Zyje juz 40 lat z CU

czyli smutki i radości posiadaczy CU i CD, wypróbowane sposoby radzenia sobie ze stresem etc.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
janmaj
Debiutant ✽
Posty: 22
Rejestracja: 29 mar 2006, 23:34
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Hamm / NRW / Niemcy
Kontakt:

Zyje juz 40 lat z CU

Post autor: janmaj » 14 mar 2017, 20:45

hallo !!
40 lat z CU to szkola zycia. Mozna z ta choroba zyc. Wymaga to jednak odpowiedniego "zaakceptowania". Moge podzielic sie z moim doswiadczeniem . Ale tylko na PW.
Pozdrawian serdecznie :smile:

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Zyje juz 40 lat z CU

Post autor: Anette28 » 14 mar 2017, 21:21

A dlaczego tylko pw?
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
Luki36
Aktywny ✽✽✽
Posty: 662
Rejestracja: 11 lip 2013, 11:32
Choroba: CU
województwo: zachodniopomorskie

Re: Zyje juz 40 lat z CU

Post autor: Luki36 » 15 mar 2017, 07:47

janmaj pisze: Moge podzielic sie z moim doswiadczeniem . Ale tylko na PW.
Pozdrawian serdecznie :smile:
Nie. Dzieki. Narka :aloha:
Na razie, bez leków

Awatar użytkownika
alex0101
Początkujący ✽✽
Posty: 281
Rejestracja: 18 maja 2014, 23:33
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Re: Zyje juz 40 lat z CU

Post autor: alex0101 » 15 mar 2017, 11:17

Pandziaak pisze:A dlaczego tylko pw?

Patrząc na jego poprzednie posty dlatego, że chodzi o reiki :wink:

Awatar użytkownika
michal_mg
Aktywny ✽✽✽
Posty: 532
Rejestracja: 11 paź 2013, 18:39
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Zyje juz 40 lat z CU

Post autor: michal_mg » 15 mar 2017, 11:55

pewnie tylko na pw z tego powodu, że zostałby zbojkotowany za szerzenie niemoralnych sposobów nie mających naukowego uzasadnienia :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Anette28
Junior Admin
Posty: 3607
Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Holandia/Helmond
Kontakt:

Re: Zyje juz 40 lat z CU

Post autor: Anette28 » 15 mar 2017, 19:23

michal_mg pisze:pewnie tylko na pw z tego powodu, że zostałby zbojkotowany za szerzenie niemoralnych sposobów nie mających naukowego uzasadnienia :D
i widzisz masz swoje uzasadnienie :roll:
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*

CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012

Awatar użytkownika
janmaj
Debiutant ✽
Posty: 22
Rejestracja: 29 mar 2006, 23:34
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Hamm / NRW / Niemcy
Kontakt:

Re: Zyje juz 40 lat z CU

Post autor: janmaj » 15 mar 2017, 19:48

dziekuje za opinie i domysly.

Jacekx
Znawca ❃❃
Posty: 2717
Rejestracja: 29 lip 2006, 21:24
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zyje juz 40 lat z CU

Post autor: Jacekx » 15 mar 2017, 22:27

Wiem, wiem janmaj ... :wink: ale nie powiem :wink:

czy to nie trąci szpanowaniem w chorobie :smutny:

Co to wnosi na Forum takie sorry celebryctwo ?
Można pisać na priva a nawet pomagać na priva
ale po co o tym pisać, że się długo żyje i wie o chorobie coś ... ?
Bo z CU żyje się ( czy też można żyć ) naprawdę do końca życia ... jak na razie :smutny:
Ostatnio zmieniony 17 mar 2017, 08:51 przez Jacekx, łącznie zmieniany 1 raz.

JarekSeeker
Początkujący ✽✽
Posty: 114
Rejestracja: 05 maja 2006, 17:22
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź

Re: Zyje juz 40 lat z CU

Post autor: JarekSeeker » 16 mar 2017, 23:48

Akurat w przypadku CU resekcja jelita grubego kończy chorobę i żyje się dalej, choć oczywiście nie na takie "lekarstwo" wszyscy czekamy.
Most people are so ungrateful to be alive.. But not you.. not anymore..

Jacekx
Znawca ❃❃
Posty: 2717
Rejestracja: 29 lip 2006, 21:24
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zyje juz 40 lat z CU

Post autor: Jacekx » 16 mar 2017, 23:54

JarekSeeker pisze:Akurat w przypadku CU resekcja jelita grubego kończy chorobę i żyje się dalej, choć oczywiście nie na takie "lekarstwo" wszyscy czekamy.
sorry JarekSeeker resekcja jelita grubego nie zawsze kończy chorobę

pliss poczytaj ale dokładnie o CU
O ile wiem to pisze tam, że czasami resekcja kończy się kontynuacją choroby jelita ... niekoniecznie grubego ( jeśli go całkowicie brak czyli - jeśli nic nie zostało po jelicie)

Dlatego cytuję z naszej strony
http://j-elita.org.pl/leczenie/leczenie-chirurgiczne/
W wyniku leczenia operacyjnego ustępują nie tylko objawy zapalenia jelita grubego, ale także objawy pozajelitowe choroby. Niekiedy dochodzi do zajęcia ostatniego odcinka jelita cienkiego .

Ustępują objawy ale czy oznacza to wyleczenie ?

Tak przy okazji też trochę filozoficzne pytanie ...
Czy amputacja nogi oznacza jej wyleczenie ?

JarekSeeker
Początkujący ✽✽
Posty: 114
Rejestracja: 05 maja 2006, 17:22
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź

Re: Zyje juz 40 lat z CU

Post autor: JarekSeeker » 17 mar 2017, 01:18

Nie wiedziałem o tym, że może zostać zajęty ostatni odcinek jelita cienkiego - dzięki za informację. Ale co to oznacza - że CU przenosi się na jelito cienkie? CU nie dotyka jelita cienkiego, a więc CU przekształca się w CD? Nie rozumiem mechanizmu - z jaką jednostką chorobową mamy wówczas do czynienia? I co wtedy się robi?

Co do przykładu filozoficznego o nodze jest on wg mnie nietrafiony, bo zwyczajnie nieprecyzyjny. Prawidłowy by był, gdybyś zapytał, czy jeśli mamy np żylaki w nodze i zostanie ona amputowana, to czy wyleczymy organizm z żylaków (cały organizm, a nie nogę). Odpowiedź brzmi: tak (pomijam fakt, że żylaki leczy się inaczej jak i ew. możliwość wystąpienia żylaków w drugiej nodze). :)
Most people are so ungrateful to be alive.. But not you.. not anymore..

Jacekx
Znawca ❃❃
Posty: 2717
Rejestracja: 29 lip 2006, 21:24
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zyje juz 40 lat z CU

Post autor: Jacekx » 17 mar 2017, 08:02

JarekSeeker pisze:Nie wiedziałem o tym, że może zostać zajęty ostatni odcinek jelita cienkiego - dzięki za informację. Ale co to oznacza - że CU przenosi się na jelito cienkie? CU nie dotyka jelita cienkiego, a więc CU przekształca się w CD? Nie rozumiem mechanizmu - z jaką jednostką chorobową mamy wówczas do czynienia? I co wtedy się robi?

...
Choroby nasze są określane jako choroby też autoagresji :idea: :smutny:
być może o to chodzi ... :?:

Ok z tym co poniżej mogę zgodzić choć nie jest to rozwiązanie które kojarzę z wyleczeniem :smutny: ale to ja...
JarekSeeker pisze: Co do przykładu filozoficznego o nodze jest on wg mnie nietrafiony, bo zwyczajnie nieprecyzyjny. Prawidłowy by był, gdybyś zapytał, czy jeśli mamy np żylaki w nodze i zostanie ona amputowana, to czy wyleczymy organizm z żylaków (cały organizm, a nie nogę). Odpowiedź brzmi: tak (pomijam fakt, że żylaki leczy się inaczej jak i ew. możliwość wystąpienia żylaków w drugiej nodze). :)

JarekSeeker
Początkujący ✽✽
Posty: 114
Rejestracja: 05 maja 2006, 17:22
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź

Re: Zyje juz 40 lat z CU

Post autor: JarekSeeker » 17 mar 2017, 09:25

Autoagresja - dla CU i CD, wg obecnego stanu wiedzy medycyny - zgoda. Ale z jaką jednostką chorobową jelita cienkiego mamy do czynienia po resekcji jelita grubego w przypadku CU?
Most people are so ungrateful to be alive.. But not you.. not anymore..

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Zyje juz 40 lat z CU

Post autor: obyty.z.cu » 17 mar 2017, 13:39

JarekSeeker pisze:Autoagresja - dla CU i CD, wg obecnego stanu wiedzy medycyny - zgoda. Ale z jaką jednostką chorobową jelita cienkiego mamy do czynienia po resekcji jelita grubego w przypadku CU?
nie wnikając w nazewnictwo to..
resekcja jelita grubego z opcją szycia j-pucha oznacza, że został pozostawiony kawałek odbytnicy, do którego po wypreparowaniu doszywa się j-pucha. To jednak oznacza, że ten kawałek j.grubego został, więc...i CU pozostało.
Podobnie, gdy nie robi się j-pucha, tylko bezpośrednio łączy jelito cienkie z odbytem .

Dla chorego zaś, u którego pokazała się choroba w końcówce j. cienkiego wyrokiem byłoby zmiana diagnozy z CU na inną, bo oznaczałoby to brak refundacji, no chyba że wyniki pozwoliły by zdiagnozować CD.
Taka niedoróbka refundacji , czyli ...ech...
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

JarekSeeker
Początkujący ✽✽
Posty: 114
Rejestracja: 05 maja 2006, 17:22
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź

Re: Zyje juz 40 lat z CU

Post autor: JarekSeeker » 17 mar 2017, 13:41

Ok, to jest jasne. Ale w przypadku konieczności wyłonienia ileostomii na stałe, czyli bez zbiornika, bez zwieraczy, bez niczego, rozumiem, że resekcja kończy chorobę?
Most people are so ungrateful to be alive.. But not you.. not anymore..

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasza Psychika”