choruje na CU od 12 lat. Nienawidzę tej choroby bo często psuje mi plany. Niestety w tym roku okazało się ze coś mam z jajnikami. Raz mi mówią że rak a za chwilę ze nie. Ostateczna wersja to taka że nic mi nie jest. Fajnie. Ale ja już nie wierzę. Panicznie boję się śmierci. Wymysłem sobie ze coś jest nie tak. Mam takie chwilowe ataki paniki i chce mi się płakać. Jak jest mąż to mnie przytuli i po chwili jest ok. Jak jestem sama z dziećmi to nie wiem co mam zrobić. Nie chce przy nich płakać ani nic podobnego. Dzisiaj np mam okres ale przy wyproznieniu pojawiła się krew z odbytu i już panikuje ze coś jest nie tak. Stres mnie nie opuszcza. Ziołowe tabletki w ogóle nie pomagają. Może ktoś coś doradzi?
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 863
- Rejestracja: 28 kwie 2010, 10:31
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: kobyla łąka
Re: Nie mogę sobie poradzic
A może psycholog? niektórzy byli i sobie chwalą . A z tymi jajnikami to jakieś badania były robione , czy tak tylko panom doktorom coś się wydaje . Nie wszystko na jajnikach to rak , zdarzają się różne torbiele , które samoistnie się wchłaniają . Jeśli masz jakieś badania w tym kierunku to może je weź i spróbuj skonsultować z innym lekarzem, najlepiej, polecanym. Wtedy może Cię to uspokoi i czarne myśli odejdą.
- niunia
- Początkujący ✽✽
- Posty: 366
- Rejestracja: 27 cze 2006, 21:12
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Gostyń (Poznan)
- Kontakt:
Re: Nie mogę sobie poradzic
Tak mam badania. Ponoć wszystko jest w porządku ale jakoś guzek tak jest i ginekolog onkolog stwierdził ze nic złego nie widzi ale przy tym guzku jakoś się zatrzymał. Kilka razy pytalam czy wszystko ok i to potwierdził. Niestety ja jestem pesymistka i to wszystko czarno widzę. Za 3 miesiące kontrola. Mam nadzieję ze guzek zniknie i wtedy się uspokoje ale jakoś te 3 miesiące muszę przetrwać. Zaczynam się poważnie zastanawiać nad psychologiem ale nie wiem jak się do tego zabrać.
- -Ania-
- Admin
- Posty: 4331
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Nie mogę sobie poradzic
Ja bym poprosiła męża lub sama zarejestrowała się do rodzinnego po skierowanie do psychologa (najlepiej klinicznego) i jeśli Rodzinny przychyly to na cito, a potem zadzwoniłabym do poradni by się zapisać na wizytę. Latwo napisać ale innej drogi nie ma, no chyba ze prywatnie.
Zycze powodzenia
Ania
Zycze powodzenia
Ania
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Nie mogę sobie poradzic
jeśli na NFZ to tu masz z Gostynia http://psychiatra.nanfz.pl/wielkopolskie/gostyn/niunia pisze: Zaczynam się poważnie zastanawiać nad psychologiem ale nie wiem jak się do tego zabrać.
Nie znam ich.
W lesznie też jest sporo , bardzo polecałbym np. Edyta Modzelewska też na NFZ przyjmuje w kilku miejscach.
Tu jest fajna poradnia np. i dobrzy specjaliści
https://www.facebook.com/pg/medullitus/about/mgr Edyta Modzelewska - psycholog kliniczny, psychoterapeuta
mgr Helena Zarzecka - psycholog
lek. med. Mariusz K. Perucki - specjalista psychiatra
http://www.meridian-med.pl/pdf/MERIDIAN ... ie-NFZ.pdf
a tu jej gabinet i kilka o niej słów...http://www.psycholog-leszno.pl/contact.html
naprawdę fajnie się z nią rozmawiało...kobieta swoje przeżyła, więc nie opowiada głupot.
pani Zarzecka zupełnie inna osobowość , ale ..tu pisze bloga https://mojapsychologia.pl/terapeuci/ps ... ojowe.html
no nie zapomnij o skierowaniu od rodzinnego
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
- niunia
- Początkujący ✽✽
- Posty: 366
- Rejestracja: 27 cze 2006, 21:12
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Gostyń (Poznan)
- Kontakt:
Re: Nie mogę sobie poradzic
Myślę że największy problem będzie ze sskierowaniem od rodzinnego. Mam taką kobietę której do niczego nie idzie przekonać. W ogóle nie jest pomocna.
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Nie mogę sobie poradzic
akurat w tym temacie nie będzie problemu.. nikt nie chce kombinować z psychiką więc od razu wypisze, może jeszcze doradzi gdzie
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl